Wygląda na to, że władza sądownicza – niechętna wobec reform – postanowiła pokazać rządowi i prezydentowi gest Kozakiewicza. Zapisy konstytucyjne dotyczące prawa łaski są zdawkowe. Można je interpretować na dwie strony. Zdania prawników są podzielone, ale organem właściwym do interpretacji nie jest Sąd Najwyższy
— mówił na antenie Radia Kraków Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Zdaniem Gowina można mieć różne zdania na temat zastosowania w tej sytuacji prawa łaski, ale nie ma wątpliwości, który organ jest uprawniony do interpretacji konstytucji. Wicepremier podkreślił jednocześnie, że decyzja SN nie oznacza odebrania Mariuszowi Kamińskiemu możliwości sprawowania swojej funkcji.
Mamy jednak zamęt prawny spowodowany przez Sąd Najwyższy. Mamy kolejne zaostrzenie sytuacji. Jestem zdeklarowanym zwolennikiem reformy wymiaru sprawiedliwości. Jednak nie popieram wszystkiego, co zgłasza minister Ziobro. Zgłaszałem swoje wątpliwości. Chodzi między innymi o skrócenie kadencji KRS. Pora najwyższa jednak, żeby środowisko sędziowskie zrozumiało, że reformy są konieczne
— stwierdził minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jarosław Gowin odniósł się także do sprawy przesłuchania Ewy Kopacz ws. śledztwa smoleńskiego i słów Grzegorza Schetyny, który określił wezwanie b. minister zdrowia jako „polityczną nagonkę”.
Zgadzam się z panią premier. To nie jest przypadek. Teraz wychodzą na jaw fakty druzgocące, trudne do przyjęcia. Jak wydarzyła się katastrofa, byłem politykiem PO. Nie sądziłem, że może dojść do takich naruszeń
— powiedział Gowin.
Rosjanie dopuścili się zbezczeszczenia ciał ofiar. Oczywiste jest zatem, że ówczesna minister zdrowia, która mówiła, że była przy rozpoznaniu ciał, musi stanąć przed prokuraturą. Jakby to dotyczyło polityków innej partii, moje stanowisko byłoby identyczne
— podkreślił wicepremier, przypominając wypowiedzi Ewy Kopacz m.in. o „przekopaniu gruntu metr w głąb”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wygląda na to, że władza sądownicza – niechętna wobec reform – postanowiła pokazać rządowi i prezydentowi gest Kozakiewicza. Zapisy konstytucyjne dotyczące prawa łaski są zdawkowe. Można je interpretować na dwie strony. Zdania prawników są podzielone, ale organem właściwym do interpretacji nie jest Sąd Najwyższy
— mówił na antenie Radia Kraków Jarosław Gowin, wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Zdaniem Gowina można mieć różne zdania na temat zastosowania w tej sytuacji prawa łaski, ale nie ma wątpliwości, który organ jest uprawniony do interpretacji konstytucji. Wicepremier podkreślił jednocześnie, że decyzja SN nie oznacza odebrania Mariuszowi Kamińskiemu możliwości sprawowania swojej funkcji.
Mamy jednak zamęt prawny spowodowany przez Sąd Najwyższy. Mamy kolejne zaostrzenie sytuacji. Jestem zdeklarowanym zwolennikiem reformy wymiaru sprawiedliwości. Jednak nie popieram wszystkiego, co zgłasza minister Ziobro. Zgłaszałem swoje wątpliwości. Chodzi między innymi o skrócenie kadencji KRS. Pora najwyższa jednak, żeby środowisko sędziowskie zrozumiało, że reformy są konieczne
— stwierdził minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jarosław Gowin odniósł się także do sprawy przesłuchania Ewy Kopacz ws. śledztwa smoleńskiego i słów Grzegorza Schetyny, który określił wezwanie b. minister zdrowia jako „polityczną nagonkę”.
Zgadzam się z panią premier. To nie jest przypadek. Teraz wychodzą na jaw fakty druzgocące, trudne do przyjęcia. Jak wydarzyła się katastrofa, byłem politykiem PO. Nie sądziłem, że może dojść do takich naruszeń
— powiedział Gowin.
Rosjanie dopuścili się zbezczeszczenia ciał ofiar. Oczywiste jest zatem, że ówczesna minister zdrowia, która mówiła, że była przy rozpoznaniu ciał, musi stanąć przed prokuraturą. Jakby to dotyczyło polityków innej partii, moje stanowisko byłoby identyczne
— podkreślił wicepremier, przypominając wypowiedzi Ewy Kopacz m.in. o „przekopaniu gruntu metr w głąb”.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/342350-orzeczenie-sn-to-wyraz-niecheci-wobec-reform-gowin-wladza-sadownicza-postanowila-pokazac-rzadowi-i-prezydentowi-gest-kozakiewicza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.