Uchwała Sądu Najwyższego dotycząca zastosowanego przez prezydenta prawa łaski wobec m.in. Mariusza Kamińskiego to kolejny etap obrony przywilejów kasty sędziowskiej
— ocenił przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS).
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaskakujące orzeczenie Sądu Najwyższego: Prezydent Andrzej Duda nie mógł skorzystać z prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego
CZYTAJ WIĘCEJ: Pomógł Dochnalowi, bronił praw par homoseksualnych, a dziś podważył ułaskawienie Mariusza Kamińskiego. Kim jest sędzia Jarosław Matras?
Mamy do czynienia z kolejnym przejawem stawiania się władzy sądowniczej ponad wszystkimi władzami. Jestem głęboko przekonany, że Sąd Najwyższy przekroczył swoje kompetencje
— powiedział PAP Piotrowicz.
SN zamierza również - wbrew konstytucji - cenzurować działania pana prezydenta. Do zgodności działań pana prezydenta z Konstytucją jest uprawniony Trybunał Konstytucyjny, a nie Sąd Najwyższy
— ocenił.
Jest stara rzymska zasada - skoro wolno więcej, wolno mniej. Skoro wolno prezydentowi ułaskawić z tytułu skazania prawomocnym wyrokiem, to tym bardziej wolno ułaskawić wobec skazania nieprawomocnym wyrokiem, a więc - skoro wolno więcej, to oczywistym jest, że wolno mniej
— przekonywał.
Myślę, że mamy do czynienia z kolejną odsłoną spektaklu walki władzy sędziowskiej z pozostałymi władzami. Walki w obronie przywilejów - użyję tego sformułowania, jakim sędziowie sami się określają - w obronie przywilejów nadzwyczajnej kasty
— powiedział PAP Piotrowicz.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Uchwała Sądu Najwyższego dotycząca zastosowanego przez prezydenta prawa łaski wobec m.in. Mariusza Kamińskiego to kolejny etap obrony przywilejów kasty sędziowskiej
— ocenił przewodniczący sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz (PiS).
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaskakujące orzeczenie Sądu Najwyższego: Prezydent Andrzej Duda nie mógł skorzystać z prawa łaski wobec Mariusza Kamińskiego
CZYTAJ WIĘCEJ: Pomógł Dochnalowi, bronił praw par homoseksualnych, a dziś podważył ułaskawienie Mariusza Kamińskiego. Kim jest sędzia Jarosław Matras?
Mamy do czynienia z kolejnym przejawem stawiania się władzy sądowniczej ponad wszystkimi władzami. Jestem głęboko przekonany, że Sąd Najwyższy przekroczył swoje kompetencje
— powiedział PAP Piotrowicz.
SN zamierza również - wbrew konstytucji - cenzurować działania pana prezydenta. Do zgodności działań pana prezydenta z Konstytucją jest uprawniony Trybunał Konstytucyjny, a nie Sąd Najwyższy
— ocenił.
Jest stara rzymska zasada - skoro wolno więcej, wolno mniej. Skoro wolno prezydentowi ułaskawić z tytułu skazania prawomocnym wyrokiem, to tym bardziej wolno ułaskawić wobec skazania nieprawomocnym wyrokiem, a więc - skoro wolno więcej, to oczywistym jest, że wolno mniej
— przekonywał.
Myślę, że mamy do czynienia z kolejną odsłoną spektaklu walki władzy sędziowskiej z pozostałymi władzami. Walki w obronie przywilejów - użyję tego sformułowania, jakim sędziowie sami się określają - w obronie przywilejów nadzwyczajnej kasty
— powiedział PAP Piotrowicz.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/342266-mocne-i-jednoznaczne-slowa-posla-piotrowicza-sad-najwyzszy-przekroczyl-swoje-kompetencje