„Wprost” węszy aferę tam, gdzie jej nie ma? Tygodnik twierdzi, że BOR naraził życie prezydenta Andrzeja Dudy

Luksusowy hotel w sercu Tatr, Belvedere w Zakopanem jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynkowych prezydenta Andrzeja Dudy. Tylko zimą ubiegłego roku prezydent odwiedził czterogwiazdkowy ośrodek aż trzy razy. Według ustaleń tygodnika „Wprost” hotel nie ma pozwolenia na użytkowanie, a straż pożarna nie potwierdziła jego bezpieczeństwa przeciwpożarowego. BOR miał nie sprawdzić tych informacji. Tygodnik pisze, że sprawą zajęła się ABW i prokuratura.

Temat, jak wynika z doniesień tygodnik, pojawił się przed kilkunastoma dniami, kiedy hotelem Belvedere zajęła się Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Na tym jednak nie koniec, jak pisze tygodnik „Wprost”. Sprawą zajęli się również małopolscy prokuratorzy, którzy prowadzą śledztwo pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Działania podjęła też Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, która wezwała do czynności krakowskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego.

W rozmowie z tygodnikiem jeden z były szefów BOR przyznał, że Biuro „rutynowo nie sprawdza dokumentacji obiektów”. Były szef MSW i były koordynator służb Marek Biernacki, przyznał w rozmowie z tygodnikiem, że to ewidentna wpadka BOR.

Małgorzata Chechlińska, prezes spółki kierującej obiektem, uspokaja i twierdzi, że w hotelu nie ma żadnego zagrożenia bezpieczeństwa. W rozmowie z dziennikarzami „Wprost” stwierdziła, że „nieodebrana jest tylko jedna sala konferencyjna”, w której Andrzej Duda nigdy nie przebywał. Powiedziała, że „hotel ma odbiór i działa zgodnie z prawem”, a brakuje tylko jednej decyzji, która „będzie pozytywna”.

ems/”Wprost”