To najtrudniejsza ze wszystkich komisji, jakie do tej pory powstały. Po drugiej stronie nie ma już polityków czy urzędników, są za to gwiazdy polskiego świata prawniczego czy prawdziwe mafie

— zaakcentował Patryk Jaki.

W rozmowie poruszono także temat znajomości Patryka Jakiego z prezydentem Opola Arkadiuszem Wiśniewskim. Jego zdaniem Wiśniewski popełnia błędy i jest jakiś wajhowy, który je wykorzystuje.

Mówiąc o błędach prezydenta Opola Jaki wspomniał między innymi o tworzeniu histerii wokół festiwalu. Dodał, że nikomu nie przyszło do głowy, że taka sytuacja może wyniknąć, bo taki cyrk w przeszłości się nie zdarzył.

Jacek Kurski starał się zachować profesjonalnie i podpisać umowy ze wszystkimi w kolejności, w której jest podpisywać należy, czyli najpierw z organizatorem, a potem z artystami. Nie jest jego winą, że prezydent Opola zerwał już podpisaną umowę. Przecież Kurski nie mógł podpisać umów z siedmioma innymi miastami tylko po to, żeby zabezpieczyć się, jakby Opole zaczęło sprawiać kłopoty

— powiedział w rozmowie z „Polska The Times” Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, szef komisji weryfikacyjnej.

wkt/Polska The Times