Zadeklarował wolę współpracy z innymi stowarzyszeniami oraz z Ministerstwem Sprawiedliwości.
Na razie jedynym przejawem zainteresowania ministerstwa nami jest kwestia opiniowania projektów aktów prawnych
— powiedział Parchimowicz.
Sobotnie walne zgromadzenie było pierwszym od zarejestrowania stowarzyszenia przez sąd 27 stycznia br. Jest w nim ok. 150 prokuratorów. Honorowymi członkami stowarzyszenia zostali poprzedni prokuratorzy generalni: Andrzej Seremet, Włodzimierz Cimoszewicz i Aleksander Bentkowski (byli gośćmi sobotniego spotkania).
Wielu z członków stowarzyszenia przed reformą prokuratury zajmowało wyższe stanowiska w prokuraturze; potem wielu z nich przeniesiono na niższe stanowiska służbowe. Np. Parchimowicz, który pracował w Prokuraturze Generalnej, trafił do prokuratury rejonowej Warszawa-Mokotów.
Tacy prokuratorzy złożyli kilkadziesiąt skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ws. przeniesienia na niższe stanowiska. Kwestionują, że zostali zdegradowani m.in. bez uzasadnienia i bez możliwości odwołania się. Resort odpowiadał, że przeniesienia do innych zadań służbowych odbywały się w zgodzie z przepisami i zachowaniem praw osób, których decyzje te dotyczyły.
Wprowadzona w marcu 2016 r. reforma prokuratury polegała m.in. na połączeniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, rozdzielonych w marcu 2010 r. Jeden z przepisów stanowił, że z dniem wejścia ustawy w życie wygasają kadencje prokuratorów powołanych do pełnienia funkcji kierowniczych.
W trakcie prac w Sejmie nad ustawami wprowadzającymi reformę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówił, że rząd musi mieć wpływ i chce odpowiadać za bezpieczeństwo obywateli. Zapowiadał skierowanie wszystkich prokuratorów do prowadzenia postępowań. „Wiem, że niektórym nie będzie się to podobało, bo do tej pory zajmowali się przenoszeniem teczek z biureczka na biureczko. Ale my nie jesteśmy od zapewniania im komfortu, tylko od dbania o bezpieczeństwo” - mówił minister.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zadeklarował wolę współpracy z innymi stowarzyszeniami oraz z Ministerstwem Sprawiedliwości.
Na razie jedynym przejawem zainteresowania ministerstwa nami jest kwestia opiniowania projektów aktów prawnych
— powiedział Parchimowicz.
Sobotnie walne zgromadzenie było pierwszym od zarejestrowania stowarzyszenia przez sąd 27 stycznia br. Jest w nim ok. 150 prokuratorów. Honorowymi członkami stowarzyszenia zostali poprzedni prokuratorzy generalni: Andrzej Seremet, Włodzimierz Cimoszewicz i Aleksander Bentkowski (byli gośćmi sobotniego spotkania).
Wielu z członków stowarzyszenia przed reformą prokuratury zajmowało wyższe stanowiska w prokuraturze; potem wielu z nich przeniesiono na niższe stanowiska służbowe. Np. Parchimowicz, który pracował w Prokuraturze Generalnej, trafił do prokuratury rejonowej Warszawa-Mokotów.
Tacy prokuratorzy złożyli kilkadziesiąt skarg do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ws. przeniesienia na niższe stanowiska. Kwestionują, że zostali zdegradowani m.in. bez uzasadnienia i bez możliwości odwołania się. Resort odpowiadał, że przeniesienia do innych zadań służbowych odbywały się w zgodzie z przepisami i zachowaniem praw osób, których decyzje te dotyczyły.
Wprowadzona w marcu 2016 r. reforma prokuratury polegała m.in. na połączeniu funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, rozdzielonych w marcu 2010 r. Jeden z przepisów stanowił, że z dniem wejścia ustawy w życie wygasają kadencje prokuratorów powołanych do pełnienia funkcji kierowniczych.
W trakcie prac w Sejmie nad ustawami wprowadzającymi reformę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mówił, że rząd musi mieć wpływ i chce odpowiadać za bezpieczeństwo obywateli. Zapowiadał skierowanie wszystkich prokuratorów do prowadzenia postępowań. „Wiem, że niektórym nie będzie się to podobało, bo do tej pory zajmowali się przenoszeniem teczek z biureczka na biureczko. Ale my nie jesteśmy od zapewniania im komfortu, tylko od dbania o bezpieczeństwo” - mówił minister.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341723-histeryczny-atak-prokuratorow-z-lex-super-omnia-na-zbigniewa-ziobre-prokuratura-stala-sie-narzedziem-politycznym-w-rekach-ministra?strona=2