Kolejne z udostępnionych w piątek przez Platformę dokumentów to kopie upoważnień wydanych przez szefa MON dla Berczyńskiego, Nowaczyka i Misiewicza „do dostępu informacji niejawnych oznaczonych klauzulą „ściśle tajne” w zakresie niezbędnym do wykonywania zadań służbowych na zajmowanym stanowisku”.
Wiceszef MON Michał Dworczyk mówił niedawno, że Berczyński, Nowaczyk i Misiewicz mieli upoważnienie szefa MON do wglądu w „archiwalną dokumentacją” techniczną dotyczącą zakończonego we wrześniu 2015 r. postępowania na śmigłowce; nie mieli natomiast wglądu do dokumentów negocjacji offsetowych, prowadzonych przez Ministerstwo Rozwoju.
W materiałach, które dziennikarze otrzymali w piątek od posłów PO, jest także pismo sygnowane przez Macierewicza do Tomczyka, Kluzik-Rostkowskiej, Mariusza Witczaka i Marcina Kierwińskiego, w którym pisze on: „uprzejmie informuję, że w przetargu na dostawę wielozadaniowych śmigłowców dla polskiej armii pan dr Wacław Berczyński nie działał w charakterze pełnomocnika ministra obrony narodowej”.
W kwietniu 2015 r., po ogłoszeniu decyzji o wyborze śmigłowców H225 Caracal dla polskiej armii, były premier Jerzy Buzek mówił, że decyzja w sprawie wyboru przez rząd Ewy Kopacz śmigłowców jest „szokująca”.
Nie wyobrażam sobie, żeby Francja, USA, czy jakikolwiek inny kraj, który produkuje na swoim terenie dwa niezłe śmigłowce, które kupuje cały świat, zdecydował się na zakup innych maszyn
—podkreślał wówczas Buzek.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kolejne z udostępnionych w piątek przez Platformę dokumentów to kopie upoważnień wydanych przez szefa MON dla Berczyńskiego, Nowaczyka i Misiewicza „do dostępu informacji niejawnych oznaczonych klauzulą „ściśle tajne” w zakresie niezbędnym do wykonywania zadań służbowych na zajmowanym stanowisku”.
Wiceszef MON Michał Dworczyk mówił niedawno, że Berczyński, Nowaczyk i Misiewicz mieli upoważnienie szefa MON do wglądu w „archiwalną dokumentacją” techniczną dotyczącą zakończonego we wrześniu 2015 r. postępowania na śmigłowce; nie mieli natomiast wglądu do dokumentów negocjacji offsetowych, prowadzonych przez Ministerstwo Rozwoju.
W materiałach, które dziennikarze otrzymali w piątek od posłów PO, jest także pismo sygnowane przez Macierewicza do Tomczyka, Kluzik-Rostkowskiej, Mariusza Witczaka i Marcina Kierwińskiego, w którym pisze on: „uprzejmie informuję, że w przetargu na dostawę wielozadaniowych śmigłowców dla polskiej armii pan dr Wacław Berczyński nie działał w charakterze pełnomocnika ministra obrony narodowej”.
W kwietniu 2015 r., po ogłoszeniu decyzji o wyborze śmigłowców H225 Caracal dla polskiej armii, były premier Jerzy Buzek mówił, że decyzja w sprawie wyboru przez rząd Ewy Kopacz śmigłowców jest „szokująca”.
Nie wyobrażam sobie, żeby Francja, USA, czy jakikolwiek inny kraj, który produkuje na swoim terenie dwa niezłe śmigłowce, które kupuje cały świat, zdecydował się na zakup innych maszyn
—podkreślał wówczas Buzek.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341602-michal-jach-dr-waclaw-berczynski-nie-mial-wplywu-na-rozmowy-ws-zakupu-caracali-dla-wojska?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.