WSA przypomniał w swoim komunikacie, że sąd podzielił zarzut wojewody mazowieckiego, co do niejasnego i nieprecyzyjnego sformułowania pytania referendalnego w kontekście projektowanej regulacji, która nie przewiduje zmian granic gminy m.st. Warszawy.
Zdaniem sądu, z pytania referendalnego ujętego w zaskarżonej uchwale w żaden sposób nie wynika, że ma ono związek z ideą metropolitalnej jednostki samorządu terytorialnego. Wręcz odwrotnie, może ono sugerować, że jego intencją było pytanie o zmianę granic miasta stołecznego Warszawy nie zaś pytanie o zmianę ustroju
— zaznaczył WSA.
Oczywiście z zaskarżonej uchwały wynika, że przeprowadzenie referendum gminnego dotyczy zmiany ustroju m.st. Warszawy w związku z projektem ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy przygotowanym przez grupę posłów, który wpłynął do Sejmu w dniu 30 stycznia 2017 r., niemniej jednak pytanie referendalne w żaden sposób do tego projektu nie nawiązuje
— głosi komunikat na stronie WSA.
Sąd nie zgodził się natomiast ze stanowiskiem wojewody, że zaskarżona uchwała narusza zawartą w ustawie o samorządzie gminnym regulację dotyczącą przeprowadzenia referendum lokalnego w sprawie utworzenia, połączenia, podziału i zniesienia gminy oraz ustalenia granic gminy, z tej racji, że referendum zarządzone na 26 marca 2017 r. nie dotyczyło zmiany granic którejkolwiek gminy a jedynie zmiany ustroju.
Sąd nie podzielił także stanowiska wojewody co do tego, że Rada m.st. Warszawy może inicjować referendum lokalne jedynie w przypadkach referendów innych niż opiniodawcze i konsultacyjne.
Pod koniec stycznia do Sejmu trafił projekt PiS ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, który przewidywał, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin. Przeciwko projektowi protestowali politycy opozycji.
26 marca w gminie Legionowo zorganizowano referendum, w którym 94,27 proc. mieszkańców biorących w nim udział opowiedziało się przeciwko przyłączeniu Legionowa do metropolii warszawskiej.
Pod koniec kwietnia poseł PiS Jacek Sasin poinformował o wycofaniu projektu dot. metropolii warszawskiej. Zdaniem Sasina, w sprawie metropolii powinna dalej trwać dyskusja, a dobrą drogą byłby w przyszłości projekt rządowy.
Już po wycofaniu projektu, 14 maja w Nieporęcie odbyło się referendum, w którym mieszkańcy wypowiadali się, czy są za tym, by Warszawa jako samorządowa jednostka metropolitalna objęła ich gminę. 4 tys. 173 mieszkańców, czyli 96,09 proc. wskazało, że tego nie chce, przeciwnego zdania było 170 osób, czyli 3,91 proc. Frekwencja wyniosła 39,5 proc.
W niedzielę podobne referendum odbędzie się w Konstancinie Jeziornej.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
WSA przypomniał w swoim komunikacie, że sąd podzielił zarzut wojewody mazowieckiego, co do niejasnego i nieprecyzyjnego sformułowania pytania referendalnego w kontekście projektowanej regulacji, która nie przewiduje zmian granic gminy m.st. Warszawy.
Zdaniem sądu, z pytania referendalnego ujętego w zaskarżonej uchwale w żaden sposób nie wynika, że ma ono związek z ideą metropolitalnej jednostki samorządu terytorialnego. Wręcz odwrotnie, może ono sugerować, że jego intencją było pytanie o zmianę granic miasta stołecznego Warszawy nie zaś pytanie o zmianę ustroju
— zaznaczył WSA.
Oczywiście z zaskarżonej uchwały wynika, że przeprowadzenie referendum gminnego dotyczy zmiany ustroju m.st. Warszawy w związku z projektem ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy przygotowanym przez grupę posłów, który wpłynął do Sejmu w dniu 30 stycznia 2017 r., niemniej jednak pytanie referendalne w żaden sposób do tego projektu nie nawiązuje
— głosi komunikat na stronie WSA.
Sąd nie zgodził się natomiast ze stanowiskiem wojewody, że zaskarżona uchwała narusza zawartą w ustawie o samorządzie gminnym regulację dotyczącą przeprowadzenia referendum lokalnego w sprawie utworzenia, połączenia, podziału i zniesienia gminy oraz ustalenia granic gminy, z tej racji, że referendum zarządzone na 26 marca 2017 r. nie dotyczyło zmiany granic którejkolwiek gminy a jedynie zmiany ustroju.
Sąd nie podzielił także stanowiska wojewody co do tego, że Rada m.st. Warszawy może inicjować referendum lokalne jedynie w przypadkach referendów innych niż opiniodawcze i konsultacyjne.
Pod koniec stycznia do Sejmu trafił projekt PiS ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy, który przewidywał, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin. Przeciwko projektowi protestowali politycy opozycji.
26 marca w gminie Legionowo zorganizowano referendum, w którym 94,27 proc. mieszkańców biorących w nim udział opowiedziało się przeciwko przyłączeniu Legionowa do metropolii warszawskiej.
Pod koniec kwietnia poseł PiS Jacek Sasin poinformował o wycofaniu projektu dot. metropolii warszawskiej. Zdaniem Sasina, w sprawie metropolii powinna dalej trwać dyskusja, a dobrą drogą byłby w przyszłości projekt rządowy.
Już po wycofaniu projektu, 14 maja w Nieporęcie odbyło się referendum, w którym mieszkańcy wypowiadali się, czy są za tym, by Warszawa jako samorządowa jednostka metropolitalna objęła ich gminę. 4 tys. 173 mieszkańców, czyli 96,09 proc. wskazało, że tego nie chce, przeciwnego zdania było 170 osób, czyli 3,91 proc. Frekwencja wyniosła 39,5 proc.
W niedzielę podobne referendum odbędzie się w Konstancinie Jeziornej.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341540-wladze-warszawy-odwolaja-sie-od-decyzji-wsa-ws-metropolii-warszawskiej-malinowska-grupinska-nalezy-teraz-patrzec-co-bedzie-robil-pis?strona=2