Nie wiem, czy ktoś zniszczył festiwal w Opolu, bo zniszczyć mogą tylko sami artyści swoją muzyką. Nie jest aż tak źle z polską piosenką, by mówić o „zaoraniu” Opola. Mam nadzieję, że Opole będzie przeniesione w czasie, nie wyobrażam sobie, by festiwal polskiej piosenki odbywał się w jakimkolwiek innym mieście
— mówił Paweł Kukiz w rozmowie z Robertem Mazurkiem na antenie RMF FM.
Festiwal opolski w Kielcach? A Sopot będzie w Opolu, a Opole w Kielcach.
— drwił polityk na uwagę o tym, że tegoroczny festiwal piosenki może się odbyć w innym mieście.
Pan uważa, że to Jacek Kurski jest odpowiedzialny za całą tę sytuację?
— zapytał dziennikarz.
Z całą pewnością
— potwierdził Kukiz.
Dziwię się PiS - TVP jest teoretycznie telewizją publiczną, ale czysto teoretycznie, była zawsze zawłaszczana przez partie władzy, zawsze, w mniejszym lub większym stopniu, ale zawsze. Została w taki sposób poprowadzona przez pana Kurskiego… Rozumiem - na początku, pół roku, rok, odreagowania tych ośmiu lat i stylistyki jaką oni uprawiali, jest dopuszczalne. Natomiast kolejny rok to „przeginka”. Z obrzydzeniem od czasu do czasu oglądam. To propagandowa tuba. To co jest najgorsze z perspektywy Prawa i Sprawiedliwości - oni się sami „zaorają” tą telewizją.
Dopytywany w jaki sposób - odpowiedział:
W taki sam sposób, w jaki „zaorał” się Tumanowicz w tamtych czasach.
Z kolei odpowiadając na pytanie, czy artyści powinni bojkotować TVP - stwierdził.
Nie, nie należy się godzić na to, by polityk miał jakiś wpływ na repertuar artysty, na jego światopogląd, na jego postawę poza sceną. Sam osobiście doświadczyłem w czasach Platformy Obywatelskiej ostracyzmu ze strony pani Jethon z Trójki, itd. Ten cały salon „połapany” z Platformą- mówię o Sony Music, o panu Kutaku, szefie Sony Music, który zerwał ze mną kontrakt. Jedna zgraja, dogadana na salonach. To jest cały czas to samo, cały czas w tej partiokracji tak to wygląda - przychodzi jedna partia do władzy, zawłaszcza telewizję, radio. Odchodzi - wywalają tamtych, dają swoich. To samo się dzieje z policją, to samo się dzieje wszędzie.
Komentując kategoryczne stanowisko polskiego rządu ws. przyjmowania uchodźców Kukiz, powiedział:
Uważam, że dopuszczalne byłoby swego czasu, a nawet dzisiaj nie jest na to za późno, przyjęcie kobiet z dziećmi na przykład z Syrii, chrześcijanek…
Ale dodał:
Pierwszy podstawowy błąd, dezinformacja polega na tym, że jako uchodźców traktuje się absolutnie każdego człowieka o śniadej cerze, który przyjeżdża z Bliskiego Wschodu. To jest uchodźca. Bez względu na to czy on przyjeżdża wysadzić koncert w Manchesterze….
Zdaniem Kukiza, PiS mówiąc jednak, że nie przyjmie „nikogo” - stawia sprawę zbyt radykalnie:
Nikogo to jest „przeginka” w drugą stronę, dlatego, że są podkreślam, chrześcijańskie rodziny w Syrii i PiS, który jest tak z Kościołem „połapany”, mówiąc młodzieżowo, powinien skorzystać z apelu papieża Franciszka i powiedzmy, jedną kobietę z dwójką, trójką dzieci z Syrii, uciekającą mógłby po odpowiedniej weryfikacji przyjąć. Ale czym innym jest taka kobieta z dziećmi, ale czym innym jest taka kobieta z dziećmi a czym innym jest bysior, basior Arab, który przyjeżdża tutaj robić przeróżne dziwne rzeczy
— powiedział.
Zapytany o szykowane przez Kukiz 15’ referendum ws. przyjmowania uchodźców, przyznał, że nie ma jeszcze zebranej wystarczającej liczby podpisów i - nieoczekiwanie zwróćił się z apelem do tygodnika „wSieci” i portalu „wPolityce.pl”:
Chciałem zaapelować - tutaj szczególnie do pewnego tygodnika, do portalu wPolityce i do portalu wSieci. Skoro państwo tak mocno poruszacie ten temat uchodźczy - pomóżcie nam dozbierać te podpisy.
Paweł Kukiz powtórzył też, że jego zdaniem w związku ze śmiercią Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie zdymisjonowany powinien zostąc Jarosław Zieliński.
Już dawno powinien zdymisjonowany - po tym skandalu, z którym mieliśmy do czynienia przy powołaniu pana Zbigniewa Maja na komendanta głównego policji. Powołał na to stanowisko człowieka, który pracował wcześniej w specjalnym wydziale Centralnego Biura Śledczego. Był tzw. „przykrywkowcem”. A więc skoro go wskazał, to zdawał sprawę z tego, że ten człowiek miał różną przeszłość. W celach operacyjnych wchodził w relacje z przestępcami
— argumentował.
W internetowej części rozmowy Kukiz został zapytany o przypadek posła ze swojego klubu Adama Andruszkiewicza, który mimo braku prawa jazdy i samochodu pobrał z kasy Sejmu 40 tysięcy złotych za tzw. „kilometrówki”. Polityk - bagatelizował sprawę:
Są ważniejsze sprawy. Możemy o innych porozmawiać - że któryś z posłów się poślizgnął na skórce od banana”. Chodzi o pieniądze, które przysługują posłowi do wykonywania mandatu poselskiego. Jestem przekonany, że zostały te pieniądze w ten sposób spożytkowane. Jestem pewien
— zapewnił.
ansa/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341303-nieoczekiwany-apel-kukiza-do-wpolitycepl-i-wsieci-skoro-tak-mocno-poruszacie-temat-uchodzczy-pomozcie-nam-dozbierac-podpisy