To jest hucpa! Z tego referendum nic nie wynika. Ono nie ma sensu
— bulwersował się ider Nowoczesnej Ryzard Petru na antenie TVN24.
Chciałbym spytać prezydenta, co z tego referendum będzie wynikało? Nie wiem, jaki jest cel przeprowadzenia referendum bez debaty konstytucyjnej, bez komisji konstytucyjnej, szerokiego porozumienia, co w tej Konstytycji działa, a co nie. To hucpa. Z tego referendum nic nie wynika. Konstytucja jest bardzo złożonym dokumentem -– mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim Podkreślał, że takie głosowanie „to bardzo kosztowna impreza, z której nic nie wynika”.
Przyznał jednak,że ma własne pomysły na Konstytucję:
Chciałbym, żeby wprowadzić w Konstytucji limit dwukadencyjności posłów i senatorów, żeby można było tylko dwie kadencje być posłem lub senatorem. Chciałbym, o czym mówiliśmy, żeby był system, który daje dużo premierowi, a zabiera prezydentowi. I żeby można było wprowadzić euro w Polsce
— powiedział Petru.
Lider Niowoczesnej skomentował też wczorajszą debatę na temat wotu nieufności dla Antoniego Macierewicza.
Manchester - co to miało wspólnego z ministrem Macierewiczem? To metoda trochę PRL-owska: a biją murzynów, było takie hasło, czy pokazywanie, że po drugiej stronie dzieje się coś złego, a w ogóle nie odnoszenie się do problemu. To nie jest miejsce, kiedy dyskutuje się o odwołaniu Macierewicza, sugerowanie, że to wszystko wynika z uchodźców. Każdy uchodźca do Polski może przyjechać, jeśli będzie chciał, bo mamy otwarte granice. Mówimy o liczbie kilku tysięcy uchodźców. Jeżeli minister Błaszczak nie jest w stanie spowodować, żeby ci uchodźcy byli bezpieczni w Polsce, to świadczy o tym, że się nie nadaje na ministra, co i tak widać przy sprawie Stachowiaka
– mówił Ryszard Petru.
PiS straszy uchodźcami, których nie ma. A zamachu w Machesterze dokonała osoba, która tam się urodziła, nie była uchodźcą
— dodał.
Pytany o to, czy opinia Polaków, którzy, jak wynika z sondaży sprzeciwiają się przyjmowaniu uchodźców, ma dla niego znaczenie - powiedział:
Ci politycy, którzy wyłącznie zwracają uwagę na wyniki sondaży, przegrywają (…) Mogę powiedzieć, że ja nie jestem [koniunkturalistą]. Nie będę zmieniał poglądów pod wpływem zmienności sondaży. Dziwię się, że premier Kopacz zgodziła się na przyjęcie 7 tys. [uchodźców], a teraz Platforma zmieniła zdanie. Można zmienić zdanie, takie sytuacje się zdarzają, dobrze byłoby wytłumaczyć, z czego wynika ta zmiana, ale uważam, że to nieprzyzwoite
– stwierdził.
Na pytanie kiedy Nowoczesna wskaże swojego kandydata na prezydenta Warszawy - odpowiedział:
3 czerwca mamy zjazd w Warszawie. Będziemy wybierać nowego przewodniczącego Warszawy i w tym momencie struktury warszawskie zaproponują kandydata na prezydenta Warszawy. To nie będę ja. Zakładałbym, że ma szanse być mężczyzna, ale poczekałbym do 3 czerwca
-– mówił. Dopytywany, czy będzi to Paweł Rabiej, stwierdził:
„to możliwe, ale nie ma pewności”.
ansa/TVN 24/300 polityka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/341283-ryszard-petru-nerwowo-o-referendum-konstytucyjnym-to-jest-hucpa-to-bardzo-kosztowna-impreza-z-ktorej-nic-nie-wynika
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.