Jeżeli zaprasza się gości, a potem wychodzi albo robi takie sceny jak wycie, buczenie, gwizdanie, to powstaje pytanie o to jakie były intencje, by tych ministrów zapraszać. Jeżeli chodzi o dialog, to takie zachowanie musi zaskakiwać

– powiedział Michał Dworczyk w programie „Kawa na ławę” na antenie TVN24. Wiceminister obrony narodowej komentował wczorajszy Kongres Prawników Polskich, na którym wybuczano ministra Warchoła, a część prawników opuściła salę w czasie odczytywania przez ministra Derę listu od prezydenta.

Licząc na to, że środowisko sędziowskie samo się oczyści, została przygotowana w tej sprawie ustawa. Wie pan ilu sędziów zostało relegowanych na mocy tych przepisów? Jedna osoba! To wszystko jeśli chodzi o samooczyszczenie tego środowiska

– mówił Dworczyk do posła Szłapki z Nowoczesnej.

Ten kongres był dobrą okazją do tego, by porozmawiać o tym, jak środowisko prawnicze, jak sądy powinny się zreformować, by obywatele mieli wiarę, że żyją w sprawiedliwym państwie. Te zmiany, które zostały podjęte do tego mają zmierzać. (…) Ta dyskusja nie została podjęta

— dodał Dworczyk i zapewnił:

Nie jest to koniec dialogu, ale zachowanie uczestników tego kongresu nie jest dobrym prognostykiem

Sławomir Neumann z PO uznał kongres za udany.

Kongres mi się podobał, bo środowisko prawnicze mówi ważne dla obywateli rzeczy, o niezawisłości sadów i sędziów. To podstawowe sprawy w demokracji

– powiedział.

Neumanna nie dziwi zachowanie sędziów, którzy wybuczeli ministra Warchoła.

PiS bierze udział w  „hejcie” na środowiska prawnicze, więc niech się nie dziwi takiej reakcji

— stwierdził.

Wolę, by ci ludzie buczeli niż prezydent łamał konstytucję. To jest dla mnie bardziej akceptowalne w państwie demokratycznym

– dodał.

Rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Łapiński tłumaczył na czym miałaby polegać reforma KRS.

Nie rozumiem tej burzy ws. KRS. Cały czas zasiadać tam będą sędziowie i gremia sądowe będą tam zgłaszać sędziów. Mam nadzieję, że zgłoszą porządnych sędziów, a nie sędziów na telefon jak Milewski

– powiedział.

Jakub Kulesza z Kukiz‘15 zwracał uwagę na walkę dwóch partii ws. wymiaru sprawiedliwości.

Mamy środowisko Platformy, która broni status quo, udając, że w sądownictwie wszystko jest w porządku, obywatele mogą liczyć na słuszne, sprawiedliwe wyroki. Z drugiej strony mamy kierunek pseudo reform PiS

– powiedział.

Sytuacja jest taka, że sędziów wybierają sędziowie. Proszę sobie wyobrazić sytuację, w której posłów wybierają posłowie, a Radę Ministrów wybierają ministrowie. Z drugiej strony jest propozycja, by źródłem władzy sądowniczej była władza partyjna. To też nie jest do zaakceptowania. My chcemy, by to obywatele mogli decydować

– dodał Kulesza.

mly / TVN24