Szczerze mówiąc, uważam, że nie należy przyjmować do Polski uchodźców
—stwierdził w „Porannej rozmowie” w RMF FM Selim Chazbijewicz, polski Tatar, muzułmanin, wykładowca Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Sprawa uchodźców ponownie stała się gorąca, kiedy Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wzywa państwa UE do szybszej relokacji uchodźców, wskazując, że jedynymi dwoma krajami, które wywiązują się ze swoich zobowiązań, są Finlandia i Malta. Głosowanie podzieliło PO, a PiS był przeciw.
CZYTAJ WIĘCEJ: Fatalna rezolucja Parlamentu Europejskiego! Wezwano kraje członkowskie do szybszej relokacji uchodźców
Po pierwsze, w większości nie są to uchodźcy wojenni, tylko migranci ekonomiczni. Po drugie, mówiąc brutalnie, nie są dobrą siłą roboczą w Europie. Dotychczasowe doświadczenia wskazują na to, że raczej się nie zasymilują - a przynajmniej na pewno nie w pierwszym lub drugim pokoleniu
—wyjaśnił.
Oprócz Polski, jeszcze Węgry i Austria również nie chcą przyjmować uchodźców. Z moich osobistych doświadczeń również to wynika - nie tylko z moich, ale, powiedzmy, wspólnoty tatarskiej w Polsce - że nie jest to dobry pomysł
—zaznaczył.
Profersor stwierdził, że uchodźcom można pomagać na miejscu, szczególnie, że nie we wszytskich krajach, z których przybywają uchodźcy trwa wojna.
Wojna trwa w Syrii, wojna trwa w Iraku, może jeszcze, że tak powiem - nazwijmy, to - mówię tak umownie - w okolicach Izraela, czyli w Palestynie, są starcia, ale nie wojna. Natomiast gdzie indziej w zasadzie tej wojny nie ma. Jest wojna domowa Libii, ale to w dużej mierze, wydaje mi się, że - mimo wszystko - lepsza pomoc byłaby dla nich na miejscu
—przyznał.
Gość Roberta Mazurka mówił także o religijnej solidarności.
Religijna solidarność jest tak naprawdę pewnym mitem i mit ten nie działa w obie strony. Ja na przykład nie słyszałem, by jakakolwiek organizacja muzułmańska na świcie, czy jakiekolwiek państwo nazywające się muzułmańskim, wystąpiło w obronie Tatarów krymskich, dlatego, tak jak powiedziałem, ta solidarność jest mitem. Ona tak naprawdę nie funkcjonuje
—podkreślił.
Na uwagę prowadzącego rozmowę Roberta Mazurka, że Europa obawia się islamskiego terroryzmu, odpowiedział:
Potencjalnie jest taka możliwość. Islam ma półtora miliarda wyznawców. (…) Poza tym - jak inne wielkie religie - nie jest monolitem: (…) są w islamie różne szkoły, tendencje, kierunki - i są i takie, które rzeczywiście w Europie się nie przyjmą.
Chazbijewicz pytany o podjęte przez poprzedni polski rząd zobowiązania ws. przyjęcia uchodźców,podkreślił:
Moim zdaniem, rząd Ewy Kopacz był na dobrą sprawę takim rządem przejściowym i wydaje mi się, że nie powinien podejmować tego typu zobowiązań.
kk/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/340418-prof-chazbijewicz-nie-nalezy-przyjmowac-do-polski-uchodzcow-rzad-kopacz-byl-rzadem-przejsciowym-i-nie-powinien-podejmowac-zadnych-zobowiazan