W ramach objazdu Polski przez polityków PO Grzegorz Schetyna odwiedził Toruń i spotkał się z mieszkańcami miasta. Nie było zbyt miło, przewodniczący Platformy został przyparty do muru i musiał się pokajać.
Trochę pokory
—usłyszał Schetyna od mieszkańców Torunia.
Czy w końcu mamy przyjmować uchodźców, czy nie?
—dopytywali.
Czy naprawdę chce pan wygrać wybory? Dlaczego pan takie gafy strzela?
—Schetyna został dosłownie zasypany niezbyt dla niego miłymi pytaniami i uwagami.
Może byłem za grzeczny, jak się grzecznie i szybko odpowiada, to może nie jest to najlepszy scenariusz…
kajał się przewodniczący Platformy
Tak, nie jest
—usłyszał w odpowiedzi.
Schetyna próbował ratować wizerunek.
Chcemy poświęcić czas na zbudowanie nowej Platformy Obywatelskiej, gotowej do odbudowy zaufania
—podkreślał Schetyna na konferencji prasowej w Toruniu Grzegorz Schetyna.
Przewodniczący PO cały czas tłumaczy się ze swojej wypowiedzi o uchodźcach. W Rozmowie z TVP Info przyznał, że Polska nie powinna ich przyjmować, teraz próbuje wybrnąć z tej niezręcznej dla swojej partii sytuacji.
Rzecz dotyczy dzisiaj kilkudziesięciu osób - kobiet i dzieci, które maja być relokowane z obozów w Grecji i Włoch. Pacta sunt servanta - umów należy dotrzymywać. To są zobowiązania, które poprzedni rząd podjął jesienią 2015 roku i one powinny być wyegzekwowane. Natomiast nie byliśmy, nie jesteśmy i nie będziemy zwolennikami przyjmowania migrantów ekonomicznych - nielegalnych migrantów
—wyjaśniał swoje stanowisko Schetyna.
PO cały czas oderwane od rzeczywistości. Polityce PO jeżdżą po kraju i dyskutują o samych sobie.
CZYTAJ TEŻ:
ann/radiopik.pl/torun.wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/340417-przeprasza-i-robi-uniki-schetyna-przyparty-do-muru-pan-chce-wygrac-wybory-dlaczego-pan-takie-gafy-strzela
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.