Terlecki: Szukanie dziury w przetargu na Caracale to mało poważna historia. "Doniesienie na posła Kierwińskiego wydaje się zasadne"

Cała ta historia jest mało poważna. Te próby PO znalezienia dziury w całym, pomysły, że coś było nie w porządku, że zostały naruszone przepisy przy przetargach, to na siłę wyszukiwanie możliwości prezentowani się przed kamerami. Przy okazji okazało się, z jedna z tych osób ma powody osobiste, żeby się w tej sprawie wypowiadać

— zwrócił uwagę wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, który odniósł się do sprawy złożenia doniesienia do prokuratury przez posła Dominika Tarczyńskiego na posła PO Macieja Kierwińskiego ws. jego powiązań ze spółką Airbus Helicopters.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tarczyński donosi do prokuratury na działania Kierwińskiego. „Pracował dla Airbus, a dziś lobbuje za caracalami. Są podstawy!”

Jeżeli tak jest, to  doniesienie na posła Kierwińskiego wydaje się zasadne

— podkreślił Terlecki.

Zapytany o to, jak ocenia zachowanie posła Kierwińskiego, odpowiedział, że to normalne, że unika on odpowiedzi na pytania.

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że PO nie odpowiada na pytania. Dotyczyło to także Grzegorza Schetyny. Trudno się dziwić, że szeregowy poseł postępuje tak, jak jego lider, wykręcając się od odpowiedzi. Tak można skomentować te niepoważne zarzuty ws. przetargu na Caracale

— powiedział wicemarszałek Sejmu.

Odniósł się również do informacji z Brukseli na temat konsekwencji finansowych za nieprzyjęcie uchodźców.

Bezpieczeństwo obywateli stawiamy na pierwszym miejscu. To jest dla nas ważniejsze niż niezbyt szczęśliwe pomysły establishmentu Unii Europejskiej. Chcemy podtrzymać swoje stanowisko. Nie chcemy przyjmować uchodźców i popełnić błędów, które popełniły i nadal popełniają kraje Europy Zachodniej

— dodał Terlecki.

Odnosząc się do trwającego szczytu państw Europy Środkowej i Wschodniej podkreślił, że to bardzo ciekawe i ważne spotkanie.

Biorą w nim udział 24 państwa. Zgodne jest przekonanie chyba wszystkich uczestników, że wszystkim zależy na cyklicznych spotkaniach w Warszawie co roku. To drugie spotkanie po sierpniowym w zeszłym roku. Myślę, że liczba członków wzrośnie. Ważne są spotkania bilateralne. Miałem ciekawe spotkania z delegacją rumuńską, mołdawską, chorwacką. Wiele wynika z tych rozmów. Uczestnicy są zadowoleni z rozmaitych formatów wielostronnych. Myślę, że efekt tego szczytu będziemy rozpatrywać w najbliższej przyszłości

— powiedział Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu.

wkt