Tak będzie wyglądała „współpraca” warszawskiego ratusza z komisją weryfikacyjną! Hanna Gronkiewicz-Waltz nie chce wydać dokumentacji, dotyczącej szokującej afery m.in. związanej z kamienicy przy Hożej 25 A. Wiceprezydent Witold Pahl, któremu nie udało się zorganizować audytu w sprawie warszawskiej reprywatyzacji, uważa, że dokumentów nie przekaże, gdyż komisja jeszcze nie działa. co ciekawe, ratusz, wbrew wcześniejszym stwierdzeniom Hanny Gronkiewicz-Waltz pośrednio uznał, ze komisja działa zgodnie z prawem.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Bliski współpracownik HGW i wyłudzona kamienica za 50 złotych. Tym w pierwszej kolejności zajmie się komisja weryfikacyjna!

17 maja 2017 r. Prezydent m.st. Warszawy udzielił p. Patrykowi Jakiemu, Przewodniczącemu Komisji do spraw usuwania skutków prawnych decyzji reprywatyzacyjnych dotyczących nieruchomości warszawskich, wydanych z naruszeniem prawa (Komisji Weryfikacyjnej), odpowiedzi na pisma z 12 maja 2017 r. z wnioskiem o informacje oraz o przekazanie akt postępowań w sprawach reprywatyzacyjnych dotyczących trzech nieruchomości.

Z pisma Prezydenta m.st. Warszawy wynika, że kwestionuje ona jedynie to, od kiedy Komisja Weryfikacyjna może wnioskować o przekazanie w/w informacji. Oznacza to, że Prezydent m.st. Warszawy potwierdza ustawowe obowiązki Ratusza wobec Komisji, a tym samym wyraża wolę i gotowość współpracy z Komisją po jej ukonstytuowaniu (tj. wyborze jej członków). Przekazywanie informacji i akt uznaje jedynie za przedwczesne do czasu powołania wszystkich członków Komisji. Ponadto udzieliła informacji, gdzie się znajdują akta, o które prosił przewodniczący.

– mówi portalowi wPolityce.pl Sebastian Kaleta, rzecznik resortu sprawiedliwości i kandydat na członka komisji weryfikacyjnej.

Czy Witold Pahl i jego szefowa Hanna Gronkiewicz-Waltz mieli prawo odmówić dokumentacji resortowi sprawiedliwości? Nie! Przewodniczący Komisji stoi na stanowisku, że ustawa pozwala mu gromadzić dokumenty dla komisji już obecnie, bowiem jest to jego kompetencja osobista. Jednak w celu nawiązania sprawnej współpracy z Ratuszem oraz z uwagi na fakt, że członkowie Komisji zostaną powołani w najbliższych dniach, ponowi wniosek po pełnym ukonstytuowaniu się jej składu.

Cieszę się, że ratusz zweryfikował swoje stanowisko i potwierdził obowiązek współpracy z komisją. Musimy pamiętać, że Komisja Weryfikacyjna reprezentuje państwo w walce z grupami przestępczymi, które wyłudzały nieruchomości w Warszawie.

– skomentował treść pisma Patryk Jaki – przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej.

Portal wPolityce.pl ujawnił wczoraj, ze sprawa Hożej 25 A,, będzie jedną z pierwszych, którymi zajmie się komisja weryfikacyjna. W temacie kamienicy przy Hożej występują nazwiska aresztowanego zimą Jakuba R., niegdyś zaufanego urzędnika Hanny Gronkiewicz Waltz i jednocześnie byłego zastępcy dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy oraz Marka Mossakowskiego znanego potentata na rynku nieruchomości w Warszawie. Za prawa do kamienicy przy Hożej 25A zapłacił 85-letniej staruszce 50 zł, a od miasta zażądał odszkodowania w wysokości pięciu milionów złotych. Mossakowski odkupił jednocześnie od tej samej starszej pani prawa do nieruchomości przy Hożej 25. Ale Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie doprowadzenia staruszki do niekorzystnego rozporządzania mieniem, a więc sprzedaży majątku za bezcen, nawet jej nie przesłuchując. Prokuratura odmówiła też śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez R. W ogóle nie zbadała sprawy, mimo że wspólnota mieszkaniowa skarżyła się, że urzędnik wyrządził szkodę.

WB