Liberalny gejzer wiedzy ekonomicznej w stylu słynnego Kaszpirowskiego - Główny Ekonomista PO prof. A. Rzońca postanowił przebić w ponurych prognozach dla polskiej gospodarki nie tylko R. Petru, G. Schetynę, Sztukmistrza z Londynu czyli J.V. Rostowskiego, ale nawet znanych wróży i jasnowidzów.
Czy więc we wtorek wraz z innym „wybitnym znawcą gospodarki i finansów”, byłym prezydentem B.Komorowskim wyjdą na ludzi złej woli i zwykłych błaznów gdy GUS poda wyniki polskiego PKB za I kw. 2017r., który może nawet oscylować wokół 4 proc. wzrostu. Złoty polski rzeczywiście się umacnia w tym roku, ale nie dlatego, jak chce tego ekspert od gospodarki PO wprost ze stajni prof. L.Balcerowicza, że PO wydawało się przez chwilę iż powrót do władzy jest tuż, tuż, dobre sondaże zostały zamówione, a TVN-24 dwoił się i troił. Już kilka dni temu informowałem, że wzrost PKB, nie tylko w I kw. 2017r., ale w całym roku może być sporo wyższy od oficjalnie zakładanego,zaś deficyt budżetowy na ten rok może być niższy od planowanego nawet o 20-30mld zł, zaś dochody podatkowe wyższe ok. 20mld zł.
Mam jeszcze gorszą wiadomość dla totalnej, choć bezradnej opozycji: PO, PSL i Nowoczesnej, otóż misja MFW, która przebywa aktualnie w Polsce i która w poniedziałek odbyła spotkanie z przedstawicielem Komisji Finansów Publicznych, reprezentującym przewodniczącego KFP bardzo pozytywnie oceniła polską gospodarkę i finanse publiczne, przeprowadzone przez polski rząd programy i projekty, w tym uszczelnienie systemu podatkowego i obniżenie bezrobocia w perspektywie tego i przyszłego roku. o czym zamierza poinformować polską opinię publiczną w swoim komunikacie w czwartek.
Czyli od wtorku szykuje się nowy dramat dla opozycji, bo miała być druga Grecja, a może być druga Szwecja. Inwestycje zagraniczne w 2016r. wzrosły w Polsce o ponad 70 proc. i było to blisko 10mld dol., Chińczycy chcą z nami robić potężne interesy, a Pani premier B.Szydło rozmawia o konkretach w Chinach. W PIS myśli się już nad kolejnymi, gospodarczymi, finansowymi i społecznymi, super-pomysłami, przysłowiowymi strzałami w 10-tkę na podobieństwo programu Rodzina 500 plus czy Mieszkanie-plus i ewentualne zwycięstwo w wyborach samorządowych znacznie by ułatwiło realizację tych korzystnych dla portfeli Polaków pomysłów oraz dla wzrostu gospodarczego, koniunktury, a nawet wzrostu dochodów podatkowych.
Lepsza Polska jest jak widać możliwa, wystarczy tylko nie kraść i zostawiać Polakom więcej w portfelach, a i w kamienicach v-ce Minister Sprawiedliwości P. Jaki co nieco odzyska. Wzrost kwoty wolnej również dla tzw. średniaków powinien być poważnie brany pod uwagę. Jakby nie patrzeć zapowiada się czarny wtorek dla totalnej opozycji. Ciekawe czy Główny Ekonomista PO i były prezydent B. Komorowski i tym razem wskaźnikowy sukces przypiszą rządowi PO-PSL, a nie obecnemu rządowi.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339888-we-wtorek-totalni-krytycy-rzadowych-poczynan-w-gospodarce-i-finansach-beda-miec-okazje-do-prawdziwego-sepuku