Przestańmy się znęcać na Grzegorzem Schetyną. Cała Europa nie potrafi odpowiedzieć na pytanie o uchodźców. Nie radzą sobie z tym elity europejskie
— mówił w programie Minęła 20 w TVP Info Kornel Morawiecki z koła „Wolni i Solidarni”, komentując zmienne wypowiedzi lidera PO ws. przyjmowania migrantów.
Politycy PO kręcą, to jasne, ale naszą rolą jest, żeby nie odtrącać ich całkowicie, żeby z „nich” robić „nas”.
Dodał jednak:
„Oni chcą nas pokojowo zniszczyć. To masa ludzi, którzy się pchają do większego dobrobytu. To wielkie wyzwanie
— tłumaczył.
PR-owcy PO muszą się dogadać ws. wspólnego przekazu
— zauważyła z kolei Agnieszka Ścigaj z Kukiz 15’, dodając, że jedynym ugrupowaniem, które chce, by to Polacy zdecydowali czy przyjmować uchodżców jest właśnie Kukiz 15.
My mamy ograniczone zaufanie do sondaży,jedyną drogą jest referendum
— podkreśliła.
Polacy nie chcą przyjmowania migrantów z Azji i krajów afrykańskicvh. Rząd Polski wychodzi z załóżenia, że trzeba im pomagać w Syrii. Ale nie nazywajmy migrantów z Etiopii czy Erytrei - uchodźcami
— mówiła z kolei Joanna Lichocka z PiS.
To migranci, którzy dokonuja masowej inwazji na Europę. To zagraża naszej kulturze. Do dziś niektórzy politycy PO mówią, że jessteśmy gotowi na każdą liczbę migrantów
— zauważyła.
Nikt ci nie da dziś tyle ile PO obieca. PO ma problem z określeniem czego właściwie chce. PO jest na zakręcie nie tylko dlatego, że ma kryzys ale, dlatego że zawsze kłamała. A ponieważ jeszcze pamiętamy, co mówiła, ma kłopot
— przekonywała Lichocka.
Paweł Pudłowski z Nowczesnej dopominał się by rząd zdecydował się na symboliczne przyjęcie 100 syryjskich sierot.
Ja bym przyjął nawet 7,5 tys. Musimy się zderzyć z tym problemem
— stwierdził Morawiecki.
Agnieszka Ścigaj bezlitośnie obnażyła hipokryzję Nowoczesnej:
Wy subwebncję partyjną przrznaczyliście na memy i sekretarki. A my zwrot za wybory na dzieci, również w Syrii
— powiedziała. Jaszcze bardziej polityków w studio podzieliła ocena wydarzeń z 10 maja na Krakowskim Przedmieściu.
Mówimy o emocjach, politycy rzucają słowa, za które nie biorą odpowiedzialności. To jest taniec na beczce prochu - z zapałkami
— mówiła Ścigaj.
PiS używa tragedii do podziału Polaków
— ocenił Pudlowski.
Mieliśmy do czynienia z aktem nienawiści. To był festiwal nienawiści.Ja bym bardzo chciała, by opozycja jasno zadeklarowała, czy opozycja popiera tego typu wypowiedzi i działania
— mówiła z kolei Joanna Lichocka.
Nie popieramy takiego sposobu prowadzenia debaty. Nowoczesna nie popiera. Złożyliśmy ustawę o mowie nienawiści
— mówił poseł Pudłowski.
Tylko krzyż nas może pogodzić. On ma wrócić i być czczony przez wszystkich. To jest skandaliczne, że ludzie preszkadzają innym się modlić
— mówił Morawiecki.
Gdy Joanna Lichocka intensywnie próbowała wyegzekwować odpowiedź na swoje pytanie, Agnieszka Ścigaj opnowała:
Tak przekaz mocny rodzi tylko krzyk…. Przemoc rodzi tylko przemoc. Ja się odcinam od tych słów, ale złe emocje rodzą tylko złe emocje…
Joanna Lichocka przekonywała jednak, że mowa nienawiści z którą mieliś y do czynienai na krakowskim Przedmieściu zasługuje na stanowczy sprzeciw. Inaczej może dojść do wdarzeń równie tragicznych jak w biurze pisowskiego europosła w Łodzi, gdzie zamordowano Marka Rosiaka.
ansa/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339714-joanna-lichocka-nikt-ci-nie-da-dzis-tyle-ile-po-obieca-po-ma-problem-z-okresleniem-czego-wlasciwie-chce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.