Dyskusja dotyczyła również kwestii zakupu samolotów dla VIP-ów. Kownacki podczas audycji Radia ZET i Polsat News poinformował, że poprosił przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej o rozwiązanie wszelkich wątpliwości ws. transportu najważniejszych osób w państwie i przetargów na samoloty do ich przewozu.
Prosiłem, żeby była komisja obrony w tej sprawie i każdy, nawet poseł, który nie jest członkiem w tej komisji, dziennikarze będą mogli (na nią) przyjść
— dodał.
Podkreślił, że w tej sprawie zostanie wyjaśniona każda wątpliwość i każdy dokument.
Wiceminister był pytany, czy środowe głosowanie nad wnioskiem PO ws. kontroli NIK w resorcie obrony narodowej podczas posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej było „wypadkiem przy pracy”.
W środę komisja obrony - na wniosek posłów PO - zaproponowała, żeby wśród zagadnień do planu pracy NIK na 2018 r. znalazły się m.in. zakup samolotów do przewozu VIP-ów z wolnej ręki oraz przestrzeganie procedur ochrony informacji niejawnych w MON. Jak zauważył na twitterze były szef MON Tomasz Siemoniak (PO), wnioski te poparła część posłów PiS. Propozycje komisji obrony trafią teraz do sejmowej komisji ds. kontroli państwowej i to ona zdecyduje, czy NIK przeprowadzi te kontrole.
Jest zwyczaj, że jeżeli chodzi o kontrole NIK-owskie, to komisja zazwyczaj przekazuje wniosek o kontrolę z każdej partii, która go zgłasza i nie ma w tym nic nadzwyczajnego
— wyjaśnił Kownacki.
Jakby komisja głosowała przeciwko, to by wtedy mówiono, że chcemy coś ukryć
— zauważył.
My naprawdę w tej sprawie nie mamy nic sobie do zarzucenia, przeprowadziliśmy ten kontrakt perfekcyjnie
— dodał.
Szef klubu PO Sławomir Neumann skomentował, że od pół roku w Sejmie leży wniosek Platformy o komisję śledczą ws. zakupu śmigłowców.
Chcielibyśmy, żeby marszałek Sejmu, jeżeli wy nie macie nic przeciwko, żeby badać tę sprawę, ten wniosek postawił, a PiS za tym zagłosował. Powołajmy komisję i sprawdźmy czy (Wacław, b. szef podkomisji smoleńskiej - PAP) Berczyński nie miał rzeczywiście nic wspólnego z przetargiem na śmigłowce
— mówił.
Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON wstępnie wybrało ofertę europejskiej grupy Airbus Helicopters z maszyną caracal, a we wrześniu 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju uznało dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe i kontraktu nie podpisano. Według rządu, oferta nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.
W połowie kwietnia ówczesny szef podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej Wacław Berczyński w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” powiedział, że to on „wykończył” caracale. Przedstawiciele rządu i politycy PiS zapewniali, że Berczyński nie miał nic wspólnego z negocjacjami offsetowymi. Po wywiadzie Berczyński zrezygnował z kierowania podkomisją smoleńską i przewodniczenia radzie nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi, gdzie według zapowiedzi Airbusa miała powstać linia montażowa carcali. Według szefa MON Antoniego Macierewicza rezygnacja Berczyńskiego wynikała „ze względów osobistych, głównie rodzinnych i zdrowotnych”.
wkt/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dyskusja dotyczyła również kwestii zakupu samolotów dla VIP-ów. Kownacki podczas audycji Radia ZET i Polsat News poinformował, że poprosił przewodniczącego sejmowej komisji obrony narodowej o rozwiązanie wszelkich wątpliwości ws. transportu najważniejszych osób w państwie i przetargów na samoloty do ich przewozu.
Prosiłem, żeby była komisja obrony w tej sprawie i każdy, nawet poseł, który nie jest członkiem w tej komisji, dziennikarze będą mogli (na nią) przyjść
— dodał.
Podkreślił, że w tej sprawie zostanie wyjaśniona każda wątpliwość i każdy dokument.
Wiceminister był pytany, czy środowe głosowanie nad wnioskiem PO ws. kontroli NIK w resorcie obrony narodowej podczas posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej było „wypadkiem przy pracy”.
W środę komisja obrony - na wniosek posłów PO - zaproponowała, żeby wśród zagadnień do planu pracy NIK na 2018 r. znalazły się m.in. zakup samolotów do przewozu VIP-ów z wolnej ręki oraz przestrzeganie procedur ochrony informacji niejawnych w MON. Jak zauważył na twitterze były szef MON Tomasz Siemoniak (PO), wnioski te poparła część posłów PiS. Propozycje komisji obrony trafią teraz do sejmowej komisji ds. kontroli państwowej i to ona zdecyduje, czy NIK przeprowadzi te kontrole.
Jest zwyczaj, że jeżeli chodzi o kontrole NIK-owskie, to komisja zazwyczaj przekazuje wniosek o kontrolę z każdej partii, która go zgłasza i nie ma w tym nic nadzwyczajnego
— wyjaśnił Kownacki.
Jakby komisja głosowała przeciwko, to by wtedy mówiono, że chcemy coś ukryć
— zauważył.
My naprawdę w tej sprawie nie mamy nic sobie do zarzucenia, przeprowadziliśmy ten kontrakt perfekcyjnie
— dodał.
Szef klubu PO Sławomir Neumann skomentował, że od pół roku w Sejmie leży wniosek Platformy o komisję śledczą ws. zakupu śmigłowców.
Chcielibyśmy, żeby marszałek Sejmu, jeżeli wy nie macie nic przeciwko, żeby badać tę sprawę, ten wniosek postawił, a PiS za tym zagłosował. Powołajmy komisję i sprawdźmy czy (Wacław, b. szef podkomisji smoleńskiej - PAP) Berczyński nie miał rzeczywiście nic wspólnego z przetargiem na śmigłowce
— mówił.
Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON wstępnie wybrało ofertę europejskiej grupy Airbus Helicopters z maszyną caracal, a we wrześniu 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu. Na początku października 2016 r. Ministerstwo Rozwoju uznało dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe i kontraktu nie podpisano. Według rządu, oferta nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.
W połowie kwietnia ówczesny szef podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej Wacław Berczyński w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” powiedział, że to on „wykończył” caracale. Przedstawiciele rządu i politycy PiS zapewniali, że Berczyński nie miał nic wspólnego z negocjacjami offsetowymi. Po wywiadzie Berczyński zrezygnował z kierowania podkomisją smoleńską i przewodniczenia radzie nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi, gdzie według zapowiedzi Airbusa miała powstać linia montażowa carcali. Według szefa MON Antoniego Macierewicza rezygnacja Berczyńskiego wynikała „ze względów osobistych, głównie rodzinnych i zdrowotnych”.
wkt/PAP
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339679-neumann-dalej-brnie-po-nigdy-nie-zmienila-zdania-ws-uchodzcow-kownacki-po-nie-ma-zadnego-programu-i-odpowiedzi-na-pytania?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.