Droga Różo, ty mówisz językiem, którym komuniści mówili o działalności twojego ojca
– powiedział Krzysztof Wyszkowski w programie „Minęła dwudziesta” na antenie TVP Info.
Wyszkowski zwrócił się w ten sposób do Róży Thun, która sugerowała, że kościoły wykorzystuje się do walki politycznej.
Gościem programu był również Adam Borowski, który zastał wczoraj napadnięty podczas miesięcznicy smoleńskiej.
Podstawowy problem jest taki, że dopuszczono do dwóch manifestacji w tym samym miejscu i czasie
– mówił Adam Borowski, zaatakowany na Krakowskim Przedmieściu.
Krzysztof Wyszkowski, zwracając się do Róży Thun, opowiedział o tym co działo się podczas Mszy Świętej w czasie miesięcznicy.
Róża pochodzi z katolickiej rodziny, jej ojciec był wybitnym działaczem katolickim, a wczoraj w kościele jakaś chuliganka wybiegła przed ołtarz i miotała się przed nim z nienawistnymi gestami. To zapowiadało, że zaraz będzie gorzej
– powiedział.
Kościół był pełen ludzi, którzy przyszli uczcić katastrofę smoleńską. Żaden z wiernych nie wyprowadził tej kobiety. Nie doszło do rękoczynu. To pokazuje różnice
– dodał.
Róża Thun przekonywała, że nie należy jeszcze komentować sprawy, póki nie zostanie wyjaśnione kim był napastnik, który zaatakował Adama Borowskiego. Mówiła też o symbolice białej róży i przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego.
O tym jak to przebiegało słyszę głównie od panów. I dowiaduje się ciekawych rzeczy (…). Róża jest przede wszystkim symbolem protestu przemocy wobec słabszych. (…) Z tego przemówienia szła nienawiść pełną parą. Biała róża to symbol niewinności i miłości
– powiedziała.
Nie byłam tam na miejscu, o użyciu przemocy słyszałam tylko od pana Borowskiego. Taki incydenty zostawiłabym policji, prokuraturze. Wykorzystujemy kościół i modlitwę żeby zrobić spektakl polityczny
– dodała.
Na te słowa zareagował Adam Borowski:
Szanowna pani poseł, nie spotkaliśmy się tutaj, by mówić czym jest róża. Tylko o tym co robili ci ludzie. Wrzeszczeli podczas świętego dla nas hymnu „Bożę coś Polskę”. Ci ludzie machając białą różą, symbolem niewinności, wrzeszczeli, gwizdali, wyśmiewali się z tego hymnu świętego dla każdego Polaka
– powiedział Borowski.
Niemniej emocjonalnie zareagował Krzysztof Wyszkowski.
Droga Różo, ty mówisz językiem, którym komuniści mówili o działalności twojego ojca, o działalności jego przyjacielu Karola Wojtyły. Mówili, że kościoły są używane do propagandy. To jest język z tego okresu. Jako działaczka SKS-u przeciwko temu protestowałaś
– powiedział Wyszkowski.
Jak dzisiaj możesz bronić jawnej chuliganerii, bestialstwa? To byli zdziczeni ludzie, chuliganeria. Tacy sami ludzi w latach 70. bili mnie i mówili, że jestem faszystą
– dodał.
Róża Thun pytana o wypowiedź jednego z uczestników kontrmanifestacji, który mówił, że cieszy go „rozciapciany” Lech Kaczyński w błocie z smoleńsku, powiedziała:
Rozumiem, że tam było jakieś zamieszanie, skoro takie wydarzenia były. Nie wiem kto to jest nie byłam w tym tłumie i mam podstawy by nie ufać wszystkim sprawozdaniom telewizji publicznej
– powiedziała i odniosła się do słów Krzysztof Wyszkowskiego.
Chciałabym się odnieść do nadużywania religii na ulicach Warszawy. Nie chodzi mi o Kościół, ale o to, że rzekomo religijna uroczystość przeradza się w super nienawistna wypowiedź, po raz kolejny dzielącą Polaków, wygłaszaną z drabinki przez Jarosława Kaczyńskiego
– stwierdziła.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339381-roza-thun-broni-burd-podczas-85-miesiecznicy-smolenskiej-wyszkowski-droga-rozo-mowisz-jezykiem-ktorym-komunisci-mowili-o-twoim-ojcu-wideo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.