Telenowela Ryszarda Petru i Joanny Schmidt trwa w najlepsze. Teraz głos w sprawie zabrał były mąż posłanki, który podejrzewał ją o romans z Ryszardem Petru od kilku miesięcy.

ZOBACZ TAKŻE: „Wszyscy wszystko wiedzą” - mówił Petru, więc Joanna Schmidt szczerze wyznała: jestem z Ryszardem

Związek budowany na niszczeniu innych związków nie jest trwały. Myślę, że to kolejny etap w karierze politycznej mojej byłej żony

— powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Paweł Schmidt.

Joanna Schmidt potwierdziła oficjalnie, że od października ubiegłego roku jest w związku z liderem Nowoczesnej Ryszardem Petru. 

We wrześniu 2016 roku wzięłam rozwód. W październiku zeszłego roku Ryszard Petru wyprowadził się z domu. Jesteśmy razem. Ryszard był w trakcie separacji, a teraz jest w trakcie rozwodu. To Ryszard złożył pozew rozwodowy

— tłumaczyła posłanka.

Do tej wypowiedzi posłanki odniósł się Paweł Schmidt, były mąż Joanny Schmidt. Podkreślił, że nie jest prawdą, że zainteresowali się sobą w październiku.

Od października? To bajka, że zainteresowali się sobą w październiku. Od początku kadencji słyszałem, że hotel sejmowy jest najlepszym miejscem do mieszkania w Warszawie. We wrześniu dowiedziałem się, że moja żona od trzech miesięcy nie mieszka już w hotelu sejmowym. Wszystko wskazuje na to, że zainteresowali się sobą długo wcześniej. Myślę, że to kolejny etap w karierze politycznej mojej byłej żony

— stwierdził Paweł Schmidt i dodał:

A to, co teraz robią, to marketing polityczny. Liczą, że dzięki ujawnieniu się Nowoczesna zyska w sondażach. Nie zachowują się jak poważni politycy

— ocenił były mąż posłanki Nowoczesnej.

Przypomnijmy, że informacja o bliskiej znajomości polityków Nowoczesnej pojawiła się na początku tego roku, kiedy w internecie ukazało się zdjęcie z ich podróży do Portugalii.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Petru tłumaczy się z urlopu na Maderze: „Były ustalone dyżury. Ja byłem w wigilię”. Lubnauer dodaje: „To był wyjazd w sprawach partyjnych”

W nowym numerze „wSieci”: Wspólne podróże Petru i Schmidt za publiczne pieniądze. Portugalia to nie jedyny kierunek wyjazdów liderów Nowoczesnej

wkt/se.pl