Szef PO Grzegorz Schetyna zadeklarował w poniedziałek, że po następnych wyborach parlamentarnych przyjdzie czas na poważną rozmowę na temat legalizacji związków partnerskich. PO jest ostatnią partią, z którą środowiska LGBT powinny się konfliktować - podkreślił.
Lider PO wyraził też gotowość przeprosin, jeśli podczas sobotniego „Marszu Wolności” doszło do scysji między strażą porządkową manifestacji a działaczami LGBT.
O legalizację związków partnerskich Schetyna był pytany w poniedziałkowym programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News.
To jest oczywiście kwestia większości parlamentarnej i debaty, która musi być w Polsce. Uważam,że taka debata powinna się odbyć
— powiedział lider PO.
Polityk został też zapytany o incydent, do którego doszło podczas sobotniego „Marszu Wolności” organizowanego przez PO. W niedzielę w sieci pojawił się film, w którym widać grupę młodych ludzi, działaczy Stowarzyszenia „Miłość Nie Wyklucza”, którzy na trasie sobotniej demonstracji rozpostarli tęczowy transparent z hasłem „nie ma wolności bez równości”. Na happening ten zareagowała m.in. ochrona marszu, spychając jego organizatorów na bok.
Gdzie są związki Schetyna? Nie jesteśmy ślepą uliczką!
— krzyczy jeden z uczestników akcji.
Sytuacja pokazana na filmie oburzyła w poniedziałek m.in. lidera Partii Razem Adriana Zandberga, który zwrócił m.in. uwagę, że nikt z organizatorów marszu nie przeprosił za takie zachowanie ochrony marszu.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szef PO Grzegorz Schetyna zadeklarował w poniedziałek, że po następnych wyborach parlamentarnych przyjdzie czas na poważną rozmowę na temat legalizacji związków partnerskich. PO jest ostatnią partią, z którą środowiska LGBT powinny się konfliktować - podkreślił.
Lider PO wyraził też gotowość przeprosin, jeśli podczas sobotniego „Marszu Wolności” doszło do scysji między strażą porządkową manifestacji a działaczami LGBT.
O legalizację związków partnerskich Schetyna był pytany w poniedziałkowym programie „Gość Wydarzeń” w Polsat News.
To jest oczywiście kwestia większości parlamentarnej i debaty, która musi być w Polsce. Uważam,że taka debata powinna się odbyć
— powiedział lider PO.
Polityk został też zapytany o incydent, do którego doszło podczas sobotniego „Marszu Wolności” organizowanego przez PO. W niedzielę w sieci pojawił się film, w którym widać grupę młodych ludzi, działaczy Stowarzyszenia „Miłość Nie Wyklucza”, którzy na trasie sobotniej demonstracji rozpostarli tęczowy transparent z hasłem „nie ma wolności bez równości”. Na happening ten zareagowała m.in. ochrona marszu, spychając jego organizatorów na bok.
Gdzie są związki Schetyna? Nie jesteśmy ślepą uliczką!
— krzyczy jeden z uczestników akcji.
Sytuacja pokazana na filmie oburzyła w poniedziałek m.in. lidera Partii Razem Adriana Zandberga, który zwrócił m.in. uwagę, że nikt z organizatorów marszu nie przeprosił za takie zachowanie ochrony marszu.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/338863-schetyna-juz-zapomina-o-konserwatywnej-kotwicy-po-jest-ostatnia-partia-z-ktora-srodowiska-lgbt-powinny-sie-konfliktowac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.