Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz napisała list do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ws. delegalizacji ONR. Państwo polskie powinno za wszelką cenę dążyć do ochrony porządku publicznego przed treściami propagującymi totalitaryzm - napisała prezydent stolicy.
W liście do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Gronkiewicz-Waltz przypomniała, że pod koniec kwietnia przez ulice Warszawy przeszedł marsz zorganizowany dla uczczenia 84. rocznicy założenia przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego.
Prezydent stolica podkreśliła, że nie miała podstaw do wydania decyzji uniemożliwiającej przeprowadzenie tego zgromadzenia publicznego. Zawiadomienie o zamiarze jego zorganizowania - napisała - zostało dokonane zgodnie z przepisami Prawa o zgromadzeniach. Jak dodał, treść zawiadomienia, w szczególności wskazany w nim cel, w jakim zgromadzenie zostało zorganizowane, tj. „promocja idei narodowej”, nie dały podstaw do wniosku, że możliwe jest spełnienie się przesłanek nakazujących wydać decyzję o zakazie zgromadzenia.
Niemniej jednak, mając na uwadze to, co wydarzyło się na ulicach stolicy Polski w dniu 29 kwietnia 2017 r., w ocenie prezydenta m.st. Warszawy zasadne jest zainicjowanie procedury delegalizacji stowarzyszenia Obozu Narodowo-Radykalnego
— podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.
Według niej należy zauważyć, że wolność zrzeszania się nie ma charakteru absolutnego i jej ograniczenie dopuszczalne jest zarówno w świetle Konstytucji RP jak i umów międzynarodowych (Europejska Konwencja Praw Człowieka oraz Międzynarodowy Pakt Praw Osobistych i Politycznych).
O nielegalności działania Obozu Narodowo-Radykalnego świadczy fakt, że stowarzyszenie to jawnie nawiązuje do ideologii ONR powstałego w 1934 r. - organizacji skrajnie prawicowej i antysemickiej, która ostatecznie uznana została za nielegalną
— dodała prezydent stolicy.
Wskazała, że wznoszone podczas marszu ONR ksenofobiczne hasła:
My nie chcemy tu islamu, terrorystów, muzułmanów” nie były „zdarzeniem incydentalnym.
Gronkiewicz-Waltz przypomniała, że 4 grudnia 2008 r. Sąd w Strzelcach Opolskich skazał trzech członków ONR za publiczne propagowanie ustroju faszystowskiego, a 24 października 2016 r. Sad Rejonowy w Lublinie skazał cztery osoby, które podczas demonstracji ONR nawoływały do nienawiści, znieważania i zachęcały do pobicia osób innych wyznań. Rozstrzygnięcie to zostało utrzymane w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Lublinie.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz napisała list do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry ws. delegalizacji ONR. Państwo polskie powinno za wszelką cenę dążyć do ochrony porządku publicznego przed treściami propagującymi totalitaryzm - napisała prezydent stolicy.
W liście do ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Gronkiewicz-Waltz przypomniała, że pod koniec kwietnia przez ulice Warszawy przeszedł marsz zorganizowany dla uczczenia 84. rocznicy założenia przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego.
Prezydent stolica podkreśliła, że nie miała podstaw do wydania decyzji uniemożliwiającej przeprowadzenie tego zgromadzenia publicznego. Zawiadomienie o zamiarze jego zorganizowania - napisała - zostało dokonane zgodnie z przepisami Prawa o zgromadzeniach. Jak dodał, treść zawiadomienia, w szczególności wskazany w nim cel, w jakim zgromadzenie zostało zorganizowane, tj. „promocja idei narodowej”, nie dały podstaw do wniosku, że możliwe jest spełnienie się przesłanek nakazujących wydać decyzję o zakazie zgromadzenia.
Niemniej jednak, mając na uwadze to, co wydarzyło się na ulicach stolicy Polski w dniu 29 kwietnia 2017 r., w ocenie prezydenta m.st. Warszawy zasadne jest zainicjowanie procedury delegalizacji stowarzyszenia Obozu Narodowo-Radykalnego
— podkreśliła Gronkiewicz-Waltz.
Według niej należy zauważyć, że wolność zrzeszania się nie ma charakteru absolutnego i jej ograniczenie dopuszczalne jest zarówno w świetle Konstytucji RP jak i umów międzynarodowych (Europejska Konwencja Praw Człowieka oraz Międzynarodowy Pakt Praw Osobistych i Politycznych).
O nielegalności działania Obozu Narodowo-Radykalnego świadczy fakt, że stowarzyszenie to jawnie nawiązuje do ideologii ONR powstałego w 1934 r. - organizacji skrajnie prawicowej i antysemickiej, która ostatecznie uznana została za nielegalną
— dodała prezydent stolicy.
Wskazała, że wznoszone podczas marszu ONR ksenofobiczne hasła:
My nie chcemy tu islamu, terrorystów, muzułmanów” nie były „zdarzeniem incydentalnym.
Gronkiewicz-Waltz przypomniała, że 4 grudnia 2008 r. Sąd w Strzelcach Opolskich skazał trzech członków ONR za publiczne propagowanie ustroju faszystowskiego, a 24 października 2016 r. Sad Rejonowy w Lublinie skazał cztery osoby, które podczas demonstracji ONR nawoływały do nienawiści, znieważania i zachęcały do pobicia osób innych wyznań. Rozstrzygnięcie to zostało utrzymane w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Lublinie.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/338516-hanna-gronkiewicz-waltz-pisze-do-ministra-sprawiedliwosci-ws-delegalizacji-onr-a-gdzie-byla-gdy-wystawiano-klatwe?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.