Siostra Magdaleny Żuk apeluje: "Proszę, nie bawcie się w detektywów. Wasze teorie spiskowe są okropne"

Proszę, nie bawcie się w detektywów. Wasze teorie spiskowe są okropne

– napisała na Facebooku siostra tragicznie zmarłej Magdaleny Żuk.

Małgorzata Żuk, siostra Magdaleny zaapelowała do członków facebookowej grupy „Sprawa śmierci Magdaleny Żuk”.

Tysiące członków grupy zastanawia się nad tym jak doszło do śmierci 27-letniej Polki. Magdalena Żuk zmarła w Egipcie, podczas urlopu. Żuk spędzała wakacje samemu. Jej narzeczony, Markus został w Polsce. Sprawą zajmuje się policja, a także wynajęty przez rodzinę zmarłej Krzysztof Rutkowski.

Małgorzata Żuk zwróciła się bezpośrednio do członków grupy:

Jeśli będziecie znać ważne informacje na temat mojej siostry, to proszę pisać do mnie. Dziękuję za kondolencje i wsparcie. Proszę, nie bawcie się w detektywów i nie zadawajcie mi po 30 pytań dziennie, bo wy od tego nie jesteście…

– napisała.

Markus nic nie zrobił, bardzo kochał moją siostrę i nikt z mojej rodziny nie był szantażowany.. Wasze teorie spiskowe są okropne.. ile ludzi tyle historii.. Już nie mogę tego czytać… A co do rozmów z wami, bardzo jest mi milo, gdy dzwoni do mnie obca osoba i chce pomoc. Natomiast większość to hejterzy, niestety. Jeśli zauważycie hejt, proszę od razu to zgłosić. Ps. prawdopodobnie za parę dni ruszy zbiórka. Mam nadzieję, ze pomożecie, trzymajcie się, dziękuje ze jesteście

– czytamy we wpisie siostry zmarłej Magdaleny.

Jak pisze TVP Info, Magdalena Żuk miała problemy psychiczne.

Według doniesień medialnych rodzina dotarła do lekarza, do którego trafiła pani Magdalena. Z jego relacji miało wynikać, że pacjentka cierpiała na zaburzenia psychiczne i wyskoczyła z okna. Miała temu zaprzeczyć rodzina, która twierdzi, że kobieta nigdy wcześniej nie narzekała na problemy ze zdrowiem psychicznym

– czytamy na tvp.info.

W sieci można zobaczyć ostatnie nagranie, na którym widzimy Magdalenę Żuk.

mly/tvp.info