W demokratycznym państwie konstruktywna opozycja jest solą demokracji. W centrum jej działań powinny być te rzeczy, które są dobre dla obywateli. Dziś mamy do czynienia z opozycją totalną, która poza atakiem na PiS nie chce, lub nie ma nic do pokazania Polakom

— powiedziała na konferencji prasowej rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek.

Przypomniała, że swego czasu powoływano gabinet cieni, który dziś nic nie pokazuje Polakom. Wspomniała także o ekspercie PO Andrzeju Rzońcy.

Z wielkim przytupem PO pokazywała swojego wielkiego ekonomistę Andrzeja Rzońcę. Liczyliśmy, że pójdą za tą nominacją konkretne wyliczenia i projekty, co będzie alternatywą dla programu, z  którym wygraliśmy wybory. Po raz kolejny okazuje się, że PO nie ma nic do zaoferowania Polakom poza krytyką Prawa i Sprawiedliwości

— podkreśliła Beata Mazurek.

Zaznaczyła, że skoro PO zajmuje się tylko krytyką rządy, to uczciwość nakazywałaby pokazać, co proponują w zamian obywatelom.

Dlatego dziś mówimy do totalnej opozycji: pokażcie swój program, pokażcie to, czym chcecie przekonać do siebie Polaków. Jak mogliśmy usłyszeć od eksperta PO, Andrzeja Rzońcy, partia nie ma żadnego konkretu.

Rzecznik PiS zadała PO 4 pytania, na które ma nadzieję usłyszeć odpowiedź:

Czy podwyższycie Polakom wiek emerytalny? Do ilu? Ile lat dłużej będą musiały pracować kobiety, a ile będą musieli pracować mężczyźni? Czy ograniczycie lub zlikwidujecie program 500+? Jak będzie on wyglądał? Czy chcecie likwidacji IPN i CBA? Czy przyjmiecie imigrantów?

— pytała Beata Mazurek.

Jeżeli PO chce konkurować na programy, powinni na te pytani odpowiedzieć, bo w deklaracji programowej nie ma odpowiedzi na te pytania. Przypomnę, że gdy PiS było w opozycji, przeprowadzono bardzo wiele debat, na podstawie których powstał nasz program. Tym programem wygraliśmy wybory i ten program realizujemy

— dodała Mazurek.

Skoro chcecie być opozycją, pokażcie, co macie w zamian, pokażcie, z czym chcecie konkurować z nami

— zaapelowała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości.

Zapytana o to, czyją inicjatywą jest referendum konstytucyjne odpowiedziała, że to inicjatywa prezydenta i trzeba oddzielić to, od tego, co mówiło Prawo i sprawiedliwość.

To pomysł prezydent Dudy, do którego ma absolutnie prawo. Jarosław Kaczyński mówił o tym, że konstytucja wymaga zmiany i mówił o tym, w jaki sposób chcemy te zmiany przeprowadzać. To trzeba rozgraniczyć. Poczekamy na konkretne propozycję prezydenta. Poczekajmy na szczegóły. Z cała pewnością wszyscy uczestnicy sceny politycznej są za tym, że konstytucja wymaga zmian

— przypomniała Beata Mazurek.

wkt

-

Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać nowy numer tygodnika „wSieci”!

Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.