Sami nie wiemy, ki diabeł nas podkusił, by w pomajówkowy poranek włączyć radio tok fm i posłuchać opowieści z wyobraźni red. Renaty Kim, ale traktujemy to jako formę pokuty.
Niezmordowana pani redaktor znana z marszów KOD i porad dotyczących tego, jak przeżyć rządy PiS „gorsze niż wojna”, tym razem oburzyła się w sprawie zapowiedzi dotyczącej referendum.
Było coś groteskowego w tej zapowiedzi prezydenta. Od półtora roku mówimy, jak bardzo łamana jest konstyutcja, jak bardzo jest wyciszona i unieszkodliwiona. Jak prezydent, strażnik konstytucji, nie robi nic, by zapobiec w jej łamaniu! To totalnie niesamodzielna osoba!
— denerwowała się pani Renata.
Co prawda konkretów nie podała żadnych, ale przecież wszyscy wiemy, że nie w tym rzecz. Im więcej emocji i patosu, tym lepiej dla takich wynurzeń:
Nagle zaczyna mówić o potrzebie zmiany konstytucji? To śmieszne! On może sobie ogłosić referendum w dowolnej sprawie, ale tak się nie zmienia konstytucji! Mam nadzieję, że PiS nigdy nie będzie miało większości konstytucyjnej! Zniesmaczyła mnie ta zapowiedź, bo była absurdalna na wielu poziomach!
— podkreśliła Kim.
W ocenie pani redaktor wszelkie pomysły na zmianę ustawy zasadniczej - proponowane przez polityków PiS - trzeba odrzucić. Dlaczego? Bo są z PiS.
Nie wolno zmieniać prawa pod konkretne osoby i konkretne ugrupowania. Jak się myśli o zmianie konstytucji, to trzeba myśleć, że ma ona trwać lata, nie ma układać życie pani premier z PiS i panu prezydentowi z PiS. To absolutnie skandaliczne - że można myśleć o zmianie konstytucji, by zrobić dobrze własnej partii. (…) Najpoważniejszy problem rządów PiS to dzielenie społeczeństwa. Każda wypowiedź prezydenta, każda wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego i polityków PiS powoduje dzielenie, przypomina o podziałach, nie zasypuje ich, tylko buduje mury! Politycy PiS obsesyjnie, absolutnie obsesyjnie przeciwstawiają tzw. zdrowego i zwykłego człowieka tzw. elitom, które chcą się okopać przy swoich korytach
— ubolewała red. Kim.
Na koniec odpowiedziała na pytanie, czym jest dla niej patriotyzm. Odpowiedź naprawdę godna uwagi…
Najwięcej myślę o partiotyzmie od czasu, gdy PsS zaczął rządzić. Mówienie o tym, co się dzieje nie tak, pilnowanie by nie zpaominano o równych prawach dla wszystkich, przypominanie, jak powinno być w państwie demokratycznym. To taki mój osobisty patriotyzm
— podkreśliła.
PS. Wszystkie te wypowiedzi zostały wypowiedziane absolutnie poważne. Co w zasadzie tyleż samo nas śmieszy, co martwi.
wwr, tokfm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/338287-majowe-androny-renaty-kim-kazda-wypowiedz-dudy-buduje-mury-najwiecej-mysle-o-patriotyzmie-od-czasu-gdy-pis-zaczal-rzadzic
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.