Problemy w KOD? Kijowski umywa ręce: "Nie mam poczucia, że nawaliłem najbardziej. Cały Komitet nawalił"

Nie liczę szabel, nie mobilizuję delegatów, staram się przygotować dobry program dla Polski i KOD, który przedstawię niedługo w formie szczegółowej. (…) Jeżeli wybory zostaną ogłoszone, to odbędą się 26-27 maja

—mówił w „RZECZoPOLITYCE” Mateusz Kijowski, pytany o przygotowywania lidera Komitetu Obrony Demokracji do wyborów na przewodniczącego organizacji.

Lider KOD mówił także o swojej książce, która ma zostać wydana w Londynie.

Książka nie jest ani o mnie, ani o Kozińskim, tylko o Polsce i Europie

—podkreślił.

Kijowski pytany o start w wyborach na lidera KOD Krzysztofa Łozińskiego, przyznał, że nie zaskoczyła go kandydatura współtwórcy Komitetu.

To, że Łoziński będzie kandydował nie zaskoczyło mnie. Zaskoczyły mnie metody jakie są stosowane

—zaznaczył, odnosząc się do pomówień, których zdaniem Kijowskiego autorem jest sam Koziński lub ktoś z jego otoczenia.

Lider KOD zdaje się nie widzieć swojej odpowiedzialności za obecne problemy Komitetu z frekwencją i finansami.

Mamy problemy z finansami, bo ludzie nie wpłacają pieniędzy od momentu, kiedy z KOD wystąpili ludzie, którzy nie chcieli już z nami współpracować, uderzając w naszą jedność, wtedy ludzie powiedzieli, że poczekają do wyborów*

—umywał ręce Kijowski.

Z całą pewnością częściowo wszyscy nawalili. Cały KOD nawalił, zwłaszcza gremia kierownicze

—podkreślał.

Pytany, czy problemy KOD nie są wynikiem afer z jego udziałem i czy „nie wyjął za dużo pieniędzy” odpowiedział:

Nie, nie wyjąłem za dużo. Po audycie zobaczymy, że byli inni, którzy wyjęli więcej ode mnie. Nie mam poczucia, że nawaliłem najbardziej

Na koniec rozmowy Kijowski pytany był o udział w Marszu Wolności 6 maja.

Weźmiemy udział, ale nie dogadaliśmy się z PO i nie jesteśmy współorganizatorem marszu. Nie sądzę, abym przemawiał na scenie. Zawsze staraliśmy się stać w szerokim gronie, a nie tylko z jedną partia polityczną, to nie jest dobry moment, abym przemawiał

—tłumaczył.

CZYTAJ TAKŻE: Łoziński o przyszłości KOD: „Jeśli nie zmienimy lidera, padniemy finansowo. Ludzie nie chcą płacić składek, sponsorzy nie chcą nas sponsorować…”

kk/”Rz”