Przyznał, że w PRL 1 maja był farsą, „bo to były partyjno-państwowe spędy, przez co zbrukano świętą tradycję robotniczej walki i buntu”.
My do tej tradycji nawiązujemy. Panowie patrioci chcą zbudować tradycję w oparciu o Żołnierzy Wyklętych. Potrzeba heroizmu jest wielka, ale cóż jest heroicznego w tym, żeby mordować chłopów, których jedyną winą było wzięcie ziemi z reformy rolnej? Cóż jest bohaterskiego w tym, żeby karać ludzi za to, że chcą wyjść z pańszczyzny, upodlenia i poniżenia?
— mówił Ikonowicz.
Główne hasło poniedziałkowej demonstracji to: „Niewypłacanie wynagrodzeń to kradzież. Ukarać winnych”. Transparent z taką treścią znalazł się na czele pochodu.
W pochodzie najwięcej było czerwonych flag Ruchu Sprawiedliwości Społecznej, widać było transparenty z nazwami Pracowniczej Demokracji, Komunistycznej Partii Polski i Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Widać było także hasła „Człowiek ponad własnością prywatną”, „Solidarność naszą bronią” i „Władza Rad”; część transparentów zawierała hasła w obronie mieszkańców Wzgórza Orlicz-Dreszera w Gdyni i Winnicy w Toruniu. Zebrani skandowali m.in. „Miasto to nie firma”, „Macierewicz musi odejść”, „PiS, PO - jedno zło”, „Ukarać winnych” i „Ruch oporu”.
Przemarsz z ronda de Gaulle’a do kancelarii premiera odbył się przy dźwiękach muzyki puszczanej z głośników. Usłyszeć można było m.in. „Międzynarodówkę”, „Czerwony sztandar”, „Bandiera Rossa”, „Guantanamera” i „Le D,serteur”. Po zakończeniu demonstracji jej uczestnicy pojechali na piknik nad Wisłą.
wkt/PAP
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przyznał, że w PRL 1 maja był farsą, „bo to były partyjno-państwowe spędy, przez co zbrukano świętą tradycję robotniczej walki i buntu”.
My do tej tradycji nawiązujemy. Panowie patrioci chcą zbudować tradycję w oparciu o Żołnierzy Wyklętych. Potrzeba heroizmu jest wielka, ale cóż jest heroicznego w tym, żeby mordować chłopów, których jedyną winą było wzięcie ziemi z reformy rolnej? Cóż jest bohaterskiego w tym, żeby karać ludzi za to, że chcą wyjść z pańszczyzny, upodlenia i poniżenia?
— mówił Ikonowicz.
Główne hasło poniedziałkowej demonstracji to: „Niewypłacanie wynagrodzeń to kradzież. Ukarać winnych”. Transparent z taką treścią znalazł się na czele pochodu.
W pochodzie najwięcej było czerwonych flag Ruchu Sprawiedliwości Społecznej, widać było transparenty z nazwami Pracowniczej Demokracji, Komunistycznej Partii Polski i Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Widać było także hasła „Człowiek ponad własnością prywatną”, „Solidarność naszą bronią” i „Władza Rad”; część transparentów zawierała hasła w obronie mieszkańców Wzgórza Orlicz-Dreszera w Gdyni i Winnicy w Toruniu. Zebrani skandowali m.in. „Miasto to nie firma”, „Macierewicz musi odejść”, „PiS, PO - jedno zło”, „Ukarać winnych” i „Ruch oporu”.
Przemarsz z ronda de Gaulle’a do kancelarii premiera odbył się przy dźwiękach muzyki puszczanej z głośników. Usłyszeć można było m.in. „Międzynarodówkę”, „Czerwony sztandar”, „Bandiera Rossa”, „Guantanamera” i „Le D,serteur”. Po zakończeniu demonstracji jej uczestnicy pojechali na piknik nad Wisłą.
wkt/PAP
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337958-ikonowicz-na-pierwszomajowej-demonstracji-tworzymy-ruch-oporu-wobec-okupacji-polska-jest-krajem-okupowanym-przez-koncerny-banki-lichwiarzy?strona=2