Krzysztof Marek Kosewski, który miał do czasu wyboru nowego burmistrza Olecka (woj. warmińsko-mazurskie) kierować tym miastem, złożył rezygnację z pełnionej funkcji - poinformowały w piątek służby prasowe wojewody warmińsko-mazurskiego. Niedoszły kandydat PiS na burmistrza stał się niechlubnym bohaterem śledztwa dziennikarskiego Anity Gargas.

Rzeczniczka wojewody Bożena Ulewicz powiedziała PAP, że rezygnacja wpłynęła w piątek do urzędu w Olsztynie i za pośrednictwem MSWiA zostanie przekazana premier Beacie Szydło, która powołuje osoby pełniące obowiązki włodarzy miast i gmin. Kosewski miał kierować miastem od 13 kwietnia do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego burmistrza.

Poprzedni burmistrz Wacław Olszewski stracił stanowisko po kontroli Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Kosewskiego na stanowisko komisarza powołała 14 kwietnia 2016 r. premier Beata Szydło z rekomendacji działaczy PiS z Warmii i Mazur. Jak dowiedział się portal tvp.info, teraz szefowa rządu odwoła Kosewskiego.

Powodem są fakty ujawnione w „Magazynie śledczym Anity Gargas” emitowanym na antenie TVP 1. Reporterka przedstawiła wyniki audytu przeprowadzonego w spółce Cenzin, firmie należącej do Skarbu Państwa i zajmującej się handlem bronią. Spółka nie przynosiła jednak przez lata spodziewanych zysków. Jak ujawniła Gargas, Cenzin sprzedawał sprzęt wojskowy z dużymi, sięgającymi nawet 93 proc. upustami. Tym samym pistolety, karabiny czy noktowizory trafiały do zaprzyjaźnionych osób bądź fasadowych firm.

Kosewski pełnił w spółce funkcję dyrektora biura ds. logistyki. Audytorzy mieli wykryć, że dochodziło tam mi.in. do fikcyjnych zleceń naprawy aut.

Wiele z tych zleceń nie istniało

— mówi jeden z nich.

Wszyscy wiedzieli, że w firmie remontowane są prywatne samochody. Remonty były robione na koszt firmy, faktury szły na firmę. Jedna z firm serwisowych założona została przez siostrę zastępcy dyrektora biura, którym kierował Kosewski. Mało tego. Biuro dokonywało zakupu biletów lotniczych od firmy, która była wprost powiązana z Kosewskim

— relacjonuje pracownik Cenzinu.

Po emisji materiału zaczęto sprawdzać, czy komisarz i były dyrektor logistyki to jedna i ta sama osoba. Teraz jest już pewność i przestanie on pełnić funkcję komisarza w Olecku

— twierdzi z kolei informator portalu tvp.info.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>