Politycy PO oraz główny ekspert ekonomiczny Platformy, prof. Andrzej Rzońca przekonywali w piątek, że rząd Beaty Szydło musi odejść, ponieważ jego polityka gospodarcza w niedługim czasie doprowadzi Polskę do stagnacji. Krytykowali m.in. zbyt szybkie tempo zadłużania się kraju.
Europoseł PO, prof. Dariusz Rosati ocenił na piątkowej konferencji prasowej, że rząd Beaty Szydło prowadzi politykę gospodarczą w sposób „dogmatyczno-lunatyczny”.
Kroczy po bardzo wąskiej ścieżce, nie widzi niebezpieczeństw, nie widzi, że może spaść w przepaść. Jedyną radą jest po prostu odsunięcie tego rządu od władzy
— powiedział polityk PO.
Była wiceminister finansów Izabela Leszczyna (PO) przekonywała, że rząd powinien zachowywać się jak dawniej Indianie.
Jak upolowali w porze letniej bawoła, to wiedzieli, że muszą znaczą część tego mięsa zasuszyć na porę zimową. Niestety dzisiaj cieszymy się z tego, że mamy porę letnią w gospodarce, niestety rząd PiS kompletnie nie pamięta, albo nie zdaje sobie sprawy z tego, że naprawdę w takim okresie trzeba myśleć także o porze zimowej, która z pewnością przyjdzie, bo takie są cykle gospodarcze
— mówiła Leszczyna.
Prof. Rzońca przyznał, że w tym roku nastąpi w gospodarce wyraźne przyspieszenie, spowodowane m.in.dobrą koniunkturą zagranicą, a także zwiększeniem inwestycji w samorządach.
To przyspieszenie dzisiaj wedle najbardziej optymistycznych prognoz jest oceniane na 4 proc., ale ono będzie jeszcze silniejsze
— ocenił ekonomista.
Ale żeby szybki wzrost mógł się utrzymać i to nie rok, czy dwa, ale w dłuższej perspektywie, dzięki czemu Polska mogłaby dalej redukować lukę rozwojową w stosunku do państw najzamożniejszych, musi zmienić się rząd
— uważa ekspert Platformy.
Odnosząc się do polityki gospodarczej rządu Beaty Szydło, Rzońca uznał, że jest to strategia gospodarcza wprowadzana wcześniej w Afryce i Ameryce Łacińskiej.
Wszędzie tam, gdzie taką strategię gospodarczą testowano, ona skończyła się bardzo źle. Tak jak Wenezuela, stawały się krajami o umiarkowanym dochodzie, a kraje o umiarkowanym dochodzie - biedniały; kraje całkiem biedne - popadały w zupełną ruinę
— mówił ekonomista.
Wskazywał ponadto, że obecny rząd najszybciej spośród państw UE zadłuża Polskę. W jego ocenie, w okresie dobrej koniunktury należałoby zwiększać oszczędności w budżecie. Rzońca krytykował też ograniczanie niezależności sądownictwa w Polsce oraz „inflację prawa”, zwłaszcza prawa niskiej jakości, jakie - według niego - tworzy Prawo i Sprawiedliwość.
Obecny rząd nie tylko osłabia fundamenty długookresowego rozwoju, ale też osłabia odporność polskiej gospodarki na wstrząsy
— stwierdził.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Politycy PO oraz główny ekspert ekonomiczny Platformy, prof. Andrzej Rzońca przekonywali w piątek, że rząd Beaty Szydło musi odejść, ponieważ jego polityka gospodarcza w niedługim czasie doprowadzi Polskę do stagnacji. Krytykowali m.in. zbyt szybkie tempo zadłużania się kraju.
Europoseł PO, prof. Dariusz Rosati ocenił na piątkowej konferencji prasowej, że rząd Beaty Szydło prowadzi politykę gospodarczą w sposób „dogmatyczno-lunatyczny”.
Kroczy po bardzo wąskiej ścieżce, nie widzi niebezpieczeństw, nie widzi, że może spaść w przepaść. Jedyną radą jest po prostu odsunięcie tego rządu od władzy
— powiedział polityk PO.
Była wiceminister finansów Izabela Leszczyna (PO) przekonywała, że rząd powinien zachowywać się jak dawniej Indianie.
Jak upolowali w porze letniej bawoła, to wiedzieli, że muszą znaczą część tego mięsa zasuszyć na porę zimową. Niestety dzisiaj cieszymy się z tego, że mamy porę letnią w gospodarce, niestety rząd PiS kompletnie nie pamięta, albo nie zdaje sobie sprawy z tego, że naprawdę w takim okresie trzeba myśleć także o porze zimowej, która z pewnością przyjdzie, bo takie są cykle gospodarcze
— mówiła Leszczyna.
Prof. Rzońca przyznał, że w tym roku nastąpi w gospodarce wyraźne przyspieszenie, spowodowane m.in.dobrą koniunkturą zagranicą, a także zwiększeniem inwestycji w samorządach.
To przyspieszenie dzisiaj wedle najbardziej optymistycznych prognoz jest oceniane na 4 proc., ale ono będzie jeszcze silniejsze
— ocenił ekonomista.
Ale żeby szybki wzrost mógł się utrzymać i to nie rok, czy dwa, ale w dłuższej perspektywie, dzięki czemu Polska mogłaby dalej redukować lukę rozwojową w stosunku do państw najzamożniejszych, musi zmienić się rząd
— uważa ekspert Platformy.
Odnosząc się do polityki gospodarczej rządu Beaty Szydło, Rzońca uznał, że jest to strategia gospodarcza wprowadzana wcześniej w Afryce i Ameryce Łacińskiej.
Wszędzie tam, gdzie taką strategię gospodarczą testowano, ona skończyła się bardzo źle. Tak jak Wenezuela, stawały się krajami o umiarkowanym dochodzie, a kraje o umiarkowanym dochodzie - biedniały; kraje całkiem biedne - popadały w zupełną ruinę
— mówił ekonomista.
Wskazywał ponadto, że obecny rząd najszybciej spośród państw UE zadłuża Polskę. W jego ocenie, w okresie dobrej koniunktury należałoby zwiększać oszczędności w budżecie. Rzońca krytykował też ograniczanie niezależności sądownictwa w Polsce oraz „inflację prawa”, zwłaszcza prawa niskiej jakości, jakie - według niego - tworzy Prawo i Sprawiedliwość.
Obecny rząd nie tylko osłabia fundamenty długookresowego rozwoju, ale też osłabia odporność polskiej gospodarki na wstrząsy
— stwierdził.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337612-platforma-chce-odsuniecia-rzadu-pis-bo-gospodarczo-doprowadzi-polske-do-stagnacji-a-co-oni-zrobili-przez-8-lat