Musimy odzyskać wizerunek ludzi uczciwych i porządnych. Jeśli to nam się nie uda, to za kilka miesięcy przestaniemy istnieć
—zaznaczył Krzysztof Łoziński. Były opozycjonista w trakcie konferencji prasowej w Warszawie oficjalnie poinformował o swoim starcie przeciwko Mateuszowi Kijowskiemu w wyborach na szefa KOD.
Na konferencji Łoziński odważył się na ostre słowa pod adresem Komitety Obrony Demokracji.
Wydawało nam się, że metoda uprawiania polityki poprzez kłamstwo i hejt jest chorobą wyłącznie Prawa i Sprawiedliwości. Myliliśmy się. Okazało się, że w naszych szeregach jest tak samo
—stwierdził.
Chciałbym, żebyśmy byli mniej skłóceni. Żebyśmy więcej ze sobą rozmawiali, a mniej ze sobą wojowali. Musimy szukać porozumienia i uczyć się kultury politycznej
—dodał.
Pytany przez portal Onet, czy w przypadku wygrania wyborów na szefa KOD wykluczy z Komitetu Mateusza Kijowskiego, odparł:
Przewodniczący nie ma takich kompetencji. Od tego jest sąd koleżeński. A co ja sam uważam? Odpowiem tak, jak odpowiadałem zawsze esbekom: zgodnie z przysługującym mi prawem odmawiam dalszego zeznawania.
kk/Onet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337501-chwila-szczerosci-lozinskiego-z-kod-nie-tylko-pis-uprawia-polityke-poprzez-klamstwo-i-hejt-w-naszych-szeregach-jest-tak-samo