• Pogoda
  • Program TV
  • Forum
  • Twoje finanse
  • wSklepiku
  • wPolsce
  • Sieć Przyjaciół
  • Szukaj
    • Zaloguj się
Menu
Polityka

Wydrukowano: 2018-04-21 11:28:29.801345+02:00

wPolityce.pl

wiadomości z Polski i ze świata

NASZ WYWIAD. Jerzy Zelnik: "Kiedyś sztuka było ścieraniem się dobra ze złem. Warto to przywrócić w kulturze"

opublikowano: 2017-04-27 16:55:58+02:00

opublikowano: 2017-04-27 16:55:58+02:00

autor: Fot. Fratria

wPolityce.pl

autor: Fot. Fratria
Wykop
6

Kiedyś sztuka było ścieraniem się dobra ze złem, było w niej miejsce dla sumienia, rozpaczano z powodów, które dzisiaj dla cynika nie są żadnym powodem do rozpaczy. Warto to przywrócić ludziom i kulturze

—mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Zelnik, po uroczystości wręczenia nagród Gloria Artis przez Premiera Piotra Glińskiego: Halinie Łabonarskiej, Lechowi Makowieckiemu i Jerzemy Zelnikowi.

CZYTAJ WIĘCEJ: Halina Łabonarska i Jerzy Zelnik otrzymali Złote Medale „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Lech Makowiecki uhonorowany Srebrnym Medalem. ZDJĘCIA

wPolityce.pl: W laudacji Piotra Zaremby usłyszeliśmy, że należy Pan do „pokolenia aktorów romantycznych”. Ile Pana zdaniem jest tego romantyzmu w Pana następcach?

Jerzy Zelnik: Myślę, że wbrew pozorom duża część młodych aktorów marzy o czymś więcej niż zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych. Niestety, często poprzestają na życiu serialowym, co wynika z konieczności zapewnienia sobie warunków do egzystencji. Wiele z tych osób marzy, aby w jego życiu zaistniała wartość wyrastająca poza tak przyziemne kwestie jak pieniądze czy sława. Muszę jednak trafić na drodze swojej kariery na reżysera, który będzie potrafił rozdmuchać w tych ludziach żar.

Podczas krótkiego przemówienia wspomniał Pan, że kultura wymaga ożywienia. Co miał Pan na myśli?

Chciałbym, aby było coraz mniej jadu kontrkultury i nudy było obecnym w kinie i teatrze. Po wyjściu z sali kinowej czy z teatru, widz powinien mieć przeświadczenie, że przeżył coś, czego w żadnym innymi miejscu nie mógłby przeżyć. O tym marzę jako widz, że będę obcował z dziełem, które pozostawi we mnie trwały ślad. To byłaby żywa kultura, która nie pozostawia człowieka obojętnym. Często wspominam teatr Petera Brook czy Konrada Swinarskiego, ale trudności mam z wyłuskaniem czegoś ze współczesnego teatru, co by mi towarzyszyło obecnie. Przyznam, że często jestem zmuszony do wyjścia po pierwszej części spektaklu, albo dlatego, że jestem obrażony, albo zanudzany, wolę wtedy wrócić do domu, do czytania książek.

Kultura przegrywa z kontrkulturą?

Jesteśmy świadkami pogoni za próbą ciągłego szokowania widza, za obalaniem dawno obalonych tabu. Moim zdaniem wynika z braku głębi w twórcach i ich pewnej bezradności. Większość twórców nie jest wstanie zaproponować niczego wartościowego, uciekają się do obrażania i do kpiny. Bardzo często spotykam się z ludźmi twórczo bezradnymi, których nie stać na nic innego, niż na oplucie i wykpienie wartości.

Lech Makowiecki, który odbierał razem z Panem nagrodę z rąk premiera Glińskiego, mówił, że mamy sporo do nadrobienia, jeżeli chodzi o opowiedzenie polskiej historii. Zgadza się Pan z tym?

Polska historia jest nadzwyczajna. Można wręcz powiedzieć, że scenariusze na znakomite filmy i spektakle teatralne leżą na ulicy. Nie muszą one przybierać formy drętwych lekcji historii. Posługując się językiem artysty, jesteśmy w stanie przedstawić historyczne wydarzenia w sposób atrakcyjny, a co najważniejsze przystępny.

Czy polityka, aby nie weszła za głęboko w środowisko aktorskie, w kulturę?

To często wynika z wewnętrznego wyjałowienia. Ludzie, którzy nie mają pasji twórczej, którzy bywają niewyżyci zawodowo, zaczynają się solidaryzować przeciwko „czemuś”. Kiedy jednak zapytamy ich, dlaczego są przeciwko „czemuś”, to nie są w stanie odpowiedzieć. Chcą mieć demokrację, ale kiedy spytamy ich o obszary, gdzie tej demokracji brakuje, to usłyszymy, że nie wiedzą. Moim zdaniem demokracji jest wręcz za dużo. Jest coraz więcej bezhołowia i wręcz ulicznej anarchii. Nie jestem za zakazami, ale jeżeli piszę się w teatrze „Klątwa - Wyspiańskiego”, to gdzie tutaj jest Wyspiański? Nie możemy tego robić ludziom, którzy poświęcili wiele lat, aby stworzyć wybitne, wartościowe dzieło, a później imputuje się im cudze pomysły i styl. Kiedyś sztuka było ścieraniem się dobra ze złem, było w niej miejsce dla sumienia, rozpaczano z powodów, które dzisiaj dla cynika nie są żadnym powodem do rozpaczy. Warto to przywrócić ludziom i kulturze.

Rozmawiał Kamil Kwiatek

Publikacja dostępna na stronie: http://wpolityce.pl/polityka/337462-nasz-wywiad-jerzy-zelnik-kiedys-sztuka-bylo-scieraniem-sie-dobra-ze-zlem-warto-to-przywrocic-w-kulturze

Zdjęcie Zespół wPolityce.pl

autor: Zespół wPolityce.pl

Czekamy na Wasze maile z uwagami i komentarzami: redakcja@wpolityce.pl. Dołącz do naszej społeczności – Sieci Przyjaciół wPolityce.pl i tygodnika „Sieci” na SiecPrzyjaciol.pl

Wykop
6
Sieć Przyjaciół

Nextclick

Prognoza pogody

Warszawa

dziś 22 °C prawie bezchmurnie
jutro 17 °C zachmurzenie umiarkowane

Pogoda Sprawdź prognozę na kolejne dni

› Warszawa

dziś
22 °C prawie bezchmurnie
jutro
17 °C zachmurzenie umiarkowane

Zobacz również

Studio TV

W tym miejscu za chwilę pojawią się komentarze...
Sieć Przyjaciół
Wersja mobilna

Pogoda

Program TV

Forum dyskusyjne

Twoje Finanse

wSklepiku

wPolsce.pl

Sieć Przyjaciół

Redaktor Naczelna: Marzena Nykiel

Zespół: Łukasz Adamski, Wojciech Biedroń, Piotr Czartoryski-Sziler, Marcin Fijołek, Adam Kacprzak, Jacek Karnowski, Michał Karnowski, Tomasz Karpowicz, Kamil Kwiatek, Aleksander Majewski, Tomasz Plaskota, Agnieszka Ponikiewska, Adam Stankiewicz, Weronika Tomaszewska.

Autorzy: Piotr Cywiński, Krzysztof Feusette, Krystyna Grzybowska, Grzegorz Górny, Edyta Hołdyńska, Jerzy Jachowicz, Stanisław Janecki, Dorota Łosiewicz, Maja Narbutt, Maciej Pawlicki, Andrzej Potocki, Marek Pyza, Aleksandra Rybińska, Wiktor Świetlik, Marcin Wikło.

Kontakt: redakcja@wpolityce.pl

Wydawca: Fratria Sp. z o.o.

Adres do korespondencji: ul. Finlandzka 10, 03-903 Warszawa

Kontakt do biura reklamy: reklama@fratria.pl

Kontakt RSS Regulaminy Polityka prywatności

Używasz przestarzałej wersji przeglądarki Internet Explorer posiadającej ograniczoną funkcjonalność i luki bezpieczeństwa. Tracisz możliwość skorzystania z pełnych możliwości serwisu.

Zaktualizuj przeglądarkę lub skorzystaj z alternatywnej.

Ta strona używa cookie. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień cookie w przeglądarce. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.