Dopytywany o plany współpracy z Jackiem Saryusz-Wolskim w ramach MSZ, minister Waszczykowski stwierdził:

Nie ma takich planów. Sam też nie wyrażał takiej ochoty podczas rozmowy ze mną oraz rozmowy z prezesem Kaczyńskim i panią premier

— tłumaczy.

W rozmowie pojawił się również wątek współpracy Polski ze Stanami Zjednoczonymi.

Bardzo dobrze. Prezydent Donald Trump okazał się przewidywalną głową państwa. Zobowiązania poprzedniej administracji podjęte na szczycie NATO są realizowane. Flanka wschodnia jest wzmacniana. Wojska przybywają. Baza antyrakietowa jest budowana. Okazało się, że NATO jednak nie jest przestarzałe. Żadnego porozumienia USA z Rosją ponad głowami państw Europy Środkowo-Wschodniej nie ma. Jest dbałość o sytuację na Ukrainie, żeby ona nie eskalowała. Rozmawiamy o rozszerzeniu współpracy

— czytamy.

Współpraca z USA ws. 10/04?

Liczymy na pomoc polityczną, którą można przekuć na presję dyplomatyczną na Rosję. Liczymy na pomoc techniczną ekspertów amerykańskich, którzy mogliby zrobić przegląd naszych ustaleń. Liczymy też na pomoc prawną, bo jeśli już wszystko zawiedzie, będziemy składać skargę na Rosję do Trybunału Sprawiedliwości. Ekspertyzy prawne z USA również by się przydały

— zaznaczył Waszczykowski.

svl, Rzeczpospolita