Polska jest obecnie jedynym kandydatem z grupy państw Europy Wschodniej na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-19. Uzyskaliśmy nawet poparcie Rosji. W związku z tym wydaje się, że powinniśmy uzyskać niestałe członkostwo w RB ONZ
— uważa szef MSZ Witold Waszczykowski.
Minister był pytany we wtorek w radiu RMF FM o to, czy Polska ma szanse zostać niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-19.
Na to liczymy. 2 czerwca będzie głosowanie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Jesteśmy w tej chwili jedynym kandydatem z grupy państw Europy Wschodniej. Nawet uzyskaliśmy poparcie Rosji. W związku z tym wydaje się, że powinniśmy zostać tym członkiem
— powiedział szef polskiej dyplomacji.
Zaznaczył, że niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa to ważny instrument, ponieważ w ten sposób „należy się do grupy państw, które rozwiązują pewne sprawy międzynarodowe”.
Waszczykowski był też pytany o doniesienia medialne na temat jego odejścia ze stanowiska szefa MSZ. O planowanej dymisji Waszczykowskiego z urzędu szefa dyplomacji napisała w poniedziałek, powołując się na źródła rządowe, „Rzeczpospolita”. Według doniesień gazety odejście ministra miałoby nastąpić jeszcze przed tegorocznymi wakacjami, a Waszczykowski miałby objąć stanowisko ambasadora przy ONZ po tym, jak Polska uzyska w 2018 r. niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Media mają tę swobodę, żeby spekulować, ja nie mogę. Ja mam plany dłuższe
— powiedział szef MSZ.
Waszczykowski był też pytany o słowa premier Beaty Szydło, że zaczyna ona podejrzewać, iż „komuś naprawdę zależy na tym, żeby uderzać teraz w polski rząd”. W wypowiedzi dla portalu „wPolityce” premier stwierdziła:
Mam wrażenie, że w tej chwili w Polsce uaktywniły się siły, które chcą rozbić Polski rząd. Więcej, chcą rozbić środowisko, które rządzi. Mieliśmy ataki na ministra Macierewicza, teraz atak na ministra Waszczykowskiego. I to w momencie, gdy zbliża się głosowanie w ONZ, które zdecyduje o przyznaniu nam statusu niestałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Szef MSZ powiedział, że „jeśli się chce ugodzić w rząd, to godzi się w dwóch ministrów: ministra finansów, bo podważa się wtedy stabilność podstaw gospodarczych państwa, i oczywiście ministra spraw zagranicznych”.
I taka chyba próba destabilizacji rządu jest. Trzeba robić swoje
— powiedział Waszczykowski.
Pytany, kto chce zdestabilizować rząd, odparł, że „zapewne część opozycji jest w to uwikłana”.
Trudno mi spekulować na ten temat, ale to rzeczywiście nie pomaga
— dodał.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Polska jest obecnie jedynym kandydatem z grupy państw Europy Wschodniej na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ w latach 2018-19. Uzyskaliśmy nawet poparcie Rosji. W związku z tym wydaje się, że powinniśmy uzyskać niestałe członkostwo w RB ONZ
— uważa szef MSZ Witold Waszczykowski.
Minister był pytany we wtorek w radiu RMF FM o to, czy Polska ma szanse zostać niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-19.
Na to liczymy. 2 czerwca będzie głosowanie w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ. Jesteśmy w tej chwili jedynym kandydatem z grupy państw Europy Wschodniej. Nawet uzyskaliśmy poparcie Rosji. W związku z tym wydaje się, że powinniśmy zostać tym członkiem
— powiedział szef polskiej dyplomacji.
Zaznaczył, że niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa to ważny instrument, ponieważ w ten sposób „należy się do grupy państw, które rozwiązują pewne sprawy międzynarodowe”.
Waszczykowski był też pytany o doniesienia medialne na temat jego odejścia ze stanowiska szefa MSZ. O planowanej dymisji Waszczykowskiego z urzędu szefa dyplomacji napisała w poniedziałek, powołując się na źródła rządowe, „Rzeczpospolita”. Według doniesień gazety odejście ministra miałoby nastąpić jeszcze przed tegorocznymi wakacjami, a Waszczykowski miałby objąć stanowisko ambasadora przy ONZ po tym, jak Polska uzyska w 2018 r. niestałe członkostwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Media mają tę swobodę, żeby spekulować, ja nie mogę. Ja mam plany dłuższe
— powiedział szef MSZ.
Waszczykowski był też pytany o słowa premier Beaty Szydło, że zaczyna ona podejrzewać, iż „komuś naprawdę zależy na tym, żeby uderzać teraz w polski rząd”. W wypowiedzi dla portalu „wPolityce” premier stwierdziła:
Mam wrażenie, że w tej chwili w Polsce uaktywniły się siły, które chcą rozbić Polski rząd. Więcej, chcą rozbić środowisko, które rządzi. Mieliśmy ataki na ministra Macierewicza, teraz atak na ministra Waszczykowskiego. I to w momencie, gdy zbliża się głosowanie w ONZ, które zdecyduje o przyznaniu nam statusu niestałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Szef MSZ powiedział, że „jeśli się chce ugodzić w rząd, to godzi się w dwóch ministrów: ministra finansów, bo podważa się wtedy stabilność podstaw gospodarczych państwa, i oczywiście ministra spraw zagranicznych”.
I taka chyba próba destabilizacji rządu jest. Trzeba robić swoje
— powiedział Waszczykowski.
Pytany, kto chce zdestabilizować rząd, odparł, że „zapewne część opozycji jest w to uwikłana”.
Trudno mi spekulować na ten temat, ale to rzeczywiście nie pomaga
— dodał.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/337039-polska-moze-zostac-niestalym-czlonkiem-rady-bezpieczenstwa-onz-2-czerwca-glosowanie-w-zgromadzeniu-ogolnym-onz