Jarosław Kaczyński wielokrotnie powtarzał, że Misiewicz powinien zniknąć z przestrzeni publicznej. Kiedy nic w tej sprawie się nie działo, stawką stał się prestiż lidera Prawa i Sprawiedliwości. (…) Była to forma rzucenia wyzwania liderowi PiS
—mówił na antenie Superstacji Jacek Karnowski, redaktor naczelny tygodnika „W Sieci”, odnosząc się do sprawy Bartłomieja Misiewicza.
Gość Grzegorza Jankowskiego pytany był również o relacje na linii Kancelaria Prezydencka - MON.
Prezydent nie mógł sobie pozwolić, aby jako Zwierzchnik Sił Zbrojnych nie był informowany o ważnych kwestiach związanych z armią
—powiedział publicysta, tłumacząc wysłanie listów przez prezydenta Andrzeja Dudę do Antoniego Macierewicza.
Zdaniem Karnowskiego obecny szef Ministerstwa Obrony Narodowej nie ma w planach opuszczenia PiS w celu budowy własnej partii.
Antoni Macierewicz jest zbyt doświadczonym politykiem, aby chciał budować własną partię. Moim zdaniem była to próba podkreślenia własnej podmiotowości. To Jarosław Kaczyński doprowadził ten obóz do zwycięstwa i to jego strategia jest realizowana i każdy zdaje sobie z tego sprawę
—mówił.
Redaktor odniósł się także do ostatnich sprzeczek ze środowiskiem związanym z Tomaszem Sakiewiczem.
Z mojej perspektywy to nasz ośrodek jest stale przedmiotem zaczepek. Staraliśmy się nie odpowiadać, wychodząc za założenia, że najmniej ważną sprawą jest nasze poczucie niesprawiedliwości. Jest jednak jakiś poziom ataków, na który trzeba odpowiedzieć. Nie jest naszą intencją, aby takie wojny wszczynać.
—podkreślił.
Podczas rozmowy pojawił się także temat rekonstrukcji rządu.
Myślę, że jest to coś, co jest trzymane na trudniejsze czasy
—zaznaczył, dodając, że trudno wskazać konkretny błąd ministra Waszczykowskiego, którego najczęściej wymienia się jako potencjalnego kandydata do dymisji.
Czy rząd Prawa i Sprawiedliwości nie może znieść jednego ministra, który ma barwny język? Należy raczej akcentować, że ministrowie nie mogą uprawiać polityki egoistycznej. Ministrowie powinni być jedną drużyną i muszą się zastanawiać, jak poszczególne sprawy wpływają na cały obóz. Przykładem jest „Lex Szyszko”, gdzie wskaźnik kosztów do zysków jest niewspółmierny
—mówił.
Karnowski podkreślił, że PiS nie może sobie pozwolić na myślenie, że nie ma z kim przegrać.
PiS zawsze ma z kim przegrać. W polityce nic nie jest dane na zawsze, zwłaszcza w demokracji
—zaznaczył.
Pytany na koniec o przyszłość Donalda Tuska, odpowiedział:
To zawsze był groźny i utalentowany przeciwnik PiS. (…) Grzegorz Schetyna z pewnością jednak łatwo pola nie odda. Będziemy obserwować próbę obsadzenia Tuska w roli kandydata na prezydenta. Chodzi o to, by nie wtrącał się w politykę partyjną.
kk/Superstacja,
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336984-jacek-karnowski-rekonstrukcja-rzadu-mysle-ze-jest-to-cos-co-jest-trzymane-na-trudniejsze-czasy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.