Jako państwo, które szanuje demokrację będziemy szanować także każdy wybór Francuzów; przed drugą turą wyborów prezydenckich w tym kraju, niczego bym jeszcze nie przesądzała
— powiedziała w poniedziałek w TVP Info Elżbieta Witek.**
Według opublikowanych w poniedziałek przez francuskie MSW ostatecznych wyników I tury niedzielnych wyborów prezydenckich we Francji, centrowy polityk Emmanuel Macron i kandydatka skrajnej prawicy Marine Le Pen zajęli pierwsze i drugie miejsce i zmierzą się ze sobą w II turze.
„Jesteśmy przed drugą tura wyborów. Niczego bym jeszcze nie przesądzała. My jako państwo, które szanuje demokrację będziemy szanować także każdy wybór Francuzów, bo to oni wybierają swojego prezydenta”
— powiedziała w poniedziałek w TVP Info Elżbieta Witek, szefowa gabinetu politycznego premiera.
„Uważamy, że UE powinna być stabilna, jednolita, powinna być instytucją, która szanuje państwa narodowe. Tak jak my nie chcielibyśmy by w wewnętrzne sprawy Polski ingerowały inne kraje UE, tak i my nie zamierzamy być tymi, którzy zamierzają pouczać Francuzów”
— zaznaczyła.
Jak jednak dodała, „cieszy się, że żyje w Polsce”.
„W kraju naprawdę demokratycznym, wolnym, znakomicie rozwijającym się”.
„Nie chciałabym takiej demokracji jak we Francji, gdzie od 1,5 roku mamy stan wyjątkowy, policjantów i wojskowych z długą bronią chodzących po ulicach. Gdzie mamy pustoszejące dzielnice Francji, skąd Francuzi uciekają przed emigrantami”
— powiedziała Witek.
„Europejczycy czują się zagrożeni. Skądś to zagrożenie przyszło. Ilość Muzułmanów i przestępstw dokonywanych przez nielegalnych imigrantów wzrasta coraz bardziej. (…) Otwarcie szeroko ramion dla potężnej liczby nielegalnych imigrantów, bo nie uchodźców, spowodowało, że mamy dziś taką sytuację, jaką mamy”
— podkreśliła Witek.
„Mówiliśmy o tym wielokrotnie, że nie wolno wpuszczać wroga do swojego domu, trzeba się przed tym ustrzegać. Ta liczba (uchodźców) jest tak ogromna i wśród tej liczby oprócz tych, którzy rzeczywiście uciekają przed wojną są także ci, którzy mają złe zamiary i ich jest coraz więcej”
— zauważyła minister.
Jednocześnie, dodała, Polska pomaga pokrzywdzonym i potrzebującym w miejscach powstawania konfliktów.
„Rząd polski prowadzi bardzo dobrą politykę, polegająca na tym, że naszym obowiązkiem podstawowym jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom. I to się dzieje. Polska jest krajem bezpiecznym”
— oceniła.
Jak podkreśliła o pozycji Polski w UE powinny świadczyć fakty, a Polska nie bez powodu została współgospodarzem jednych z największych targów przemysłowych - Hannover Messe.
„Jesteśmy liczącym się krajem. Mamy 3. miejsce jeśli chodzi o wzrost PKB wśród 10 największych gospodarek UE. Przez ostatnie 8 lat zaledwie o niecałe 2 proc. wzrastało średnie wynagrodzenie, w tej chwili mamy 4,4 proc. Bank Światowy, wszystkie firmy ratingowe podwyższają nam (ratingi), albo mówią o stabilizacji naszej sytuacji przez najbliższe dwa lata. Ubóstwo wśród najmłodszych dzieci spadło o 94 proc. Od 20 lat mamy najniższe bezrobocie bo 8,2. Ruszyła wreszcie budowlanka na co czekaliśmy od wielu lat”
— wyliczała Witek.
„Agencje ratingowe, Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy przestały patrzeć na Polskę przez pryzmat polityki”
— dodała.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336830-elzbieta-witek-nie-chcialabym-takiej-demokracji-jak-we-francji-gdzie-od-15-roku-mamy-stan-wyjatkowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.