Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że prezesi sądów, w przynajmniej 53 przypadkach, zmuszali sędziów do obowiązkowego uczestnictwa w dzisiejszym proteście sędziów. Strajk pod przykrywką „zebrań sędziowskich” odbył się 283 sądach. Oznacza to, że w niemal 1/3 sądów nie zorganizowano protestu sędziów. Nasze informacje potwierdziło ministerstwo sprawiedliwości.

Portal wPolityce.pl ujawnił dziś szokujące zarządzenie prezes Sądu Okręgowego w Krakwie, nakazujące wszystkim sędziom obowiązkowe uczestnictwo w „zebraniu”, które było formą protestu sędziowskiego przeciwko zmianom w sądownictwie.

CZYTAJ TAKŻE:UJAWNIAMY. Prezesi sądów zmuszali sędziów do strajku. Mamy dowód! Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie pisze do sędziów: „Obecność na zebraniu obowiązkowa”

Okazuje się, ze takie „obowiązkowe” stawiennictwo na „zebraniu” zarządzono przynajmniej w 53 innych przypadkach. Sędziowie musieli więc uczestniczyć w proteście m.in. w sądach rejonowych w Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Kielcach, Lublinie i Gliwicach. Obowiązkowe przerwanie pracy obowiązywało też m.in. w sądach apelacyjnych w Katowicach i Szczecinie. Podobne przykłady wywierania presji na sędziach zanotowano też w kilkunastu sądach okręgowych.** Np. w sądzie Rejonowym w Jastrzębiu Zdroju, prezes żądał od sędziów, którzy nie uczestniczyli w „zebraniach” usprawiedliwienia na piśmie!

Lista sądów, w których obowiązywał nakaz uczestniczenia sędziów w proteście może być jednak jeszcze większa, a informacje portalu wPolityce.pl potwierdziło ministerstwo sprawiedliwości.

Przesyłamy zestawienie 53 sądów powszechnych, w których zarządzono obowiązkowe stawiennictwo na zebraniu w dniu 20 kwietnia 2017 r. Wykaz  opracowany został na podstawie informacji przekazanych przez Prezesów Sądów Apelacyjnych. Nie są to jednak informacje pełne, bowiem do znacznej części informacji nie dołączono kopii zarządzeń o zwołaniu zebrań. Z informacji, które dotarły do Ministerstwa Sprawiedliwości, wynika też, że zebrania zwołano w 283 sądach.

– czytamy w oświadczeniu biura prasowego resortu sprawiedliwości.

Prezentowane przez nasz portal i potwierdzone przez ministerstwo sprawiedliwości statystyki oraz dokumenty powinny zainteresować rzecznika prasowego Krajowej Rady Sądownictwa Waldemara Żurka, który twierdził dziś na antenie TVPinfo, że o żadnych obowiązkowych „zebraniach” i zmuszaniu sędziów do protestu nie słyszał i podważał anonimowe źródła naszego portalu. Teraz może zapoznać się z prawdziwymi danymi i przykładami ewidentnego naruszenia pozycji sędziowskiej przez prezesów sądów. Uwierzy?

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wiceminister sprawiedliwości pisze list do sędziów szykujących się do strajku: „Służycie obywatelom i Państwu, a nie własnemu środowisku”

WB