W czwartek w południe w sądach odbyły się zebrania i spotkania sędziów dotyczące reformy sądownictwa. Portal wPolityce.pl ustalił, że prezesi sądów zmuszali sędziów do strajku.
Rozprawy zostały przerwane na pół godziny. Sędziowie mają też wypełnić specjalną ankietę, dotyczącą m.in zmian proponowanych przez resort sprawiedliwości.
Ministerstwo Sprawiedliwości już w środę apelowało, by zebrania nie zdezorganizowały pracy sądów. Wiceminister Michał Wójcik tłumaczył w czwartek w rozmowie z dziennikarzami, że propozycje dotyczące reformy sądownictwa są bardzo dobre dla obywateli; „o kontrowersjach jesteśmy gotowi rozmawiać i je wyjaśniać” - zapewniał.
Zebrania stołecznych sędziów rozpoczęły się o godzinie 12 i odbywały się m.in. w warszawskim Sądzie Okręgowym przy ul. Solidarności i w Wydziale Gospodarczym Sądu Rejonowego dla m.st. w Warszawie na ul. Czerniakowskiej.
Jak poinformowała rzeczniczka sądu okręgowego ds. spraw karnych sędzia Anna Ptaszek o godzinie 16 ma odbyć się wspólne zebranie wszystkich stołecznych sędziów; wynika to między innymi z różnych lokalizacji sądów, jak również z tego, że sędziowie nie chcą pracy ani odraczać rozpraw.
Nie jest to protest, tylko - jak wszyscy podkreślamy - zebranie, którego celem jest przedyskutowanie tego, co się dzieje w sądownictwie, zmian, które są wprowadzane. Po to mamy samorząd sędziowski, żeby o tym rozmawiać
— mówiła sędzia.
Dodała, że sędziowie są „zaniepokojeni wprowadzaną reformą.
Możemy spodziewać się nadmiernej ingerencji władzy wykonawczej w działanie władzy sądowniczej; na te kwestie zwracają uwagę i legislatorzy sejmowi, i szereg organizacji pozarządowych, i autorytetów prawniczych. Te kwestie - o czym wiemy - niepokoją również pana prezydenta (szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski kilka dni temu poinformował, że prezydent Andrzej Duda ma wątpliwości ws. projektu o KRS - PAP)
— powiedziała.
Zapewniła, że sędziowie są otwarci na dialog z Ministerstwem Sprawiedliwości.
Oczekujemy takiej samej postawy ze strony ministerstwa. Zmiany w prawie odbywają się ponad naszymi głowami, bez konsultacji z nami
— dodała.
Sędzia poinformowała, że z jej informacji wynika, iż w sądzie okręgowym, z powodu zebrania sędziów, nie odwołano ani nie odroczono żadnej ze sprawy. Wyjaśniła, że sędziowie w zebraniach biorą udział dobrowolnie; ci, którzy zdecydowali się na przerwę w rozprawie poinformowali o tym strony postępowania, wyjaśnili im przyczyny przerwy.
Podczas spotkań sędziowie wysłuchali m.in. wystąpień prof. Adama Strzembosza i profesora Ryszarda Piotrowskiego (oba wystąpienie zostały też wcześniej zamieszczone na stronie Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia). W sumie zebrania trwały ok. 30 minut.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W czwartek w południe w sądach odbyły się zebrania i spotkania sędziów dotyczące reformy sądownictwa. Portal wPolityce.pl ustalił, że prezesi sądów zmuszali sędziów do strajku.
Rozprawy zostały przerwane na pół godziny. Sędziowie mają też wypełnić specjalną ankietę, dotyczącą m.in zmian proponowanych przez resort sprawiedliwości.
Ministerstwo Sprawiedliwości już w środę apelowało, by zebrania nie zdezorganizowały pracy sądów. Wiceminister Michał Wójcik tłumaczył w czwartek w rozmowie z dziennikarzami, że propozycje dotyczące reformy sądownictwa są bardzo dobre dla obywateli; „o kontrowersjach jesteśmy gotowi rozmawiać i je wyjaśniać” - zapewniał.
Zebrania stołecznych sędziów rozpoczęły się o godzinie 12 i odbywały się m.in. w warszawskim Sądzie Okręgowym przy ul. Solidarności i w Wydziale Gospodarczym Sądu Rejonowego dla m.st. w Warszawie na ul. Czerniakowskiej.
Jak poinformowała rzeczniczka sądu okręgowego ds. spraw karnych sędzia Anna Ptaszek o godzinie 16 ma odbyć się wspólne zebranie wszystkich stołecznych sędziów; wynika to między innymi z różnych lokalizacji sądów, jak również z tego, że sędziowie nie chcą pracy ani odraczać rozpraw.
Nie jest to protest, tylko - jak wszyscy podkreślamy - zebranie, którego celem jest przedyskutowanie tego, co się dzieje w sądownictwie, zmian, które są wprowadzane. Po to mamy samorząd sędziowski, żeby o tym rozmawiać
— mówiła sędzia.
Dodała, że sędziowie są „zaniepokojeni wprowadzaną reformą.
Możemy spodziewać się nadmiernej ingerencji władzy wykonawczej w działanie władzy sądowniczej; na te kwestie zwracają uwagę i legislatorzy sejmowi, i szereg organizacji pozarządowych, i autorytetów prawniczych. Te kwestie - o czym wiemy - niepokoją również pana prezydenta (szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski kilka dni temu poinformował, że prezydent Andrzej Duda ma wątpliwości ws. projektu o KRS - PAP)
— powiedziała.
Zapewniła, że sędziowie są otwarci na dialog z Ministerstwem Sprawiedliwości.
Oczekujemy takiej samej postawy ze strony ministerstwa. Zmiany w prawie odbywają się ponad naszymi głowami, bez konsultacji z nami
— dodała.
Sędzia poinformowała, że z jej informacji wynika, iż w sądzie okręgowym, z powodu zebrania sędziów, nie odwołano ani nie odroczono żadnej ze sprawy. Wyjaśniła, że sędziowie w zebraniach biorą udział dobrowolnie; ci, którzy zdecydowali się na przerwę w rozprawie poinformowali o tym strony postępowania, wyjaśnili im przyczyny przerwy.
Podczas spotkań sędziowie wysłuchali m.in. wystąpień prof. Adama Strzembosza i profesora Ryszarda Piotrowskiego (oba wystąpienie zostały też wcześniej zamieszczone na stronie Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia). W sumie zebrania trwały ok. 30 minut.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336381-sady-strajkuja-przerwy-w-rozprawach-i-zebrania-sedziow-ws-reformy-sadownictwa
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.