Reforma wymiaru sprawiedliwości jest społecznie oczekiwana. Największy odsetek spraw, które do mnie trafiają, to skargi na działanie sądów. Poszkodowani wskazują m.in. na przewlekłość postępowania czy niemerytoryczne rozpoznanie spraw
— podkreślił na antenie Radia Wnet Jan Maria Jackowski, senator PiS.
Polityk obozu rządzącego pozytywnie ocenił projekty reform wymiaru sprawiedliwości, w tym zmian dotyczących zasad powoływania prezesów sądów.
Senator Jackowski zwrócił uwagę na poczucie „kastowości” w środowisku sędziowskim.
Sędziowska elita zawsze zasłania się niezawisłością. Jeżeli dokona wykroczenia bądź przestępstwa, sądy dyscyplinarne w sposób bardzo staranny pilnują jej interesów, aby nie doszło do naruszenia niezawisłości sędziowskiej. (…) Mamy do czynienia z grupą, która siebie traktuje jako państwo w państwie. Oni są nastawieni przede wszystkim na ochronę własnych interesów
— powiedział polityk.
Ochrona przywilejów sędziowskich, a one są nie małe, to takie poczucie, „my jesteśmy nadzwyczajną kastą ludzi”. To jest to poczucie i przeświadczenie, że wymiar sprawiedliwości to państwo w państwie, nadzwyczajna kasta ludzi, która nie podlega żadnej weryfikacji, nie ma służyć społeczeństwu ale samym sobie
— dodał.
To wszystko pokazuje skalę patologii
— ocenił.
Jak zauważył senator PiS, istnieje problem sędziów, którzy w ogóle nie orzekają. Do tego, jak podkreślił polityk, w KRS przez cały okres jej istnienia, zasiadało jedynie dwóch sędziów sądów rejonowych, których w Polsce jest najwięcej.
Jest bardzo wielu przyzwoitych i godnie wykonujących swoją pracę sędziów. Mówię jednak o praktyce, którą ukształtował taki obraz sądownictwa. Właśnie establishment sędziowski, który przez prawie 30 lat trwania III RP wiedząc, że jest to jedyny niezreformowanym obszar, zakonserwował po prostu ten szczególny stan kastowości i doprowadził do patologii i zapaści wymiaru sprawiedliwości. Niestety w tej chwili nie widzi problemów w działalności sędziowskiej, tylko w tych „złych politykach”
— mówił Jackowski.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Reforma wymiaru sprawiedliwości jest społecznie oczekiwana. Największy odsetek spraw, które do mnie trafiają, to skargi na działanie sądów. Poszkodowani wskazują m.in. na przewlekłość postępowania czy niemerytoryczne rozpoznanie spraw
— podkreślił na antenie Radia Wnet Jan Maria Jackowski, senator PiS.
Polityk obozu rządzącego pozytywnie ocenił projekty reform wymiaru sprawiedliwości, w tym zmian dotyczących zasad powoływania prezesów sądów.
Senator Jackowski zwrócił uwagę na poczucie „kastowości” w środowisku sędziowskim.
Sędziowska elita zawsze zasłania się niezawisłością. Jeżeli dokona wykroczenia bądź przestępstwa, sądy dyscyplinarne w sposób bardzo staranny pilnują jej interesów, aby nie doszło do naruszenia niezawisłości sędziowskiej. (…) Mamy do czynienia z grupą, która siebie traktuje jako państwo w państwie. Oni są nastawieni przede wszystkim na ochronę własnych interesów
— powiedział polityk.
Ochrona przywilejów sędziowskich, a one są nie małe, to takie poczucie, „my jesteśmy nadzwyczajną kastą ludzi”. To jest to poczucie i przeświadczenie, że wymiar sprawiedliwości to państwo w państwie, nadzwyczajna kasta ludzi, która nie podlega żadnej weryfikacji, nie ma służyć społeczeństwu ale samym sobie
— dodał.
To wszystko pokazuje skalę patologii
— ocenił.
Jak zauważył senator PiS, istnieje problem sędziów, którzy w ogóle nie orzekają. Do tego, jak podkreślił polityk, w KRS przez cały okres jej istnienia, zasiadało jedynie dwóch sędziów sądów rejonowych, których w Polsce jest najwięcej.
Jest bardzo wielu przyzwoitych i godnie wykonujących swoją pracę sędziów. Mówię jednak o praktyce, którą ukształtował taki obraz sądownictwa. Właśnie establishment sędziowski, który przez prawie 30 lat trwania III RP wiedząc, że jest to jedyny niezreformowanym obszar, zakonserwował po prostu ten szczególny stan kastowości i doprowadził do patologii i zapaści wymiaru sprawiedliwości. Niestety w tej chwili nie widzi problemów w działalności sędziowskiej, tylko w tych „złych politykach”
— mówił Jackowski.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/336098-jackowski-reforma-wymiaru-sprawiedliwosci-jest-spolecznie-oczekiwana-sedziowska-elita-zawsze-zaslania-sie-niezawisloscia