Wymieniono w nim także „aferę teleinformatyczną”.
Wysoko postawieni urzędnicy masowo ustawiali przetargi na sprzęt informatyczny. W administracji państwowej do gigantycznych przekrętów doszło poprzez zawyżanie cen w kontraktach
— podkreśla PiS.
Na liście jest też „afera NIK”: „rozdawanie stanowisk, pieniędzy i urzędnicze kombinacje”.
To wszystko w Najwyższej Izbie Kontroli instytucji, która powinna stać na straży ładu w państwie. Taki obraz NIK wyłania się z informacji medialnych i ustaleń prokuratury. Szef urzędu Krzysztof Kwiatkowski wręcz kpił z kierowanej przez siebie instytucji. Prokuratura wyjaśnia, czy prezes NIK zatrudniał osoby z politycznego polecenia
— napisano.
PiS wymienia w opracowaniu „aferę gazową”, dotyczącą m.in. opóźnionej budowa Gazoportu - „ciągle nowe terminy oddania, przeciągająca się budowa, brak konkretnej daty oddania do użytku”; „aferę” autostradową - „masowe bankructwa polskich firm budowalnych oszukanych przez firmy budujące drogi”; „aferę” węglową - „kopalnie doprowadzone na skraju bankructwa (brak działań, od stycznia 2015, składanie pustych obietnic, spółki węglowe szukają pieniędzy)”. Napisano też o „aferze” paliwowej.
Choć członkowie rządu jeździli służbowymi autami, chętnie starali się o zwrot kosztów prywatnych samochodów. 50 tys. kilometrów - taką odległość musiałby przejechać poseł PO Bartosz Arłukowicz, by spalić paliwo, o którego zwrot kosztów poprosił Kancelarię Sejmu. Problem w tym, że jako ministrowi zdrowia przysługuje mu na stałe służbowy samochód z kierowcą
— czytamy w opracowaniu.
Napisano ponadto o aferze pendolino: opóźnienia w uruchomieniu szybkich pociągów, kuriozalny spór z dostawcą składów o prędkość maksymalną, „superpociąg” który jeździ z prędkościami podobnymi do polskich konstrukcji. Wymieniono także „aferę OFE” podkreślając m.in. „kreatywną” księgowość ministra finansów Jacka Rostowskiego i przejęcie oszczędności Polaków gromadzonych w OFE w celu zasypania dziury budżetowej.
PiS wymienia także „skok na kasę Lasów Państwowych”. Jak podkreślono, chodzi o „przeforsowanie ekspresowo zmian w przepisach regulujących działanie Lasów Państwowych w celu pozyskania ich ogromnych rezerw finansowych i zysków”.
Wśród kolejnych spraw wymieniono „Zieloną pajęczynę”.
Tolerowanie działań działaczy PSL nakierowanych na uzyskiwanie korzyści materialnych i zawłaszczanie przez nich środków publicznych i majątku, PO trwała w koalicji z PSL zmieszanym w aferę podkarpacką, tolerowała sytuację w Elewarrze, nie reagowała na informacje o nepotyzmie w agencjach opanowanych przez PSL, nie reagowała na powiązania PSL z Kwiatkowskim (NIK)
— czytamy.
W wykazie PiS wspomina również o koncercie Madonny na Stadionie Narodowym z 2002 r., kwestii nieudanej próby organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie, brak ujawnienia przez ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka w oświadczeniach majątkowych posiadania luksusowego zegarka. Wymieniono również m.in. sprawę pozwolenia na broń ówczesnego ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka czy zatrudnienia córki ministra finansów Jacka Rostowskiego jako jednego z trzech doradców w gabinecie politycznym szefa MSZ.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wymieniono w nim także „aferę teleinformatyczną”.
Wysoko postawieni urzędnicy masowo ustawiali przetargi na sprzęt informatyczny. W administracji państwowej do gigantycznych przekrętów doszło poprzez zawyżanie cen w kontraktach
— podkreśla PiS.
Na liście jest też „afera NIK”: „rozdawanie stanowisk, pieniędzy i urzędnicze kombinacje”.
To wszystko w Najwyższej Izbie Kontroli instytucji, która powinna stać na straży ładu w państwie. Taki obraz NIK wyłania się z informacji medialnych i ustaleń prokuratury. Szef urzędu Krzysztof Kwiatkowski wręcz kpił z kierowanej przez siebie instytucji. Prokuratura wyjaśnia, czy prezes NIK zatrudniał osoby z politycznego polecenia
— napisano.
PiS wymienia w opracowaniu „aferę gazową”, dotyczącą m.in. opóźnionej budowa Gazoportu - „ciągle nowe terminy oddania, przeciągająca się budowa, brak konkretnej daty oddania do użytku”; „aferę” autostradową - „masowe bankructwa polskich firm budowalnych oszukanych przez firmy budujące drogi”; „aferę” węglową - „kopalnie doprowadzone na skraju bankructwa (brak działań, od stycznia 2015, składanie pustych obietnic, spółki węglowe szukają pieniędzy)”. Napisano też o „aferze” paliwowej.
Choć członkowie rządu jeździli służbowymi autami, chętnie starali się o zwrot kosztów prywatnych samochodów. 50 tys. kilometrów - taką odległość musiałby przejechać poseł PO Bartosz Arłukowicz, by spalić paliwo, o którego zwrot kosztów poprosił Kancelarię Sejmu. Problem w tym, że jako ministrowi zdrowia przysługuje mu na stałe służbowy samochód z kierowcą
— czytamy w opracowaniu.
Napisano ponadto o aferze pendolino: opóźnienia w uruchomieniu szybkich pociągów, kuriozalny spór z dostawcą składów o prędkość maksymalną, „superpociąg” który jeździ z prędkościami podobnymi do polskich konstrukcji. Wymieniono także „aferę OFE” podkreślając m.in. „kreatywną” księgowość ministra finansów Jacka Rostowskiego i przejęcie oszczędności Polaków gromadzonych w OFE w celu zasypania dziury budżetowej.
PiS wymienia także „skok na kasę Lasów Państwowych”. Jak podkreślono, chodzi o „przeforsowanie ekspresowo zmian w przepisach regulujących działanie Lasów Państwowych w celu pozyskania ich ogromnych rezerw finansowych i zysków”.
Wśród kolejnych spraw wymieniono „Zieloną pajęczynę”.
Tolerowanie działań działaczy PSL nakierowanych na uzyskiwanie korzyści materialnych i zawłaszczanie przez nich środków publicznych i majątku, PO trwała w koalicji z PSL zmieszanym w aferę podkarpacką, tolerowała sytuację w Elewarrze, nie reagowała na informacje o nepotyzmie w agencjach opanowanych przez PSL, nie reagowała na powiązania PSL z Kwiatkowskim (NIK)
— czytamy.
W wykazie PiS wspomina również o koncercie Madonny na Stadionie Narodowym z 2002 r., kwestii nieudanej próby organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Krakowie, brak ujawnienia przez ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomira Nowaka w oświadczeniach majątkowych posiadania luksusowego zegarka. Wymieniono również m.in. sprawę pozwolenia na broń ówczesnego ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka czy zatrudnienia córki ministra finansów Jacka Rostowskiego jako jednego z trzech doradców w gabinecie politycznym szefa MSZ.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/335732-pis-przedstawilo-wykaz-afer-koalicji-po-psl-wsrod-115-spraw-sa-min-afery-tasmowa-hazardowa-i-amber-gold?strona=2