To jednak jest bez znaczenia. Coś spowodowało, że stał się na tyle mocnym wizerunkowym problemem, że w jego sprawie interweniował sam Jarosław Kaczyński. Czy naprawdę trzeba tą prostą prawdę przykrywać argumentem o „atakach nieprzyjaznych mediów” na współpracownika Antoniego Macierewicza? Jasne, że media strzelają do rządu z każdej strony. Nie warto uginać przed nimi karku. Nie warto tego robić w obronie ważnych postaci w rządzie i ważnych spraw. Szczególnie tych BLISKICH LUDOWI. Astronomiczne zarobki wyciągniętego z teczki młodzieńca nie zadowolą ludu. Nawet tego najwierniejszego jednej partii.
Skoro już mleko się rozlało i Misiewicz stał się symbolem arogancji władzy, musi zostać zakopany głęboko pod ziemią. Napiszę brutalnie. Powinien zostać zrzucony z sań pędzących do konkretnego celu. Celu bardzo ambitnego i wywołującego i tak liczne wojny. Polityk jest rozliczany ze skuteczności. Wielka polityka wymaga ofiar. Nie ma w niej miejsca dla sentymentalizmu. Nie ma w niej miejsca na błędy. Bo błąd w polityce, przepraszam za ciągłe powtarzanie tej frazy, ale Talleyrand był geniuszem, jest czymś gorszym niż zbrodnia.
Ps. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zdecydował, że zawiesi w prawach członka partii Bartłomieja Misiewicza.
Podjąłem decyzję ws. powołania komisji Prawa i Sprawiedliwości ds. zbadania tej sprawy, tego ostatniego wydarzenia i poprzednich
— powiedział.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To jednak jest bez znaczenia. Coś spowodowało, że stał się na tyle mocnym wizerunkowym problemem, że w jego sprawie interweniował sam Jarosław Kaczyński. Czy naprawdę trzeba tą prostą prawdę przykrywać argumentem o „atakach nieprzyjaznych mediów” na współpracownika Antoniego Macierewicza? Jasne, że media strzelają do rządu z każdej strony. Nie warto uginać przed nimi karku. Nie warto tego robić w obronie ważnych postaci w rządzie i ważnych spraw. Szczególnie tych BLISKICH LUDOWI. Astronomiczne zarobki wyciągniętego z teczki młodzieńca nie zadowolą ludu. Nawet tego najwierniejszego jednej partii.
Skoro już mleko się rozlało i Misiewicz stał się symbolem arogancji władzy, musi zostać zakopany głęboko pod ziemią. Napiszę brutalnie. Powinien zostać zrzucony z sań pędzących do konkretnego celu. Celu bardzo ambitnego i wywołującego i tak liczne wojny. Polityk jest rozliczany ze skuteczności. Wielka polityka wymaga ofiar. Nie ma w niej miejsca dla sentymentalizmu. Nie ma w niej miejsca na błędy. Bo błąd w polityce, przepraszam za ciągłe powtarzanie tej frazy, ale Talleyrand był geniuszem, jest czymś gorszym niż zbrodnia.
Ps. Prezes Prawa i Sprawiedliwości zdecydował, że zawiesi w prawach członka partii Bartłomieja Misiewicza.
Podjąłem decyzję ws. powołania komisji Prawa i Sprawiedliwości ds. zbadania tej sprawy, tego ostatniego wydarzenia i poprzednich
— powiedział.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/335352-niewazne-czy-misiewicz-zarabia-50-czy-10-tys-medialnie-szkodzi-rzadowi-i-powinien-zniknac-ze-sceny-publicznej?strona=2