Trump w czwartek wieczorem spotkał się w swojej rezydencji na Florydzie z prezydentem Chin Xi Jinping i jego małżonką. Z powodu zaangażowania w uderzenie w Syrii był spóźniony o godzinę. Trump niedawno zagroził, że jeśli Chiny nie zrobią porządku z szalonym grubaskiem z Korei Północnej (Kim Dzong Un), to on go będzie musiał sam uspokoić. Przypomnijmy, że Kim ostatnio dość intensywnie testuje swoje pociski średniego i dalekiego zasięgu i otwarcie grozi Ameryce bronią nuklearną.
Kilka dni temu u prezydenta Trumpa gościł prezydent Egiptu al-Sisi, następnie przybył król Jordanii Abdullah. Powstaje pytanie, co rzeczywiście na naszych oczach wydarzyło się w Syrii? W aspekcie polityki wewnętrznej nękający Trumpa Demokraci za jego wypowiedziane życzenie polepszenia stosunków z Rosją Putina odetchnęli z ulgą. Wybuchające amerykańskie pociski Tomahawk na lotnisku w Syrii zdmuchnęły natarczywą propagandę establishmentu o jakichś specjalnych powiązaniach Trumpa z Putinem. Sekretarz Stanu Rex Tillerson w następnym tygodniu wybiera się do Moskwy, jeśli przyjmiemy, że istotnie broń chemiczna była użyta przez reżim z Damaszku to Syria chce głębiej wciągnąć Trumpa do wojny na polecenie Putina, czy może Teheranu?
Czy może ktoś testuje nowego nieopierzonego prezydenta? Do tej pory Putin i inni mogli liczyć na brak zdecydowania byłego prezydenta Obamy sparaliżowanego myśleniem o niebezpiecznych konsekwencjach eskalacji zbrojnej, Jak zachowa się Trump, szczególnie po zmniejszeniu roli swojego filozofa-doradcy Steve’a Bennona i otoczeniu się wianuszkiem generałów? Może Putin ma dosyć wydatków na ekspedycję syryjską i chce usiąść do stołu i zadbać jedynie o swoje bazy wojskowe w Syrii i zniesienie sankcji, a może uznanie “rosyjskości” Krymu? Inną sprawą jest, że każda wojna w tym regionie spowoduje wzrost cen ropy i gazu, co nie jest bez znaczenia dla ubożejącego Putina…
Z jednej strony uderzenie Trumpa to pokazanie, że era Obamy zakończyła się i w Białym Domu zasiadł prezydent, który zwykł podejmować ryzykowne akcje i świat musi się do tego przyzwyczaić. W Syrii dziś mamy dwie wojny: jedna przeciwko ISIS, druga przeciwko al-Asadowi. Ameryka wysłała do walki z ISIS co najmniej 1,000 żołnierzy, w sąsiedztwie trenuje 5,000 żołnierzy. Pamiętajmy jednak, że każda wojna rządzi się swoimi prawami, a plany generałów są aktualne tylko pierwszego dnia wojny.
Z kolei dla prezydenta Chin wydarzenia w Syrii pozwolą obserwować reakcje nowego prezydenta Ameryki, która zajęta może być większym zaangażowaniem na Bliskim Wschodzie, coraz bardziej popadając w długi i pozostawiając Chiną wolną rękę w ich przepychance z sąsiadami?
Powstaje wiele pytań. Jedno z nich może brzmieć: co stanie się z syryjskimi chrześcijanami, kiedy utracą opiekę reżimu al-Asada?
Jacek K. Matysiak Kalifornia, 2017/03/07
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trump w czwartek wieczorem spotkał się w swojej rezydencji na Florydzie z prezydentem Chin Xi Jinping i jego małżonką. Z powodu zaangażowania w uderzenie w Syrii był spóźniony o godzinę. Trump niedawno zagroził, że jeśli Chiny nie zrobią porządku z szalonym grubaskiem z Korei Północnej (Kim Dzong Un), to on go będzie musiał sam uspokoić. Przypomnijmy, że Kim ostatnio dość intensywnie testuje swoje pociski średniego i dalekiego zasięgu i otwarcie grozi Ameryce bronią nuklearną.
Kilka dni temu u prezydenta Trumpa gościł prezydent Egiptu al-Sisi, następnie przybył król Jordanii Abdullah. Powstaje pytanie, co rzeczywiście na naszych oczach wydarzyło się w Syrii? W aspekcie polityki wewnętrznej nękający Trumpa Demokraci za jego wypowiedziane życzenie polepszenia stosunków z Rosją Putina odetchnęli z ulgą. Wybuchające amerykańskie pociski Tomahawk na lotnisku w Syrii zdmuchnęły natarczywą propagandę establishmentu o jakichś specjalnych powiązaniach Trumpa z Putinem. Sekretarz Stanu Rex Tillerson w następnym tygodniu wybiera się do Moskwy, jeśli przyjmiemy, że istotnie broń chemiczna była użyta przez reżim z Damaszku to Syria chce głębiej wciągnąć Trumpa do wojny na polecenie Putina, czy może Teheranu?
Czy może ktoś testuje nowego nieopierzonego prezydenta? Do tej pory Putin i inni mogli liczyć na brak zdecydowania byłego prezydenta Obamy sparaliżowanego myśleniem o niebezpiecznych konsekwencjach eskalacji zbrojnej, Jak zachowa się Trump, szczególnie po zmniejszeniu roli swojego filozofa-doradcy Steve’a Bennona i otoczeniu się wianuszkiem generałów? Może Putin ma dosyć wydatków na ekspedycję syryjską i chce usiąść do stołu i zadbać jedynie o swoje bazy wojskowe w Syrii i zniesienie sankcji, a może uznanie “rosyjskości” Krymu? Inną sprawą jest, że każda wojna w tym regionie spowoduje wzrost cen ropy i gazu, co nie jest bez znaczenia dla ubożejącego Putina…
Z jednej strony uderzenie Trumpa to pokazanie, że era Obamy zakończyła się i w Białym Domu zasiadł prezydent, który zwykł podejmować ryzykowne akcje i świat musi się do tego przyzwyczaić. W Syrii dziś mamy dwie wojny: jedna przeciwko ISIS, druga przeciwko al-Asadowi. Ameryka wysłała do walki z ISIS co najmniej 1,000 żołnierzy, w sąsiedztwie trenuje 5,000 żołnierzy. Pamiętajmy jednak, że każda wojna rządzi się swoimi prawami, a plany generałów są aktualne tylko pierwszego dnia wojny.
Z kolei dla prezydenta Chin wydarzenia w Syrii pozwolą obserwować reakcje nowego prezydenta Ameryki, która zajęta może być większym zaangażowaniem na Bliskim Wschodzie, coraz bardziej popadając w długi i pozostawiając Chiną wolną rękę w ich przepychance z sąsiadami?
Powstaje wiele pytań. Jedno z nich może brzmieć: co stanie się z syryjskimi chrześcijanami, kiedy utracą opiekę reżimu al-Asada?
Jacek K. Matysiak Kalifornia, 2017/03/07
-
Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334755-trump-ostrzega-syrie-era-obamy-zakonczyla-sie?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.