Nie rozumiecie, co to znaczy demokracja parlamentarna. Zawsze jest takie pytanie, czy takie wnioski mają sens, gdy arytmetyka sejmowa jest bezwzględna. Ale to przecież normalny instrument w demokracji parlamentarnej i oręż opozycji, by doprowadzić do debaty
— mówił w Sejmie, uzasadniając wniosek o konstruktywne wotum nieufności Grzegorz Schetyna, lider PO i kandydat tej partii na premiera.
To wam się nie podoba, bo nie podoba się wam demokracja i parlament. Ale musicie z tym żyć. To naturalne, że rozmawiamy o konkretnych ministrach
— przekonywał.
Nie możemy się zgodzić, by mówić, że to strata czasu, musimy rozmawiać o Polsce, to jest najważniejsze.
Nie, ta debata jest stratą czasu, ale 1,5 roku które Polska musiała przeżyć pod waszymi rządami, pod rządami „panów” z PiS
— dowodził.
Macie na pewno większość w sejmie, ale nie macie jej wśród Polaków. Polacy nie mogą na was patrzeć i wiecie to, dlatego zakłócacie tę rzeczywistość.
Macie większość w Sejmie, ale nie w kraju i tego się boicie. Boicie się Polaków. Chcecie przegłosować wszystko, aby zakłócić rzeczywistość
— stwierdził Grzegorz Schetyna.
Polacy chcą Polski europejskiej, troszczącej się o swoich obywateli. Chcą Polski odpowiedzialnej za swoich obywateli. Chcą państwa jako kraju szanowanego poza granicami, odpowiedzialnego, ważnego partnera w Europie, (…) Obiecuję, że taką Polskę zaczniemy budować w pierwszy dzień po wygranych wyborach
—- mówił.
Gdy zaczynaliście swój polityczny karnawał, pani premier obiecywała: „pokora praca, umiar, roztropność w działaniu i odpowiedzialność…. Co? Boli!
— zareagował kolokwialnie na protesty z sali.
Schetyna zarzucił rządzącym „podeptanie systemu prawnego, TK i prokuratury”.
Stworzyliście Misiewiczów
– dodał.
Klęska 27:1. nie pamiętacie tego? (…) Wycinka drzew na szkodę przyszłych pokoleń, chaos w szkolnictwie, upartyjnienie mediów publicznych. Wreszcie demontaż armii i upadek polityki zagranicznej, to osiągnięcia waszego półtora roku rządu. Pani premier, jest pani za to formalnie i prawnie odpowiedzialna. Będzie pani rozliczona, zwłaszcza pani to wie, bo faktycznie nie rządzi rządem i krajem. Przecież to nie pani zdecydowała o tej nienawistnej szarży przeciwko naszemu rodakowi Donaldowi Tuskowi w Brukseli
– mówił Schetyna.
Prawdziwy twórca tego rządu siedzi tutaj w pierwszym rzędzie, to prezes Kaczyński. To prezes Kaczyński jest politycznie odpowiedzialny za wszelkie zaniechania. A zwłaszcza to pan jest odpowiedzialny za największą zbrodnię, odwraca pan Polskę z Europy. To pańskie fobie o tym decydują.
– dodał.
Za te dokonania wystawią panu ocenę nasi rodacy przy następnych wyborach, ale historia też pana za to oceni. Musi pan to wiedzieć. Zapłaci pan przed historią za to, co pan teraz robi i za to, na co pan teraz przyzwala
— mówił.
Problem nas wszystkich, troszczących się przyszłość naszego kraju leży tu, że cała wasza formacja realizując bezmyślnie ten plan, nie rozumiejąc jak jest on sprzeczny z polską racją stanu, wasze lenistwo powoduje, że kierujecie polski okręt na nieznane wody autorytaryzmu, a w pesymistycznej wersji, w kierunku niebezpiecznej i dyktatorskiej Rosji. Ideowo łączy was z Rosją coraz więcej
– przemawiał lider PO.
Tak jak w Rosji, łamiecie wolność w naszym kraju, idziecie tą samą drogą co dyktatorska Rosja. Czy polityk może zrobić coś gorszego, niż działanie na szkodę własnej ojczyzny? Czy zadała pani sobie to pytanie? Odcinacie i musicie sobie z tego zdawać sprawę, więzy łączące nas z Zachodem
– dodał.
14 lat temu w kampanii przed referendum o przystąpieniu do UE, Jarosław Kaczyński głosił: wejście Polski do UE to zagrożenie dla spraw elementarnych (…) ” - to pana słowa z 2002. W listopadzie ub.r. mówi pan zupełnie to samo. Nie lubicie Europy, chcecie być razem z Rosją na wschodzie. To przerażające, że coraz bardzie w to wierzycie. (…) Każdy normalny w Europie pyta nas, co się takiego stało? To w pani rządzie, szef MSZ wygrażał ostatni Unii. To pani rząd doprowadził do tego, że na spotkaniu w Wersalu, gdzie obradują największe państwa UE, nie zaproszono nas, a sprawa dotyczy fundamentalnej rzeczy, Unii wielu prędkości. Nikt nas nie zaprasza, bo nie chcą z wami rozmawiać!
– mówił kandydat na premiera, zarzucając także „odrzucenie Trójkąta Weimarskiego.”
Skonfliktowaliście nas z KE, PE, Komisją Wenecką, a ostatnio także z OBWE
– dodał.
Ciągle odwracacie się tyłem do Europy i szukacie sporu z europejskimi partnerami. Zapłacimy za to przy następnym budżecie. Pokazaliście, przez paraliżowanie urzędów marszałkowskich i wydawania unijnych pieniędzy, że nie potraficie ich wykorzystać, pieniędzy które rząd PO-PSL zostawił wam, wynegocjował w Brukseli
– mówił.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie rozumiecie, co to znaczy demokracja parlamentarna. Zawsze jest takie pytanie, czy takie wnioski mają sens, gdy arytmetyka sejmowa jest bezwzględna. Ale to przecież normalny instrument w demokracji parlamentarnej i oręż opozycji, by doprowadzić do debaty
— mówił w Sejmie, uzasadniając wniosek o konstruktywne wotum nieufności Grzegorz Schetyna, lider PO i kandydat tej partii na premiera.
To wam się nie podoba, bo nie podoba się wam demokracja i parlament. Ale musicie z tym żyć. To naturalne, że rozmawiamy o konkretnych ministrach
— przekonywał.
Nie możemy się zgodzić, by mówić, że to strata czasu, musimy rozmawiać o Polsce, to jest najważniejsze.
Nie, ta debata jest stratą czasu, ale 1,5 roku które Polska musiała przeżyć pod waszymi rządami, pod rządami „panów” z PiS
— dowodził.
Macie na pewno większość w sejmie, ale nie macie jej wśród Polaków. Polacy nie mogą na was patrzeć i wiecie to, dlatego zakłócacie tę rzeczywistość.
Macie większość w Sejmie, ale nie w kraju i tego się boicie. Boicie się Polaków. Chcecie przegłosować wszystko, aby zakłócić rzeczywistość
— stwierdził Grzegorz Schetyna.
Polacy chcą Polski europejskiej, troszczącej się o swoich obywateli. Chcą Polski odpowiedzialnej za swoich obywateli. Chcą państwa jako kraju szanowanego poza granicami, odpowiedzialnego, ważnego partnera w Europie, (…) Obiecuję, że taką Polskę zaczniemy budować w pierwszy dzień po wygranych wyborach
—- mówił.
Gdy zaczynaliście swój polityczny karnawał, pani premier obiecywała: „pokora praca, umiar, roztropność w działaniu i odpowiedzialność…. Co? Boli!
— zareagował kolokwialnie na protesty z sali.
Schetyna zarzucił rządzącym „podeptanie systemu prawnego, TK i prokuratury”.
Stworzyliście Misiewiczów
– dodał.
Klęska 27:1. nie pamiętacie tego? (…) Wycinka drzew na szkodę przyszłych pokoleń, chaos w szkolnictwie, upartyjnienie mediów publicznych. Wreszcie demontaż armii i upadek polityki zagranicznej, to osiągnięcia waszego półtora roku rządu. Pani premier, jest pani za to formalnie i prawnie odpowiedzialna. Będzie pani rozliczona, zwłaszcza pani to wie, bo faktycznie nie rządzi rządem i krajem. Przecież to nie pani zdecydowała o tej nienawistnej szarży przeciwko naszemu rodakowi Donaldowi Tuskowi w Brukseli
– mówił Schetyna.
Prawdziwy twórca tego rządu siedzi tutaj w pierwszym rzędzie, to prezes Kaczyński. To prezes Kaczyński jest politycznie odpowiedzialny za wszelkie zaniechania. A zwłaszcza to pan jest odpowiedzialny za największą zbrodnię, odwraca pan Polskę z Europy. To pańskie fobie o tym decydują.
– dodał.
Za te dokonania wystawią panu ocenę nasi rodacy przy następnych wyborach, ale historia też pana za to oceni. Musi pan to wiedzieć. Zapłaci pan przed historią za to, co pan teraz robi i za to, na co pan teraz przyzwala
— mówił.
Problem nas wszystkich, troszczących się przyszłość naszego kraju leży tu, że cała wasza formacja realizując bezmyślnie ten plan, nie rozumiejąc jak jest on sprzeczny z polską racją stanu, wasze lenistwo powoduje, że kierujecie polski okręt na nieznane wody autorytaryzmu, a w pesymistycznej wersji, w kierunku niebezpiecznej i dyktatorskiej Rosji. Ideowo łączy was z Rosją coraz więcej
– przemawiał lider PO.
Tak jak w Rosji, łamiecie wolność w naszym kraju, idziecie tą samą drogą co dyktatorska Rosja. Czy polityk może zrobić coś gorszego, niż działanie na szkodę własnej ojczyzny? Czy zadała pani sobie to pytanie? Odcinacie i musicie sobie z tego zdawać sprawę, więzy łączące nas z Zachodem
– dodał.
14 lat temu w kampanii przed referendum o przystąpieniu do UE, Jarosław Kaczyński głosił: wejście Polski do UE to zagrożenie dla spraw elementarnych (…) ” - to pana słowa z 2002. W listopadzie ub.r. mówi pan zupełnie to samo. Nie lubicie Europy, chcecie być razem z Rosją na wschodzie. To przerażające, że coraz bardzie w to wierzycie. (…) Każdy normalny w Europie pyta nas, co się takiego stało? To w pani rządzie, szef MSZ wygrażał ostatni Unii. To pani rząd doprowadził do tego, że na spotkaniu w Wersalu, gdzie obradują największe państwa UE, nie zaproszono nas, a sprawa dotyczy fundamentalnej rzeczy, Unii wielu prędkości. Nikt nas nie zaprasza, bo nie chcą z wami rozmawiać!
– mówił kandydat na premiera, zarzucając także „odrzucenie Trójkąta Weimarskiego.”
Skonfliktowaliście nas z KE, PE, Komisją Wenecką, a ostatnio także z OBWE
– dodał.
Ciągle odwracacie się tyłem do Europy i szukacie sporu z europejskimi partnerami. Zapłacimy za to przy następnym budżecie. Pokazaliście, przez paraliżowanie urzędów marszałkowskich i wydawania unijnych pieniędzy, że nie potraficie ich wykorzystać, pieniędzy które rząd PO-PSL zostawił wam, wynegocjował w Brukseli
– mówił.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334729-sejmowa-szarza-schetyny-macie-na-pewno-wiekszosc-w-sejmie-ale-nie-macie-jej-wsrod-polakow-polacy-nie-moga-na-was-patrzec