Gowin: Jestem lojalny wobec programu, który przyjęliśmy przed wyborami, nawet jeżeli czasami głosowanie wymaga ode mnie pewnej determinacji

Jeden z polskich królów mówił: nie jestem panem waszych sumień. Tak samo ja – nie jestem właścicielem posłów Polski Razem. Jest rzeczywiście 9 posłów, którzy się identyfikują lub są członkami mojej partii i w tym sensie „korzystam” z nich przy każdym głosowaniu

-– mówił wicepremier Jarosław Gowin w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie TVN24:

Nie jestem panem waszych sumień, nie jestem właścicielem „szabel”

— odpowiedział na pytanie, kiedy z owych „szabel” skorzysta.

Komentując słowa Marka Sawickiego, który stwierdził, że porozumienie Gowina ze Schetyną mogłoby przesądzić o losach rządu Beaty Szydło - wicepremier powiedział:

Nie bywam [w pieczarze u Grzegorza Schetyny], aczkolwiek czasami się spotykamy i to zawsze są ciekawe rozmowy. Wypowiedź Marka Sawickiego jest bardzo charakterystyczna, bo mówi: gdyby się dwóch facetów dogadało, a jeszcze jest kwestia programu, wizji Polski. Tutaj jesteśmy bardzo odlegli od PO

Jak zapewnił:

Jestem lojalny wobec programu, który wspólnie przyjęliśmy przed wyborami, nawet jeżeli czasami głosowanie wymaga ode mnie pewnej determinacji i wydaje mi się też, że ta koalicja współpracuje solidarnie

Nigdy pan nie zdradzi?

— dopytywał Bogdan Rymanowski.

Nie rozumiem takiego stawiania sprawy

— odpowiedział minister. I dodał:

Wszystko to, na co umówiliśmy się przed wyborami jest przez nas popierane. Jeśli pojawiają się nowe elementy - staramy się porozumieć, jeśli to niemożliwe głosujemy przeciw

— tłumaczył.

Jako przykład sprawy, w której Polska Razem ma inne zdanie od reszty PiS - podał projekt ustawy zmieniającej ordynację wyborczą do samorządów zawierającą pomysł wprowadzenia dwukadencyjności - działający - „wstecz”.

Jeśli ustawa zostanie zaproponowana w takim kształcie - zagłosujemy - przeciw

— zadeklarował Gowin.

Pytany o projekt nowego prawa O Krajowej Radzie Sądownictwa - wicepremier powiedział natomiast:

Poparłem tę ustawę jako minister, zgłaszając wątpliwości. Cześć z nich minister Ziobro uwzględnił, części nie. Czy można skracać kadencję? Mam wątpliwości. Choć zdania wśród konstytucjonalistów są podzielone. Jeżeli będzie wspólne stanowisko naszego obozu - poprę tę ustawę. Bo KRS jest głównym hamulcowym zmian

— tłumaczył minister.

Nie ma nic nagannego w takim trybie wyboru członków KRS

— dodał.

Na pytanie, kiedy skończą się „ekstrawagancje” Antoniego Macierewicza, Jarosław Gowin odpowiedział:

Sądzę, że czasy tej ekstrawagancji, ich skala, będzie teraz mniejsza

Zapewnił też, że dopóki minister ma rekomendację PiS i premier Szydło nie ma tematu jego dymisji.

Mówiąc z kolei o głośnej ostatnio wymianie listów między Pałacem Prezydenckim a MON - Jarosław Gowin ocenił:

Nie twierdzę, że nie ma różnic zdań ale te listy, są czymś rutynowym. List pana prezydenta wynika stąd, że sprawuje kontrolę nad armią

Z kolei na pytanie o ewentualną rekonstrukcję rządu - wicepremier odpowiedział z uśmiechem:

Proszę nie pytać karpia o to, kiedy nadejdą święta Bożego Narodzenia

Ale jak dodał:

Pani premier nie sygnalizowała mi nigdy niezadowolenia

Wicepremier powtórzył, że PiS powinien wyciągnąć wnioski z niższych ostatnio notowań w sondażach.

Powinniśmy unikać pewnych błędów, które spowodowały ten spadek notowań. Mam na myśli otwieranie zbyt licznych frontów, potrzebę korekty naszej polityki zagranicznej i to nie uwaga do ministra Waszczykowskiego, tylko autokrytyczna refleksja nad tym, w jaki sposób uprawiamy jako obóz polityczny tę politykę. Mam na myśli zwłaszcza relacje z Niemcami

— mówił.

Politykę zagraniczną powinno się zacząć od przestudiowania map

— dodał, przekonując, że w najbliższych miesiącach i latach Polska powinna zrobić wszystko, by jej relacje z Niemcami były jak najlepsze.

ansa/TVN 24