Spotykam się z panem ministrem Macierewiczem i po prostu z nim rozmawiam. Spotykam się również z panem prezydentem i po prostu z nim rozmawiam i uważam, że to jest najlepsza forma, dla mnie to jest najlepsza forma komunikowania i uzyskiwania informacji, jeżeli takich oczekuję. Oczywiście można pisać listy, można rozmawiać, każdy wybiera taką formułę, która jest dla niego korzystniejsza. Ja uważam, że rozmowa, bardzo często niełatwa i szczera jest dobrym rozwiązaniem i oczekuję od pana ministra Macierewicza, że nasze rozmowy przynoszą efekty, a tymi efektami jest to, że to, co ustalimy, jest wprowadzane później w życie
— powiedziała Szydło, pytana o komentarz do korespondencji między prezydentem a MON.
Przed wyborami parlamentarnymi w mediach pojawiały się informacje, że tekę obrony w przyszłym rządzie PiS może objąć Antoni Macierewicz. W październiku 2015 r., przed głosowaniem, ówczesna kandydatka na szefa rządu poinformowała, że Jarosław Gowin jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na szefa MON, jeśli rząd będzie tworzyło PiS. 9 listopada 2015 r., gdy Szydło przedstawiła skład swojego przyszłego rządu, poinformowała, że kandydatem na szefa MON jest Macierewicz. Jak wyjaśniła, Gowin otrzymał dwie propozycje do wyboru i zdecydował się na objęcie teki ministra nauki i szkolnictwa wyższego.
ems/(PAP)
-
W najnowszym „wSieci”: Coś pękło? – jak układa się między MON a Pałacem Prezydenckim. To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Spotykam się z panem ministrem Macierewiczem i po prostu z nim rozmawiam. Spotykam się również z panem prezydentem i po prostu z nim rozmawiam i uważam, że to jest najlepsza forma, dla mnie to jest najlepsza forma komunikowania i uzyskiwania informacji, jeżeli takich oczekuję. Oczywiście można pisać listy, można rozmawiać, każdy wybiera taką formułę, która jest dla niego korzystniejsza. Ja uważam, że rozmowa, bardzo często niełatwa i szczera jest dobrym rozwiązaniem i oczekuję od pana ministra Macierewicza, że nasze rozmowy przynoszą efekty, a tymi efektami jest to, że to, co ustalimy, jest wprowadzane później w życie
— powiedziała Szydło, pytana o komentarz do korespondencji między prezydentem a MON.
Przed wyborami parlamentarnymi w mediach pojawiały się informacje, że tekę obrony w przyszłym rządzie PiS może objąć Antoni Macierewicz. W październiku 2015 r., przed głosowaniem, ówczesna kandydatka na szefa rządu poinformowała, że Jarosław Gowin jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem na szefa MON, jeśli rząd będzie tworzyło PiS. 9 listopada 2015 r., gdy Szydło przedstawiła skład swojego przyszłego rządu, poinformowała, że kandydatem na szefa MON jest Macierewicz. Jak wyjaśniła, Gowin otrzymał dwie propozycje do wyboru i zdecydował się na objęcie teki ministra nauki i szkolnictwa wyższego.
ems/(PAP)
-
W najnowszym „wSieci”: Coś pękło? – jak układa się między MON a Pałacem Prezydenckim. To trzeba przeczytać!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334485-premier-o-sytuacji-w-mon-i-skw-do-mnie-pan-prezydent-listow-nie-pisze-wiec-ja-watpliwosci-nie-mam?strona=2