To rutynowa korespondencja między BBN a kierownictwem MON - powiedział w środę dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski, odnosząc się do informacji, że szef Biura Paweł Soloch zwrócił się do ministra Antoniego Macierewicza o wyjaśnienia dot. oficerów SKW.
W połowie marca Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przekazało do Ministerstwa Obrony Narodowej pismo, jakie otrzymało od posła Marka Biernackiego (PO) i poprosiło o stanowisko resortu - dowiedziała się PAP w otoczeniu prezydenta. Jednocześnie BBN odpisało posłowi Platformy Obywatelskiej, że zajęło się sprawą i przekazało korespondencję do MON.
Marek Biernacki, minister-koordynator specsłużb w rządzie Ewy Kopacz, powiedział w środę PAP, że do prezydenta Andrzeja Dudy zwrócił się ws. degradacji oficerów SKW.
To rutynowa korespondencja między BBN a kierownictwem MON. Wymiana takich pism odbywa się na bieżąco. Pan prezydent oczekuje, iż wkrótce otrzyma wyjaśnienia od pana ministra Macierewicza we wskazanych kwestiach
— powiedział PAP Magierowski.
Pan prezydent otrzymał w tej sprawie list od posła Marka Biernackiego i zgodnie z kompetencjami przekazał do BBN. BBN poprosił zaś MON o odpowiedź
— dodał.
Poseł PO Marek Biernacki powiedział PAP, że jego korespondencja z prezydentem Dudą dotyczy degradacji oficerów SKW, zwłaszcza byłego szefa powstającego Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO pułkownika Krzysztofa Duszy i major Magdaleny E.
Biernacki dodał, że jego korespondencja z prezydentem Dudą trwa pół roku i nie jest zakończona.
To sytuacja, która w Polsce nie miała precedensu, że się degraduje oficerów bez zakończonego postępowania karnego. Gdyby było zakończone postępowanie wyrokiem, to rozumiem, że można zrobić degradację
— podkreślił.
Pod koniec ub. roku media opisały historię byłej wiceszefowej Zarządu Operacyjnego Służby Kontrwywiadu Wojskowego major Magdaleny E. Szef SKW Piotr Bączek miał obniżyć jej stopień do kapitana za przekroczenie uprawnień. Jak podawano w uzasadnieniu tej sankcji dyscyplinarnej, Magdalena E. miała samowolnie i bez wiedzy przełożonych rozmawiać z konsulem RP na Białorusi i rodziną oficera Wojska Polskiego skazanego w maju 2015 r. przez władze w Mińsku na siedem lat więzienia pod zarzutem szpiegostwa. Jak już wcześniej informowały media, oficer został wymieniony za wicekonsula Białorusi Siergieja H., skazanego w Polsce za szpiegostwo (do tej pory polskie służby nie potwierdziły faktu wymiany).
Bączek nie odniósł się do tego, że major E. przyczyniła się do uwolnienia polskiego oficera, zabiegała o poprawę jego sytuacji w więzieniu i pomoc jego rodzinie. Nie podał też najważniejszego - że zgody na udział w operacji udzielił jej (poprzedni) szef SKW gen. Piotr Pytel
— napisała „Gazeta Wyborcza”.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
To rutynowa korespondencja między BBN a kierownictwem MON - powiedział w środę dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Marek Magierowski, odnosząc się do informacji, że szef Biura Paweł Soloch zwrócił się do ministra Antoniego Macierewicza o wyjaśnienia dot. oficerów SKW.
W połowie marca Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przekazało do Ministerstwa Obrony Narodowej pismo, jakie otrzymało od posła Marka Biernackiego (PO) i poprosiło o stanowisko resortu - dowiedziała się PAP w otoczeniu prezydenta. Jednocześnie BBN odpisało posłowi Platformy Obywatelskiej, że zajęło się sprawą i przekazało korespondencję do MON.
Marek Biernacki, minister-koordynator specsłużb w rządzie Ewy Kopacz, powiedział w środę PAP, że do prezydenta Andrzeja Dudy zwrócił się ws. degradacji oficerów SKW.
To rutynowa korespondencja między BBN a kierownictwem MON. Wymiana takich pism odbywa się na bieżąco. Pan prezydent oczekuje, iż wkrótce otrzyma wyjaśnienia od pana ministra Macierewicza we wskazanych kwestiach
— powiedział PAP Magierowski.
Pan prezydent otrzymał w tej sprawie list od posła Marka Biernackiego i zgodnie z kompetencjami przekazał do BBN. BBN poprosił zaś MON o odpowiedź
— dodał.
Poseł PO Marek Biernacki powiedział PAP, że jego korespondencja z prezydentem Dudą dotyczy degradacji oficerów SKW, zwłaszcza byłego szefa powstającego Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO pułkownika Krzysztofa Duszy i major Magdaleny E.
Biernacki dodał, że jego korespondencja z prezydentem Dudą trwa pół roku i nie jest zakończona.
To sytuacja, która w Polsce nie miała precedensu, że się degraduje oficerów bez zakończonego postępowania karnego. Gdyby było zakończone postępowanie wyrokiem, to rozumiem, że można zrobić degradację
— podkreślił.
Pod koniec ub. roku media opisały historię byłej wiceszefowej Zarządu Operacyjnego Służby Kontrwywiadu Wojskowego major Magdaleny E. Szef SKW Piotr Bączek miał obniżyć jej stopień do kapitana za przekroczenie uprawnień. Jak podawano w uzasadnieniu tej sankcji dyscyplinarnej, Magdalena E. miała samowolnie i bez wiedzy przełożonych rozmawiać z konsulem RP na Białorusi i rodziną oficera Wojska Polskiego skazanego w maju 2015 r. przez władze w Mińsku na siedem lat więzienia pod zarzutem szpiegostwa. Jak już wcześniej informowały media, oficer został wymieniony za wicekonsula Białorusi Siergieja H., skazanego w Polsce za szpiegostwo (do tej pory polskie służby nie potwierdziły faktu wymiany).
Bączek nie odniósł się do tego, że major E. przyczyniła się do uwolnienia polskiego oficera, zabiegała o poprawę jego sytuacji w więzieniu i pomoc jego rodzinie. Nie podał też najważniejszego - że zgody na udział w operacji udzielił jej (poprzedni) szef SKW gen. Piotr Pytel
— napisała „Gazeta Wyborcza”.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334462-magierowski-o-listach-miedzy-bbn-a-mon-ws-oficerow-skw-to-rutynowa-korespondencja-wymiana-takich-pism-odbywa-sie-na-biezaco?strona=1