Na pytanie, czy zdziwiło go coś, o czym nie było dotychczas wiadomo, a co odkryła podkomisja, Macierewicz odparł:
Jeżeli mnie coś naprawdę bardzo zaskoczyło, a jest taka kwestia (…), to coś, co funkcjonowało w obiegu publicznym - pewna hipoteza czy przypuszczenie - ale które propaganda mająca uniemożliwić badanie tak dalece „otorbiła” (…) że w ogóle nie podejmowano jej analizy, a już zwłaszcza nie podejmowano eksperymentów mających sprawdzić, czy tak mogło być, czy nie.
Okazuje się, że tak mogło być i myślę, że tak niestety było
— powiedział.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na pytanie, czy zdziwiło go coś, o czym nie było dotychczas wiadomo, a co odkryła podkomisja, Macierewicz odparł:
Jeżeli mnie coś naprawdę bardzo zaskoczyło, a jest taka kwestia (…), to coś, co funkcjonowało w obiegu publicznym - pewna hipoteza czy przypuszczenie - ale które propaganda mająca uniemożliwić badanie tak dalece „otorbiła” (…) że w ogóle nie podejmowano jej analizy, a już zwłaszcza nie podejmowano eksperymentów mających sprawdzić, czy tak mogło być, czy nie.
Okazuje się, że tak mogło być i myślę, że tak niestety było
— powiedział.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334388-szef-mon-o-dzialaniach-kontrolerow-samolot-ktory-by-sie-rozpadl-50-60-150-metrow-nad-ziemia-nie-moglby-udawac-naturalnej-katastrofy?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.