M.in. ten stan rozkładu i świadomość konieczności przeprowadzenia istotnych zmian otwierających system były jednym z czynników przekonujących mnie do podjęcia tej pracy
– mówi Ireneusz Jabłoński w rozmowie z „Polska the Times”, tłumacząc się ze współpracy z komunistycznymi służbami.
Jak donosi „Gazeta Polska”, były już wiceprezydent Łodzi był współpracownikiem wywiadu PRL
Jabłoński tłumaczy, że istnieje ciągłość celów i funkcji polskiej racji stanu między PRL a III RP, co ma usprawiedliwiać jego współpracę z władzą komunistyczną. Żałuje jednak, że nie ujawnił wcześniej co robił przez 89. rokiem.
Dziś jednak myślę, mówiąc językiem mediów, że gdybym „zdetonował ten ładunek”, miałbym większy komfort opowiedzenia o tym. Co prawda mój status i stan faktyczny raczej by się nie zmienił, ale byłyby dla mnie bardziej przyjazne okoliczności, niż taka sensacyjna i agresywna informacja. Ale cóż… mleko się rozlało, jestem bogatszy o te doświadczenie
– stwierdził.
Były wiceprezydent Łodzi nie widzi nic złego w swojej działalności i twierdzi, że nikomu nic złego nie zrobił.
Nikogo nie skrzywdziłem, a moja aktywność toczyła się poza granicami naszego kraju, uznała, że takie wyjaśnienie jest wystarczające
– mówi Jabłoński i dodaje, że ujawnienie informacji o jego współpracy nie spowoduje, że przestanie być publicystą.
Mly/polskatimes.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/334021-dlaczego-wczesniej-nie-przyznal-sie-do-wspolpracy-ze-sluzbami-prl-jablonski-mleko-sie-rozlalo-jestem-bogatszy-o-te-doswiadczenie