Maciej Pawlicki w „Salonie Dziennikarskim”: „Rządzący nie panują nad przekazem. Drugorzędne historie zaburzają obraz”

Zdaniem Pawlickiego ekipa rządząca ma kłopoty z kreowaniem narracji.

Oczywiste jest, że rząd, a w ogóle ugrupowanie rządzące nie panuje w pełni nad przekazem. Jest wrażenie, że on sam się kształtuje, jakieś drugorzędne historie wychodzą na plan pierwszy i zaburzają obraz

— mówił publicysta. Choć jego zdaniem nie powinno się również zapomnieć o działaniach opozycji, która się do tego przyczynia np. eskalując aferę dot. wycinki drzew.

To wina polityki informacyjnej PiS. Nie potrafią przekazać 10 najważniejszych spraw

— dodał.

Podobną opinię wyraził ks. Henryk Zieliński, redaktor naczelny tygodnika „Idziemy”.

Jest problem w samej osobie prezesa Jarosława Kaczyńskiego. W mojej opinii brzydzi się PR-em, uważa to za zagrywki i że trzeba robić swoje. Nie ma kogoś takiego, kto by o ten przekaz medialny zadbał, a przecież żyjemy w świecie, gdzie liczą się nie tylko fakty, ale również narracje

— powiedział.

Jak dodał Jacek Karnowski, obóz rządzący, jeżeli chce się ustrzec przed nieprzemyślanymi wypowiedziami, powinien zwiększyć samodyscyplinę.

Solidność jest krokiem ku lepszemu

— stwierdził.

Goście „Salonu Dziennikarskiego” poruszyli także temat reformy edukacji i strajku nauczycieli.

Zdaniem Maciej Pawlickiego, opozycja szuka tematu, który zaszkodziłby władzy.

Wobec tak rozpaczliwej indolencji programowej, opozycja jest świadoma, że nie jest w stanie wygenerować takiego konfliktu, który rzeczywiście pociągnąłby społeczne zainteresowanie

— ocenił.

Czym innym jest generalna deklaracja, że nie chcemy gimnazjów, a czym inne są np. kwestie przejściowego programu

— zauważył z kolei Piotr Zaremba.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwróciła uwagę na istotną w dyskusji o szkolnictwie kwestię niskiej jakości przygotowania nauczycieli do zawodu.

Czy ktoś straci na reformie? - pytał na koniec ks. Zieliński. I przypomniał, że w jej wyniku nie przybędzie, ani też nie ubędzie dzieci w szkołach.

Czego będzie mniej? Stanowisk dyrektorskich. O 1/3 ubędzie dyrektorów placówek szkolnych

— podkreślił duchowny.

ak