W dość trudnym dla Unii Europejskiej momencie udało się wygenerować dość pozytywny sygnał. O tyle ważny, że rzeczywiście kompromisowy. Ona byłaby bez znaczenia, gdyby to było narzucenie przez silniejszych woli wszystkim wokół i jakieś ogólne zdania, które pasują Berlinowi i Paryżowi
— mówił Michał Karnowski w programie „Bez retuszu” na antenie TVP Info.
Dziennikarz „wSieci” komentował podpisanie przez przedstawicieli europejskich rządów Deklaracji Rzymskiej.
Naprawdę Polska mogła to zaakceptować. I treść tej deklaracji jest polskim sukcesem
— powiedział Karnowski.
Karnowski nie zgodził się z tezą, że działania polskie rządu w sprawie Deklaracji Rzymskiej były grą na użytek wewnętrzny.
Jak spojrzymy na większość polskich mediów, to zawsze gdy polski rząd stawia jakieś warunki, o coś się bije, to dostaje po głowie. Jaki to zysk polityczny miałby ten rząd osiągnąć? Dopiero teraz widzimy, że jest wspólna linia z tym co widzieliśmy w Brukseli podczas wyboru szefa Rady Europejskiej. Mam wrażenie, że polski rząd bije się o polskie interesy, raz przegrywa, raz wygrywa, ale się bije. Nie bije się szaleńczo, jak próbowano wmówić, ale zdecydowanie i konsekwentnie, dyplomatycznie, a nie jakoś specjalnie radykalnie
— powiedział.
Zapowiedź czy chęć wpisania zgody na podwójną prędkość była. I tego nie ma. To jest dobra deklaracja. Jestem zdziwiony, że Unia, którą często oskarżamy o różne przesady ideologiczne itd., tutaj, być może pod wpływem Polski, pod wpływem pani premier, wydaje z siebie dokument, który paru osobom mówi czym ma być ta wspólnota
— dodał
Były europoseł Platformy Obywatelskiej Paweł Zalewski przekonywał, że Komisja Europejska nie chce karać państw członkowskich za nieprzyjmowanie imigrantów.
Panie pośle, jeżeli pan mówi, że nie ma tematu imigracji w sensie narzucenia i ma pan jakieś dane, to jest przełomowa informacja. Niestety wypowiedź Avramopoulosa, komisarza ds. unijnego ds. imigracji jest z 21 marca jest dosyć świeża. Mam wrażenie, że jest inaczej. Szaleństwo narasta
— odpowiedział mu Michał Karnowski.
Mam poczucie, że to szaleństwo trwa i jest motywowane ideologicznie. Gdybyśmy naprawdę chcieli pomóc tym ludziom, to tam na miejscu możemy to zrobić najskuteczniej
— dodał.
Zdaniem dziennikarza „wSieci”, sprawa przyjmowania imigrantów to kwestia ideologiczna.
Jest kilka miliardów ludzi biedniejszych niż Europejczycy. Otwarcie granic dla tych wszystkich ludzi jest absurdalnym pomysłem i jest on niestety ideologicznie motywowany. Ta ideologia niestety nie zniknęła. Jeżeli czytamy prasę europejską, to przyjmowanie imigrantów nie jest jakąś koniecznością uporania się z jakimś problemem, jest jakąś nową wiarą, nową religią. Bo to zmienia społeczeństwa, do których ci imigranci przybywają. Jeżeli mamy islamskie skupiska np. w kraju chrześcijańskim jak Polska, to pewna rola Kościoła w życiu publicznym jest już niemożliwa
— powiedział.
mly/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/333078-karnowski-o-przymusowym-przyjmowaniu-imigrantow-to-szalenstwo-trwa-i-jest-motywowane-ideologicznie