Na pytanie czy Niemcy wpływają na media w Polsce, aby za ich pomocą realizować swoją politykę premier zaznaczyła, że przekaz w Europie na temat tego, co się dzieje w Polsce „nie jest, niestety, uczciwy, bezstronny”.
Jest on nacechowany kalkami, które są dla mnie nie do przyjęcia. A przecież nasz rząd dostał demokratyczny mandat do rządzenia. Tymczasem ktoś z zewnątrz - pod dużym zresztą wpływem polskiej opozycji - zaczyna budować fałszywy wizerunek Polski
— podkreśliła Szydło.
Premier była też pytana o to, że tuż po jej powrocie ze szczytu UE, pojawiła się informacja, że prokuratura chce przesłuchać Donalda Tuska.
Jeśli toczą się postępowania i z akt wynika, że trzeba złożyć wniosek do prokuratury, to tak się po prostu robi. Zresztą mówiliśmy lojalnie, że może dojść do niezręcznej sytuacji, kiedy przewodniczący Rady Europejskiej będzie musiał przyjeżdżać do prokuratury odpowiadać w sprawie toczących się spraw
— mówiła.
Na pytanie czy według niej Donald Tusk dopuścił się zdrady dyplomatycznej, premier odparła:
Czekam na to, co powie na ten temat prokuratura. Faktem jest, że po siedmiu latach od katastrofy smoleńskiej ciągle nie jesteśmy w stanie jej wyjaśnić, bo nasi poprzednicy popełnili wiele błędów. Jednym z nich było przyjęcie takiej, a nie innej procedury śledztwa, oddanie go w ręce Rosjan. Dziś widać, że to był fundamentalny błąd
— dodała.
Beata Szydło była też pytana o korespondencję między prezydentem Andrzejem Dudą a ministrem ON Antonim Macierewiczem.
Rozmawiałam z oboma panami. Znam zastrzeżenia Andrzeja Dudy, wiem, jak odpowiada na nie Antoni Macierewicz. Traktuję tę sytuację bardzo poważnie, będę robiła wszystko, by wyjaśnić tę sprawę. Ale doceniam zmiany, które wprowadza minister Macierewicz w polskiej armii. Przecież przez naszych poprzedników zostaliśmy de facto pozbawieni wojska. Dziś trzeba wszystko odbudowywać
— podkreśliła premier.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Na pytanie czy Niemcy wpływają na media w Polsce, aby za ich pomocą realizować swoją politykę premier zaznaczyła, że przekaz w Europie na temat tego, co się dzieje w Polsce „nie jest, niestety, uczciwy, bezstronny”.
Jest on nacechowany kalkami, które są dla mnie nie do przyjęcia. A przecież nasz rząd dostał demokratyczny mandat do rządzenia. Tymczasem ktoś z zewnątrz - pod dużym zresztą wpływem polskiej opozycji - zaczyna budować fałszywy wizerunek Polski
— podkreśliła Szydło.
Premier była też pytana o to, że tuż po jej powrocie ze szczytu UE, pojawiła się informacja, że prokuratura chce przesłuchać Donalda Tuska.
Jeśli toczą się postępowania i z akt wynika, że trzeba złożyć wniosek do prokuratury, to tak się po prostu robi. Zresztą mówiliśmy lojalnie, że może dojść do niezręcznej sytuacji, kiedy przewodniczący Rady Europejskiej będzie musiał przyjeżdżać do prokuratury odpowiadać w sprawie toczących się spraw
— mówiła.
Na pytanie czy według niej Donald Tusk dopuścił się zdrady dyplomatycznej, premier odparła:
Czekam na to, co powie na ten temat prokuratura. Faktem jest, że po siedmiu latach od katastrofy smoleńskiej ciągle nie jesteśmy w stanie jej wyjaśnić, bo nasi poprzednicy popełnili wiele błędów. Jednym z nich było przyjęcie takiej, a nie innej procedury śledztwa, oddanie go w ręce Rosjan. Dziś widać, że to był fundamentalny błąd
— dodała.
Beata Szydło była też pytana o korespondencję między prezydentem Andrzejem Dudą a ministrem ON Antonim Macierewiczem.
Rozmawiałam z oboma panami. Znam zastrzeżenia Andrzeja Dudy, wiem, jak odpowiada na nie Antoni Macierewicz. Traktuję tę sytuację bardzo poważnie, będę robiła wszystko, by wyjaśnić tę sprawę. Ale doceniam zmiany, które wprowadza minister Macierewicz w polskiej armii. Przecież przez naszych poprzedników zostaliśmy de facto pozbawieni wojska. Dziś trzeba wszystko odbudowywać
— podkreśliła premier.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332743-premier-szydlo-nie-mozna-sprowadzac-polskiej-obecnosci-w-ue-do-kariery-donalda-tuska-nie-damy-sobie-wmowic-ze-rzad-pis-chce-polexitu?strona=2