Prof. Ryszard Legutko w programie „Południk Wildsteina” odniósł się do skandalicznej instrukcji szefa koncernu Ringier Axel Springer Marka Dekana dla polskich dziennikarzy pracujących w koncernie.
To jest sprawa bardzo poważna. Myślę, że powinno być jakieś związane z tym trzęsienie ziemi, bo cały czas nas przekonywano, że co innego jest przekaz medialny, a co innego własność i zarządzanie biznesowe, ale jedno nie przekłada się na drugie. Okazuje, że się przekłada i to bardzo. To jest poważne zagrożenie nie tylko dla wolności mediów, ale dla prawdy, bo to jest potężna machina, która jak widać ma jeden przekazywany odgórnie przekaz, który w sposób dość zasadniczy steruje, ma intencje sterowania opinią publiczną w Polsce. To się zresztą pokrywa z tym, w jaki sposób media niemieckie piszą o Polsce
— ocenił poseł PiS do Parlamentu Europejskiego.
Pytałem się swoich kolegów Niemców w Parlamencie Europejskim co oni mogli wyczytać i co usłyszeć w telewizji niemieckiej na temat racji polskiego rządu. Jakie argumenty miał polski rząd nie zgadzając się na kandydaturę Donalda Tuska i powiedzieli mi, że w ogóle takiej informacji nie było
— dodał.
Bronisław Wildstein wtrącił, że według prasy niemieckiej i nie tylko niemieckiej, polski rząd nie posiada racji, posiada jedynie kompleksy i uprzedzenia
To, co pan redaktor przed chwila powiedział pokazuje, że są ci dziennikarze, którzy tak myślą, ale z drugiej strony jest ten odgórny nacisk właścicielsko-instytucjonalne
— stwierdził prof. Legutko.
Mnie zaskoczyła w tym wszystkim specyficzna ostentacja, że jednak tego się tak naprawdę nie ukrywa
— powiedział Bronisław Wildstein.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prof. Ryszard Legutko w programie „Południk Wildsteina” odniósł się do skandalicznej instrukcji szefa koncernu Ringier Axel Springer Marka Dekana dla polskich dziennikarzy pracujących w koncernie.
To jest sprawa bardzo poważna. Myślę, że powinno być jakieś związane z tym trzęsienie ziemi, bo cały czas nas przekonywano, że co innego jest przekaz medialny, a co innego własność i zarządzanie biznesowe, ale jedno nie przekłada się na drugie. Okazuje, że się przekłada i to bardzo. To jest poważne zagrożenie nie tylko dla wolności mediów, ale dla prawdy, bo to jest potężna machina, która jak widać ma jeden przekazywany odgórnie przekaz, który w sposób dość zasadniczy steruje, ma intencje sterowania opinią publiczną w Polsce. To się zresztą pokrywa z tym, w jaki sposób media niemieckie piszą o Polsce
— ocenił poseł PiS do Parlamentu Europejskiego.
Pytałem się swoich kolegów Niemców w Parlamencie Europejskim co oni mogli wyczytać i co usłyszeć w telewizji niemieckiej na temat racji polskiego rządu. Jakie argumenty miał polski rząd nie zgadzając się na kandydaturę Donalda Tuska i powiedzieli mi, że w ogóle takiej informacji nie było
— dodał.
Bronisław Wildstein wtrącił, że według prasy niemieckiej i nie tylko niemieckiej, polski rząd nie posiada racji, posiada jedynie kompleksy i uprzedzenia
To, co pan redaktor przed chwila powiedział pokazuje, że są ci dziennikarze, którzy tak myślą, ale z drugiej strony jest ten odgórny nacisk właścicielsko-instytucjonalne
— stwierdził prof. Legutko.
Mnie zaskoczyła w tym wszystkim specyficzna ostentacja, że jednak tego się tak naprawdę nie ukrywa
— powiedział Bronisław Wildstein.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/332014-prof-legutko-w-poludniku-wildsteina-o-instrukcji-dekana-dla-dziennikarzy-to-jest-powazne-zagrozenie-nie-tylko-dla-wolnosci-mediow-ale-dla-prawdy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.